Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, przedłożony przez ministra zdrowia. Nowela już po raz trzeci była omawiana na posiedzeniu rządu.

Ten projekt zawiera przepisy, które implementują do polskiego prawa przyjęte przez Komisję Europejską akty wykonawcze związane ze śledzeniem ruchu i pochodzenia wyrobów tytoniowych. W kwietniu 2018 r. trafił on do konsultacji społecznych. Dwa razy był już przedmiotem obrad Rady Ministrów, ale do tej pory nie był przyjęty co jest niezbędne, żeby trafił do Sejmu jako projekt ustawy.

 

Raport: Żyjemy krócej niż w UE, za to szybciej tyjemy i więcej palimy czytaj tutaj>> 


Unijna walka z fałszywkami

Jeśli po 20 maja br. producenci nie będą w stanie spełnić wymagań unijnej regulacji, nie będą mogli sprzedać żadnej nowej paczki papierosów. Zgodnie z prawem sklepy będą mogły tylko wyprzedać paczki papierosów wyprodukowane do daty wejścia nowych przepisów. Bez funkcjonującego systemu żadna paczka papierosów nie będzie mogła opuścić fabryki.

Z unijnej dyrektywy tytoniowej wynika, że po 20 maja br. każda paczka papierosów powinna mieć unikalny kod, by móc ją skanować i śledzić jej drogę od fabryki do sklepu. Problem polega na tym, że nadal w Polsce nie ma przepisów, które pozwalają na uruchomienie takiego systemu. Dla naszej gospodarki to fatalna informacja: Polska to największy producent gotowych wyrobów tytoniowych w Europie.

Przepisy unijne nakładają nowe obowiązki na producentów wyrobów tytoniowych, ale także na hurtownie. Wprowadza je decyzja Komisji UE z 24 listopada 2015 r. Komisja Europejska wprowadza system śledzenia wyrobów tytoniowych Track&Trace, by wyeliminować z obrotu nielegalne wyroby tytoniowe. System wymaga rejestracji producentów, linii produkcyjnych, importerów, dystrybutorów, punktów detalicznych i śledzenia produktów począwszy do fabryki na hurtowniach skończywszy.

 

Jakie przepisy regulują zakaz palenia papierosów czytaj tutaj>> 

Próbki pobierze sanepid

Projekt zakłada, że Państwowa Inspekcja Sanitarna będzie miała prawo poboru próbek papierosów w miejscach ich produkcji (obecnie są one pobierane przez producentów, czyli przez podmioty kontrolowane, co rodzi wątpliwości dotyczące przestrzegania przez nich norm jakościowych).

Po zmianach próbki będą pobierane jedynie przez 6 państwowych powiatowych inspektorów sanitarnych, którzy mają w swojej właściwości miejscowej przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją papierosów (chodzi o stacje w powiatach: augustowskim, grójeckim, poddębickim, poznańskim, radomskim oraz dla miasta Kraków).

Celem tego rozwiązania jest ciągła weryfikacja maksymalnego poziomu wydzielanych substancji smolistych, nikotyny i tlenku węgla w dymie papierosowym.

 

Szersze zadania Inspektora ds. substancji chemicznych

W przyjętym projekcie dostosowano polskie przepisy do regulacji unijnych przez uszczegółowienie zadań realizowanych przez Inspektora ds. Substancji Chemicznych.

Uregulowano sposób komunikacji i współpracy Inspektora ds. Substancji Chemicznych z organami państw trzecich (spoza Unii Europejskiej), organami państw członkowskich UE oraz instytucjami unijnymi, a także organizacjami międzynarodowymi. Inspektor będzie mógł przekazywać informacje (wskazane w ustawie) podmiotom zagranicznym drogą elektroniczną (bez stosowania kwalifikowanego podpisu elektronicznego albo podpisu zaufanego).

Nowe regulacje, z pewnymi wyjątkami, mają obowiązywać po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.