Takie m.in. dane znalazły się w przygotowanym przez Helsińską Fundację Praw Człowieka opracowaniu: Czy koronawirus SARS-CoV-2 zaatakował system wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych? Raport o wpływie pandemii koronawirusa na funkcjonowanie systemu sprawiedliwości w sprawach karnych.

Wcześniej też nie było dobrze

Jak stwierdzają jego autorzy, koronawirus SARS-CoV-2 tym łatwiej zaatakował polski wymiar sprawiedliwości, że już wcześniej był wyraźnie osłabiony. Od lat boryka się on na przykład z problemem przewlekłości postępowania. Średni czas trwania postępowania w sprawach karnych przed sądami rejonowymi wyniósł w 2018 roku 4,8 miesiąca, a w 2020 roku – 5,8 miesiąca. Tymczasem w sądach okręgowych wynosił on w 2018 roku 7,7 miesiąca, a w 2020 roku 8,7 miesiąca.

 


Autorzy raportu przypominają, że jedną z metod, która miała zaradzić odwoływanym postępowaniom w sądach, było umożliwienie przeprowadzania ich w trybie zdalnym. Jednakże w przypadku spraw karnych to rozwiązanie znalazło zastosowanie w przeważającej większości w sądach penitencjarnych.

Czytaj: Pandemia odsłania bolączki sądów, w tym problemy z informatyzacją>>
 

Mniej skazanych w zakładach karnych

Pandemiczna rzeczywistość znalazła odzwierciedlenie także w jednostkach penitencjarnych. Liczba skazanych w Polsce na początku pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 wynosiła 65 012 i przez pierwsze miesiące pandemii ulegała comiesięcznemu zmniejszeniu – w listopadzie 2020 roku wyniosła 58 278 osób. Prawdopodobnie spowodowane było to częstszym kierowaniem skazanych do odbywania kary w systemie dozoru elektronicznego oraz orzekaniem wobec nich warunkowego przedterminowego zwolnienia. Obecnie liczba skazanych w aresztach śledczych i zakładach karnych wynosi ok. 62 tysiące.

Tymczasowo aresztowanych mniej, ale na dłużej

Z raportu wynika, że inaczej od liczby osób skazanych kształtują się statystyki dotyczące osób tymczasowo aresztowanych – najwięcej było ich we wrześniu 2020 roku – 9 466, a obecnie w aresztach śledczych przebywa ponad 8 500 osób. Autorzy opracowania jednak podkreślają, że średni czas tymczasowego aresztowania przed sądami okręgowymi uległ zwiększeniu – w 2018 roku wynosił 12,9 miesiąca, w 2020 roku – 15,3 miesiąca. To właśnie przed sądami okręgowymi prowadzone są najtrudniejsze i najbardziej skomplikowane sprawy karne, a wzrost średniego czasu trwania tymczasowego aresztowania niewątpliwie może być spowodowany wydłużeniem czasu trwania spraw karnych przed ww. sądami, co zapewne jest konsekwencją panującej epidemii koronawirusa SARS-CoV-2.

Utrudniona praca obrońców

Raport Fundacji Helsińskiej również wskazuje, że także adwokaci oraz radcowie prawni spotykali się z problemami w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości. Jednym z głównych było utrudnienie związane z dostępem do akt sprawy w czytelniach sądów oraz funkcjonowaniem biur podawczych.