To już kolejne takie pytanie NSA do TSUE. W listopadzie 2018 roku NSA skierował już do trybunału w Luksemburgu dwa pytania w sprawie procedury odwoływania się od uchwał KRS wyłaniających kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego.

Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa w pierwotnej wersji przewidywała taką możliwość, ale w kwietniu 2018 r. Sejm uchwalił nowelizację tej ustawy, która m.in. wykluczyła możliwość wnoszenia odwołań od uchwał KRS z wnioskami o powołanie sędziów Sądu Najwyższego. Nowelizacja wprowadziła też zasadę, że z chwilą wejścia w życie nowych przepisów z mocy prawa umorzeniu ulegną toczące się przed NSA postępowania w sprawach indywidualnych dotyczących powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego SN.

Po tej nowelizacji Prokurator Generalny w połowie maja wystąpił do NSA z wnioskiem o umorzenie postępowań toczących się w sprawach odwołań złożonych przez kandydatów do SN, którzy nie uzyskali rekomendacji KRS. NSA zajął się tym wnioskiem 26 czerwca i postanowił zadać pytanie do TSUE, o którym poinformowano właśnie w środę, oraz odroczyć posiedzenie.
- Taka regulacja krajowego prawa "niweczy prawo do sądu w zakresie odnoszącym się do kontroli wymienionych uchwał KRS oraz kontroli prawidłowości przebiegu postępowań kwalifikacyjnych, w których zostały one podjęte" oraz "niweczy prawo do sądu również w zakresie, w jakim w indywidualnej sprawie" prowadzonej przed NSA "pozbawia następnie ten sąd skutecznego inicjowania trybu prejudycjalnego przed TSUE oraz prawa oczekiwania na jego orzeczenie, co podważa unijną zasadę lojalnej współpracy" - stwierdził NSA.

NSA wystąpił do TSUE o zastosowanie trybu przyspieszonego w tej sprawie.

Czytaj: Rzecznik TSUE: Izba Dyscyplinarna SN nie jest niezawisłym sądem >>