W przesłanym mediom oświadczeniu MS stwierdza, że intencją projektowanych wcześniej zmian było urealnienie opłat sądowych, które nie były podwyższane od 12 lat, czyli uwzględnienie inflacji czy wzrostu przeciętnej płacy. Plany zwiększenia opłat za wnioski rozwodowe wynikały m.in. z tegorocznego raportu Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, zgodnie z którym przeciętny, realny koszt postępowań sądowych w sprawach rozwodowych wynosi 2322,57 zł. - Projektodawcy chcieli ograniczyć koszty ponoszone przez podatników, którzy są obciążani wynoszącą ponad 1700 zł różnicą między stałą sądową opłatą za wniosek o rozwód (dziś 600 zł) a rzeczywistym kosztem tego rozwodu. Ocenili bowiem, że podatnik nie powinien ponosić kosztów cudzych rozwodów - czytamy w komunikacie.

Decyzja resortu to reakcja na krtykę polityków opozycji i organizacji społecznych, proponowane podwyżki opłat ograniczą dostęp obywateli do sądu.
- Za pomocą wysokich opłat sądowych minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro będzie blokował osobom najbiedniejszym dostęp do sądu - powiedział w piątek poseł PO Borys Budka. Podczas piątkowej konferencji prasowej w Sejmie Budka ocenił, że osoby, których nie będzie stać na opłatę sądową, nie będą mieli, gdzie szukać sprawiedliwości. - Nie ma reformy wymiaru sprawiedliwości, a sądy mają zostać zamknięte dla obywateli - oświadczył poseł.

Ministerstwo Sprawiedliwości stwierdza, że uważa iż opłaty sądowe muszą być akceptowalne społecznie i nie mogą utrudniać dostępu obywateli do sądów. - Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości nie będzie podtrzymywać propozycji podwyższenia opłat, a ostateczny kształt reformy zostanie uzgodniony w ramach trwających konsultacji społecznych, prac rządu, a następnie parlamentu - napisano w oświadczeniu.

 Ministerstwo podkreśla przy okazji, że bez względu na ostateczny kształt reformy będą obowiązywać zwolnienia od opłat sądowych dla ludzi niezamożnych, a osoba, która wygra proces, otrzyma pełny zwrot kosztów. Darmowe będą postępowania o wynagrodzenia za pracę i o świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Istotną zmianą ma być zniesienie opłaty za wydanie tytułu wykonawczego potrzebnego do egzekucji zasądzonego świadczenia.