Problematykę opisujemy również w Legal Alert. Reguluje to Kodeks postępowania cywilnego. I tak sąd odrzuci pozew - art. 199 par. 1 jeżeli:

  • droga sądowa jest niedopuszczalna;
  • o to samo roszczenie pomiędzy tymi samymi stronami sprawa jest w toku albo została już prawomocnie osądzona;jeżeli jedna ze stron nie ma zdolności sądowej albo jeżeli powód nie ma zdolności procesowej, a nie działa za niego przedstawiciel ustawowy albo jeżeli w składzie organów jednostki organizacyjnej będącej powodem zachodzą braki uniemożliwiające jej działanie.
  • a także - par. 2 - z powodu braku zdolności sądowej jednej ze stron albo zdolności procesowej powoda i niedziałania przedstawiciela ustawowego lub braku w składzie organów jednostki organizacyjnej będącej powodem, uniemożliwiającego jej działanie, sąd odrzuci pozew dopiero wówczas, gdy brak nie będzie uzupełniony zgodnie z przepisami kodeksu.

Sprawdź PROCEDURĘ W lex:

- Badanie dopuszczalności drogi sądowej z urzędu >

- Badanie na zarzut zdolności sądowej, zdolności procesowej i składu organu reprezentującego >

- Badanie z urzędu zdolności sądowej, zdolności procesowej lub składu organu reprezentującego >

Oddalenie zaś powództwa podyktowane jest względami merytorycznymi. Sąd po przeanalizowaniu treści pozwu sprawdza, czy żądane roszczenie jest zasadne czy też nie. Jeżeli sąd uzna, że pozew jest nieuzasadniony oddali pozew. Na oddalenie powództwa służy stronie niezadowolonej z tego rozstrzygnięcia apelacja, zaś na postanowienie o odrzucenie pozwu służy zażalenie.   

Czytaj: Powództwo (nie)oczywiście bezzasadne bez obowiązku doręczenia pozwu? >>

W jednym przypadku apelacja, w drugim zażalenie

Co ważne podstawowym skutkiem odrzucenia pozwu jest, co do zasady to, że pozew odrzucony przez sąd nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Jest traktowany jakby w ogóle nie istniał. Nie zostanie zatem przerwany bieg terminu przedawnienia. Przy czym opłata sądowa jaka została uiszczona od wniesionego pozwu zostanie zwrócona tylko w przypadku odrzucenia pozwu przed dostarczeniem stronie przeciwnej odpisu pozwu.

Czytaj też: Niepełne oznaczenie strony pozwanej nie musi skutkować odrzuceniem pozwu >>>

 

 

Inaczej jest w przypadku oddalenie powództwa. Dodatkowo nowelizacja procedury cywilnej z 2019 r. wprowadziła art. 191[1], który umożliwia sądowi oddalenie powództwa na posiedzeniu niejawnym, pod warunkiem, że z treści pozwu i załączników oraz okoliczności dotyczących sprawy, a także faktów powszechnie znanych, faktów o których informacja jest powszechnie dostępna oraz faktów znanych sądowi z urzędu (art. 228 k.p.c.), wynika jego oczywista bezzasadność.

Sprawdź PROCEDURĘ w LEX: Oddalenie powództwa jako oczywiście bezzasadnego >>>

Powództwo oddalane jest wyrokiem, więc wywołuje wszystkie skutki jakie znane są ze zwykłego, kontradyktoryjnego trybu postępowania. Zaskarżenie takiego wyroku następuje na zasadach ogólnych - poprzez apelacje, zaś na postanowienie o odrzucenie pozwu służy zażalenie.  

 

 

Alimenty, pozwy o zapłatę, przykładów wiele

Przykładów z życia wziętych jest wiele. Dotyczyć to może pozwów o alimenty. Przykładowo pan Z. złożył do Sądu Rejonowego pozew o alimenty przeciwko swojej matce Beacie. W pozwie wskazał, że jego matka 4 miesiące wcześniej wyrzuciła go z domu i przestała utrzymywać z nim wszelkie kontakty. Nie przekazuje na niego żadnych świadczeń, a on nie jest w stanie pracować, gdyż studiuje medycynę. Podkreślił, że od czasu wyprowadzki nie ma kontaktu z najbliższą rodziną, nikt nie chce z nim rozmawiać. W jego ocenie matka powinna łożyć na niego alimenty w kwocie po 800 zł miesięcznie.

Po dwóch miesiącach otrzymuje postanowienia sądu, z którego wynika, że ten odrzucił pozew o alimenty. Orzeczenie sądu nie zawierało uzasadnienia. Złożył wniosek o sporządzenie uzasadnienia. Z przesłanego dokumentu dowiedział się, że jego matka zmarła miesiąc przed zainicjowaniem procesu sądowego. Sąd wyjaśnił, że proces o alimenty przeciwko kobiecie nie może się toczyć, bo śmierć pozwanej blokuje merytoryczne rozpoznanie sprawy o alimenty.

Załóżmy, że w innej sprawie pani Z. złożyła do Sądu Rejonowego pozew o zapłatę określonej kwoty. Wskazała, że zawarła z pozwanym umowę najmu mieszkania, a pozwany nie zapłacił w terminie jednej z rat czynszu. Powódka do pozwu dołączyła m.in. wydruk korespondencji mailowej, z której wynikało, że bezskutecznie wzywał powoda do zapłaty pieniędzy. Pozwany w odpowiedzi na pozew domagał się oddalenia powództwa. Wskazał, że należność została uregulowana na kilka dni przed zainicjowaniem sprawy sądowej. Przedstawił dowód zapłaty raty - 1700 zł. Sąd Rejonowy przeprowadził więc postępowanie dowodowe i ustalił, że żądanie właścicielki jest niezasadne. Wówczas zapadł wyrok oddalający powództwo. Oddalenie powództwa oznacza, że sąd zapoznał się z dowodami i ocenił, że w sporze rację miał wynajmujący.