Wnioskodawca zwrócił się do prezesa sądu rejonowego o udostępnienie informacji publicznej w postaci kopii wyroków z uzasadnieniami. Skonkretyzował, że jego żądanie dotyczy orzeczeń wydanych w 2017 r., które zostały zarejestrowane w repertorium jako sprawy cywilne rozpoznawane w procesie i oznaczone konkretnymi symbolami. Oświadczył też, że informacje te mogą zostać zapisane na płycie CD/DVD.

Prezes sądu zażądał 20 zł opłaty

Prezes sądu rejonowego wezwał wnioskodawcę do uiszczenia opłaty kancelaryjnej w kwocie 20 zł. Organ dał mu na to siedem dni, pod rygorem pozostawienia wniosku bez rozpoznania. W odpowiedzi wnioskodawca postanowił jednak wnieść skargę na bezczynność. Prezes bronił się, że podstawą zarządzenia były przepisy Kodeksu postępowania cywilnego i ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Powołał się bowiem na art. 77 ust. 1a tej ustawy, który stanowi, że od wniosku o wydanie na podstawie akt zapisu dźwięku albo obrazu i dźwięku z przebiegu posiedzenia pobiera się opłatę w kwocie 20 złotych za każdy wydany informatyczny nośnik danych. Prezes sądu podkreślił też, że przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej (udip) nie zawierają szczegółowych rozwiązań w tym zakresie, więc odpowiednio zastosował wskazany wyżej przepis.

Czytaj także: WSA: Koronawirus nie uzasadnił bezczynności prokuratora >>
 

Można pobrać opłatę za udostępnienie informacji

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, który wskazał, że art. 15 udip wprowadza wyjątek od zasady bezpłatnego dostępu do informacji publicznej. Na podstawie tego przepisu, organ może pobrać od wnioskodawcy opłatę w wysokości odpowiadającej kosztom związanym ze wskazanym przez niego sposobem lub formą udostępnienia informacji. W takiej sytuacji, w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, należy powiadomić wnioskodawcę o jej wysokości. Art. 15 ust. 2 zd. 2 wskazuje zaś, że udostępnienie informacji zgodnie z wnioskiem następuje po upływie 14 dni od dnia powiadomienia, chyba że wnioskodawca dokona w tym terminie zmiany wniosku albo go wycofa. WSA podkreślił, że regulacja ta umożliwia podjęcie decyzji o pokryciu kosztów. Z uwagi na ich wysokość, wnioskodawca może zmienić swoje żądanie w taki sposób, aby udostępnienie informacji nie wiązało się z żadnymi opłatami lub były one znaczenie niższe.

 

Cena promocyjna: 89.1 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 69.3 zł


Postępowanie prezesa sądu nie było właściwe

Prezes sądu wystosował do wnioskodawcy pismo informujące o konieczności poniesienia kosztów udostępnienia żądanych informacji. Nie zastosował jednak przy tym ustawy o dostępie do informacji publicznej, tylko przepisy Kodeksy postępowania cywilnego i ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. WSA ocenił takie działanie za niedopuszczalne. Regulacje będące podstawą pisma organu mogłyby dotyczyć bowiem wyłącznie wniosków złożonych przez strony postępowania cywilnego i czynności poodejmowanych w tym postępowaniu. Dlatego też przepisy te nie mogły znaleźć zastosowania na gruncie niniejszej sprawy. To zaś oznacza, że prezes sądu nie podjął działań właściwych, jakie ustawodawca przewiduje w sytuacji złożenia wniosku o udostępnienie informacji publicznej.

Tym samym nie został on załatwiony w terminie i w sposób przewidziany przepisami prawa. Mając powyższe na uwadze, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zobowiązał prezesa sądy rejonowego do rozpatrzenia wniosku. Nie przesądza to jednak tego, czy w dalszym postępowaniu wnioskowana informacja publiczna zostanie udostępniona, a jeśli tak się stanie, to czy nastąpi to w żądanej formie. Ocena w tym zakresie należy bowiem do prezesa sądu, który jest dysponentem informacji publicznej.

Wyrok WSA w Gdańsku z 5 sierpnia 2020 r., sygn. akt II SAB/Gd 37/20