Jak pisze "Puls Biznesu",  firmy notowane na parkiecie powinny mieć się na baczności. Mogą bowiem stać się łatwym celem tzw. pozwów zbiorowych. Zagrożenie dostrzega szefostwo warszawskiej giełdy oraz Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych.  — Wykroczenia przeciwko obrotowi giełdowemu mogą być wykorzystywane w pozwach zbiorowych. Musimy zaszczepić w spółkach tę świadomość — mówi Ludwik Sobolewski, prezes Giełdy Papierów Wartościowych. — Zagrożenie jest duże. Spółki publiczne są łatwiejszym celem pozwów grupowych niż inne — dodaje Mirosław Kachniewski, dyrektor generalny SEG.