Jak pisze 'Dziennik Gazeta Prawna", posłowie doszli do wniosku, że pojedyncze osoby trzeba pozbawić możliwości blokowania innym wstępu na tereny o szczególnych walorach krajobrazowych. Dotąd właściciel skrawka ziemi blokujący funkcjonowanie wyciągu narciarskiego był bezkarny. Teraz – co jest nowością – możliwe będzie ustanowienie służebności na gruncie, nawet jeśli jego właściciel będzie przeciw temu protestował. Turyści zyskają nieograniczony dostęp.
– Pobudźmy polską turystykę, a co za tym idzie, pobudźmy całą gospodarkę – apeluje poseł Ireneusz Raś, przewodniczący sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki, jeden z promotorów projektu.
Część prawników ma jednak wątpliwości, czy ta propozycja jest zgodna z konstytucją. Poseł Ireneusz Raś zdaje sobie sprawę z zastrzeżeń natury konstytucyjnej, ale uważa, że są na wyrost. Wskazuje, że do ustanowienia służebności konieczne będą wola większości udziałowców gruntu i gminy oraz zgoda sądu. Więcej>>>

Czytaj: Górale przeciwni ustanowieniu "prawa szlaku">>>