- Z uwagi na to, że duża grupa pedofilów wraca na drogę przestępstwa, wypracowaliśmy rozwiązania, dzięki którym po odbyciu całej kary pozbawienia wolności ci sprawcy zostaliby objęci dozorem elektronicznym" - mówił minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski na konferencji prasowej. Dodał, że planowane rozwiązania umożliwią podgląd, gdzie dany sprawca się znajduje. Jak zapowiedział szef resortu sprawiedliwości, projekt powinien zostać przyjęty przez rząd jeszcze w bieżącym roku, aby przepisy zostały uchwalone latem roku przyszłego. - Chodzi o to, żebyśmy mieli kilka miesięcy na techniczne przygotowania do objęcia systemem całego kraju - powiedział minister.
- Rozwój techniczny, którego jesteśmy świadkami to przede wszystkim nowe możliwości. I właśnie te możliwości chcemy wykorzystać w dobrym celu – wprowadzając rozwiązania umożliwiające maksymalnie efektywną kontrolę zachowania najbardziej niebezpiecznych sprawców przestępstw seksualnych, popełnionych przeciwko małoletnim, a więc tej kategorii sprawców, w wypadku których ryzyko powrotu do przestępstwa jest stosunkowo wysokie, z uwagi na powiązanie ich przestępczego zachowania z patologicznie ukształtowanym popędem – tłumaczył podczas konferencji minister Krzysztof Kwiatkowski.
Zdaniem autorów projektu, korzyści z włączenia elektronicznej aparatury monitorującej do kontroli skazanego za przestępstwo pedofilskie sprawcy są bezsporne: wykorzystanie takiej aparatury gwarantuje nieprzerwany dostęp do informacji dotyczącej aktualnego miejsca pobytu osoby monitorowanej, informacje te mają charakter w pełni obiektywny i są dostępne natychmiastowo, zaś koszty sprawowania kontroli zachowania osoby monitorowanej, w stosunku do kontroli sprawowanej bez zastosowania aparatury monitorującej, z uwagi na ograniczenie aktywności czynnika ludzkiego w zakresie sprawowania kontroli, są znacznie niższe.
Przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości rozwiązania umożliwią permanentne pozyskiwanie aktualnej informacji o miejscu pobytu skazanego, opierając się na rozwiązaniach technicznych odnoszących się do pozycjonowania miejsca osoby monitorowanej przy wykorzystaniu technologii GSM oraz przesyłu danych za pomocą pakietów GPRS, wykorzystywanych przez operatorów telefonii komórkowej.
-
Monitoring tego rodzaju będzie mógł być wykorzystany trojako:
- w wypadku dopuszczenia się przez skazanego przestępstwa znacznie ułatwi dokonanie ustaleń co do osoby sprawcy, umożliwiając bardzo łatwe ustalenie miejsca pobytu monitorowanego skazanego w momencie popełnienia przestępstwa;
- za pomocą aparatury monitorującej będzie można wprowadzić elektroniczny sposób weryfikacji wykonywania przez skazanego obowiązku poddania się leczeniu ambulatoryjnemu, umożliwiający szybką reakcję na zaprzestanie przez sprawcę leczenia;
- sam fakt stałego monitoringu i związana z tym świadomość sprawcy będzie korzystnie wpływała na jego postępowanie, zniechęcając do podejmowania działań kolidujących z prawem.
Możliwość monitorowania skazanego za przestępstwo popełnione w związku z patologicznie zaburzonymi preferencjami seksualnymi w okresie prowadzenia wobec niego terapii po odbyciu kary pozbawienia wolności to niejedna korzyść z przygotowanych rozwiązań. Nowelizacja wprowadzi bowiem również możliwość zastosowania monitoringu dla kontroli, czy skazany za przestępstwa seksualne na szkodę małoletniego, wobec którego orzeczono środek karny – zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym lub zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego, przestrzega takiego zakazu.
Obecnie prawo przewiduje obowiązek orzeczenia środka karnego, który jest wykonywany po odbyciu przez sprawcę kary pozbawienia wolności, w razie skazania na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej lub obyczajności na szkodę małoletniego, zaś możliwość orzeczenia takiego środka karnego w razie skazania na inną karę albo karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania lub za umyślne przestępstwo z użyciem przemocy. Środki te mogą być orzekane na okres od roku do 15 lat. Nie oznacza to, że monitorowanie będzie musiało trwać przez cały okres orzeczonego zakazu – jeżeli zachowanie skazanego uzasadni pogląd, że przestrzega on nałożonych na jego ograniczeń, i dobro pokrzywdzonego nie stoi temu na przeszkodzie, będzie można po określonym czasie odstąpić od dalszego monitoringu.
Możliwe będzie również połączenie sposobów monitorowania zachowania skazanego – aby umożliwić zarówno kontrolę, czy przestrzega np. zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego oraz równocześnie pozycjonować miejsce, gdzie się znajduje. O sposobie i zakresie monitoringu będzie decydował sąd, biorąc pod uwagę okoliczności konkretnej sprawy, uzasadniające mniej lub bardziej intensywną elektroniczną kontrolę zachowania skazanego sprawcy przestępstwa.
- Głęboko wierzę, że wypracowane przez nas rozwiązania okażą się skutecznym sposobem walki z pedofilami, a tym samym zapewnią bezpieczeństwo ich potencjalnym ofiarom – powiedział minister Krzysztof Kwiatkowski.