Badanie przeprowadzono na na panelu Ariadna, na próbie 1053 osób w wieku od 18 lat, pomiędzy 14 a 18 lutym. Zadane zostały dwa pytania jedno dotyczące wpływu instytucji lub urzędów na wyroki, drugie dotyczące kontroli sądów na działaniami polityków, ministrów i urzędników. 

 


Kontrola niezależnych sądów - tak, wpływ na wyroki - nie

Na pytanie: Czy działania polityków, ministrów i urzędników państwowych powinny podlegać kontroli przez niezależne od nich sądy? - w sumie 80 proc. respondentów opowiedziało za taką kontrolą - 58 procent odpowiedziało tak, 22 proc. raczej tak. Tylko 6 proc. spośród nich powiedziało nie, a w tym tylko 3 proc. zdecydowanie nie. 

Podobnie w tym zakresie wypowiadali się zarówno wyborcy PiS - 71 proc. jest za taką kontrolą (10 proc. nie) i Koalicji Obywatelskiej - 92 proc. odpowiedział tak, 4 proc. - nie. 

Większe rozbieżności w tym zakresie były w odpowiedziach na drugie pytanie:

Czy Twoim zdaniem urzędy lub instytucje państwowe powinny mieć możliwość wywierania wpływu na wyroki sądowe w sprawach, które ich dotyczą?

W tym przy 66 proc. ankietowanych odpowiedziało nie - w tym 14 proc. raczej nie. 16 proc. badanych uważa, że taki wpływ powinien być, przy czym 5 proc. zdecydowanie tak, 11 proc. raczej tak. 

W przypadku osób deklarujących, że głosowało na PiS rozkłada się to w ten sposób, że 59 proc. badanych jest przeciw takiemu wpływowi, 24 proc. za, wśród wyborców Koalicji - 86 proc. przeciw, 8 proc. za.

Czytaj: SN: Weryfikacja "nowego" sędziego uzależniona od rodzaju sądu i sprawy>>

Polacy jednak za niezależnością 

W ocenie stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia sondaż ten to dowód na to, że Polacy pomimo pewnych różnic procentowych opowiadają się za niezależnością sądów od polityków i urzędników, a także za tym, aby świat polityki był kontrolowany przez niezależne sądy.

- Powtarzamy już od dawna, że praktycznie jedynym celem obecnego chaosu w polskim sądownictwie jest uzyskanie przez polityków i urzędników państwowych wpływu na wyroki sądowe. Używany jest do tego argument "społeczeństwo tego oczekuje". Wyniki tego badania pokazują, że jest inaczej. Obala to jednocześnie narrację, że tzw. ustawa kagańcowa to pożądana przez Polaków reforma sądownictwa - mówi prof. Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia. 

I dodaje, że ankietowani Polacy wyraźnie wskazali, że w starciu z państwowymi instytucjami takimi jak Urząd Skarbowy czy ZUS, chcą rzetelnych i niezależnych procesów. - Wyniki są też dowodem na to, że rozdział władzy politycznej od sądowniczej, to nie jest jedynie standard europejski, a również, są to polskie oczekiwania - dodaje.