Sędzia Sądu Rejonowego w Świdnicy Justyna G.-J. po wydaniu wyroku skazującego wobec B. za znęcanie się nad partnerką nie przedłużyła mu aresztu. Był piątek, godzina 14.30 dnia 7 lipca 2021 r., a przepis art. 253 par. 3 k.p.k. nakazywał sądowi powiadomić niezwłocznie pokrzywdzoną, w tym wypadku Paulinę J. o „nieprzedłużeniu lub zmianie tymczasowego aresztowania na inny środek zapobiegawczy, jak również o ucieczce oskarżonego z aresztu śledczego, chyba że pokrzywdzony oświadczy, iż z takiego uprawnienia rezygnuje”.

Zobacz procedurę: Uchylenie lub zmiana środka zapobiegawczego z urzędu >

Zobacz również: Zemsta za zastosowanie aresztu – sędzia obronił immunitet

Sędzia G.-J. tego nie uczyniła. B. wyszedł z aresztu i udał się do mieszkania kolegi. Tam zastał swoją partnerkę i brutalnie pobił, za co został skazany w kolejnym procesie na siedem lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzona kobieta poskarżyła się zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, który następnie wniósł o uchylenie sędzi immunitetu i zezwolenie na pociągnięcie jej do odpowiedzialności karnej.

Podstawą wniosku rzecznika dyscyplinarnego i Prokuratora Krajowego był zarzut popełnienia przez sędzię tzw. przestępstwa urzędniczego niedopełnienia obowiązków. Zdaniem PK, powinna ona natychmiast zawiadomić pokrzywdzoną Paulinę J., że jej prześladowca wyszedł na wolność. A zatem zachodzi prawdopodobieństwa popełnienia przez sędzię czynu kwalifikowanego w art. 231 k.k. Zaniechaniem swoim, w opinii prokuratora, naraziła na szwank interes wymiaru sprawiedliwości, jak również interes prywatny ofiary przestępstwa. Rzecznik dyscyplinarna przekonywała, że sędzia mogła zatelefonować do ofiary i poinformować ją o opuszczeniu aresztu przez skazanego. Kobieta nie doznałaby tylu obrażeń ciała.

Linia orzecznicza: Charakter czynu zabronionego z art. 231 § 1 i 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny >

Co oznacza słowo ”niezwłocznie”

W czasie jawnej rozprawy przed Sądem Najwyższym obwiniona sędzia wyjaśniała, że istotnie nie wydała zarządzenia o powiadomieniu poszkodowanej, że B. nie przedłużono aresztu. Jednak z praktyki sądowej wynikało, że wydanie pisemne takiego zarządzenia wymaga dokładnego adresu poszkodowanej. Gdyby nawet takim sąd dysponował, to zarządzenie listowne dotarłoby dopiero w poniedziałek.

Tymczasem podczas rozprawy w czerwcu, na miesiąc przed opuszczeniem aresztu przez B., Paulina J. zeznała, że wyprowadziła się z dotychczasowego miejsca zamieszkania. Ale to nie było prawdą, nadal przebywała w lokalu należącym do ojca skazanego.

Jako obrońca sędzi G.-J. wystąpił obok Eligiusza Lewandowskiego, adwokata, sędzia Izby Karnej Jarosław Matras. Sędzia przekonywał sąd, że przepis nie określa sposobu wykonywania obowiązku powiadomienia.

- „Zawiadamia się” mówi przepis, ale niewydanie zarządzenia nie realizuje skutku poinformowania – stwierdził sędzia Matras. I dodał, że nawet w tej sprawie sąd „niezwłocznie” także nie podejmuje działania. Wszak był złożony wniosek o wyłączenie od orzekania sędziego sprawozdawcy Marka Dobrowolskiego, którego rozstrzygnięcie nastąpi po wydaniu uchwały, ale nie wiadomo kiedy. Praktyka Izby wskazuje, że może to być nawet za dwa miesiące – dodał sędzia Matras.

Mec. Lewandowski, drugi obrońca, wskazał natomiast na rozporządzenie ministra sprawiedliwości z lipca br., w którym wyjaśnia się pojęcie „niezwłocznie”. Otóż chodzi o następny dzień roboczy.

 

SN nie zezwala na pociągnięcie do odpowiedzialności

We wtorek 31 października br. Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego w składzie jednoosobowym odmówiła uchylenia immunitetu sędzi Justynie G.-K.

Jak wyjaśniał sędzia sprawozdawca Marek Dobrowolski, wniosek Prokuratury Krajowej Wydziału Spraw Wewnętrznych nie zasługiwał na uwzględnienie.

- Sędzia może dopuścić się przestępstwa urzędniczego. Jednak sam fakt ewentualnego nieumyślnego niedopełnienia obowiązków i powstania szkody nie oznacza automatycznie zakwalifikowania tej okoliczności jako znamienia występku z art. 231 par. 3 k.k. – powiedział sędzia Dobrowolski.

SN podkreślił, że w tej sprawie zgromadzone dowody nie przemawiają za uznaniem, że obwiniona popełniła znamiona przestępstwa z art. 231 k.k. Niedopełnienie obowiązków nie realizuje znamion czynu zabronionego. Zachowanie sędziego powinno być ocenione wyłącznie w postępowaniu dyscyplinarnym. - Nie każde przewinienie dyscyplinarne jest jednocześnie przestępstwem – dodał sędzia sprawozdawca. Nieumyślne przestępstwa urzędnicze powinny być rozpatrywane w ramach postępowania dyscyplinarnego. W takich sprawach należy zachować ostrożność, tak by nie naruszać niezawisłości sędziowskiej. 

Orzeczenie jest nieprawomocne i podlega zaskarżeniu do II Wydziału Sądu Najwyższego. 

Uchwała Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN z 31 października 2023, sygn. akt I ZI 5/22

Czytaj w LEX: Roch Adam, Rola rzecznika dyscyplinarnego sędziów przed sądem dyscyplinarnym w postępowaniu dyscyplinarnym i immunitetowym >

 

Przedsprzedaż