NIK powołana została dekretem Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego 7 lutego 1919 r. jako Najwyższa Izba Kontroli Państwa. - Bez naszej aktywności obywatele nie mieliby wiarygodnego wglądu w rzeczywisty stan działań publicznych. Nie mogliby też dokonywać osądu przestrzegania przez rządzących zasad odpowiedzialności, przejrzystości, uczciwości i sprawiedliwości - mówił podczas konferencji z okazji 100-lecia Izby jej prezes Krzysztof Kwiatkowski. 

Czytaj: NIK oceni w 2019 r. sprawność sądów>>

Kilkaset kontroli rocznie

NIK ma badać wszystkie obszary działalności państwa, w które zaangażowane są publiczne pieniądze lub majątek, sprawdza też, czy instytucje publiczne wykonują swoje zadania w sposób skuteczny, wydajny i oszczędny. Informacje o wynikach kontroli przedkładane są Sejmowi i przekazywane instytucjom odpowiedzialnym za prawidłowe funkcjonowanie kontrolowanych jednostek.

 


Najważniejszą kontrolą jest kontrola wykonania budżetu państwa. Obowiązek ten został nałożony na Izbę przez Konstytucję RP oraz ustawę o NIK. Co roku Izba w ramach tej kontroli sprawdza około 400 jednostek. Przy tworzeniu rocznego planu pracy to zadanie jest zawsze na pierwszym miejscu. 

Pozostałe kontrole zawarte w planie pracy Izby są wynikiem własnych propozycji, jak również sugestii zgłaszanych przez marszałków Sejmu, Senatu, prezydenta, premiera i organy władzy publicznej. Tematyka ustalana jest na podstawie priorytetowych kierunków kontroli, w ramach których wyznaczane są ważniejsze obszary funkcjonowania państwa, przewidziane do badań w danym roku. 

Czytaj: NIK sprawdzi rozliczenia VAT w samorządzie>>

Wyzwanie - wrażliwość na społeczne oczekiwania

Kwiatkowski przypomniał, że w swoich kontrolach Izba zawsze skupia się na ocenie stopnia osiągania przez organy władzy publicznej zaplanowanych efektów, czyli zmian oczekiwanych i osiągniętych w społeczeństwie. 

- Zawsze też staramy się ocenić prawidłowość w realizowaniu tych efektów, zarówno w aspekcie zgodności z prawem jak i zgodności z zasadami należytego zarządzania finansami. Ale najważniejsze dla naszej instytucji jest, czy władza osiągnęła oczekiwaną przez społeczeństwo zmianę a jeżeli nie to dlaczego i co powinna zmienić w swoich działaniach - mówił. 

Jak jedną z własnych inicjatyw NIK była kontrola dotycząca smogu. - Rezultaty naszych kontroli, prezentowane również na Szczycie Klimatycznym ONZ w Katowicach, nie pozostawiają złudzeń - potrzebne są natychmiastowe i wielostronne działania na rzecz poprawy jakości powietrza. NIK włączyła się też aktywnie – aczkolwiek całkowicie niezależnie - we wzmacnianie działań państwa dotyczących ochrony powietrza. Otóż zdecydowaliśmy się aktywnie wspierać akcje edukacyjne mające za cel podnoszenie świadomości społecznej dotyczącej zagrożeń wynikających z życia w smogu - podkreślił.

W 2019 r. - 111 kontroli 

Wśród przyjętych do realizacji w 2019 r. tematów kontroli przeważa problematyka związana z opieką zdrowotną, funkcjonowaniem administracji publicznej, ochroną środowiska, budżetem państwa, stanem finansów publicznych, transportem, gospodarką, bezpieczeństwem obywateli, oświatą oraz rozwiązywaniem szeroko pojętych problemów społecznych.

 

Badane będą m.in. kwestie związane z zanieczyszczeniem w Bałtyku, które uważane jest za jedno z najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie. Zaplanowana została też kontrola gospodarowania osoczem oraz produktami krwiopochodnymi. Mowa o zasobach strategicznych, które ratują zdrowie i życie ludzi. NIK zwraca uwagę, że do tej pory nie uruchomiono w Polsce fabryki frakcjonującej osocze, a w 2017 r. upłynął termin obowiązywania umów na jego sprzedaż, zawartych przez centra krwiodawstwa w 2013 roku. 

Istotnym kierunkiem ma być też wymiar sprawiedliwości i więziennictwo. NIK w 2019 roku oceni realizację projektów informatycznych, które mają usprawnić m.in. działanie sądów i zbada zaawansowanie "Programu modernizacji Służby Więziennej w latach 2017-2020".