W Międzynarodowy Dzień Mediacji, w Sądzie Okręgowym w Łodzi odbywa się konferencja "Mediacja, dlaczego warto". Uczestnicy dyskutują nad tym jak sądy radzą sobie z mediacjami, czego brakuje i jak układa się ich współpraca z mediatorami. Organizatorami konferencji są Adwokackie Centrum Mediacji w Łodzi, Sąd Okręgowy w Łodzi i Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi. Serwis Prawo.pl objął patronat medialny nad wydarzeniem. Konferencja będzie składać się z trzech paneli: Sąd i mediator pośrodku konfliktu stron, Współpraca sądów z mediatorami – aspekty praktyczne, oraz Mediacja – dobre wzorce sądów.

Czytaj: Strona świadoma chętniej przystąpi do mediacji, ale sądowe pouczenia nie pomagają >>

Mediacje to proces, ugoda daje poczucie wspólnoty

Prof. dr hab. Ewa Gmurzyńska, mediator, WPiA Uniwersytetu Warszawskiego w czasie Panelu Mediatorów „Sąd i mediator pośrodku konfliktu stron", podkreślała znaczenie mediacji jako formy dialogu z udziałem osoby trzeciej. Wskazywała, że dialog jest sposobem myślenie o drugim człowieku.

- Mediacja nie jest tajemną wiedzą, wydaje się, że jest to dość prosta forma rozwiązywania sporów, ale można powiedzieć działa cuda, dzięki niej tworzy się nowa rzeczywistość. Z kolei ugoda daje poczucie wspólnoty, ponieważ istota rozwiązania w ten sposób sporu często leży w poglądzie, interesach innych osób - mówiła profesor.

Jak dodała, mediacji nie powinno się tylko oceniać jako tanią, szybką forma rozwiązania sporu, bo wtedy umyka to, żee jest to pewien proces w którym uczestniczą osoby, które poznają się na wzajemnie, rozumieją swoje potrzeby, spotykają się twarzą w twarz i zaczynają dialog. A ten dialog - jak mówiła - prowadzi też do zrozumienie, wybaczenie, więcej... tworzenie społeczeństwa obywatelskiego.

Profesor zwracała również uwagę, że mediacja, prowadzona zgodnie z zasadami, daje uczestnikom możliwość samostanowienia, daje gwarancję równości - niezależnie od płci, rasy, poglądów, orientacji seksualnej, wyznanie itp. - Zwiększa się znaczenie wszystkich uczestników, wszyscy mają równy głos i mogą oddać swój głos. Co więcej z pomocą mediatora każda ze stron uświadamia sobie, że każdy ma inne spojrzenie na dany problem - zaznaczała.

Czytaj w LEX: Mediacje i postępowanie ugodowe w sprawach cywilnych i gospodarczych >>>

Czytaj w LEX: Zarys odpowiedzialności kontraktowej mediatora >>>

Nie wystarczy skierowanie do mediacji, strony trzeba uświadomić  

Z kolei adw. Marcin Świeszkowski, mediator Adwokackiego Centrum Mediacji w Łodzi akcentował jak ważne jest uświadomienie stron. Podkreślał, że nie wystarczy w tym przypadku mediator, bo nie do przecenienia jest rola sądu. - Ta świadomość powinna być budowana przed skierowaniem sprawy do mediacji, a nawet wcześniej poprzez edukację. Tylko osoba świadoma skutków mediacji, także finansowych, daje szanse, że podda się mediacji i na ugodę - mówił.

Wymieniał też przepisy, które dają sędziom takie możliwości - m.in. art. 223 Kodeksu postępowania cywilnego par. 1. zgodnie, z którym przewodniczący powinien we właściwej chwili skłaniać strony do pojednania, zwłaszcza na pierwszym posiedzeniu, po wstępnym wyjaśnieniu stanowiska stron. Przypominał także, że zgodnie z art. 156 [1] - w miarę potrzeby na posiedzeniu przewodniczący może pouczyć strony o prawdopodobnym wyniku sprawy w świetle zgłoszonych do tej chwili twierdzeń i dowodów. - To może być świetny moment żeby przekazać stronom w odpowiedniej formie, że warto zastanowić się nad mediacją - mówił.

Panelista dodał, że nie bez znaczenia jest także art. 183 [8] par. 4, zgodnie z którym przewodniczący może wezwać strony do udziału w spotkaniu informacyjnym dotyczącym polubownych metod rozwiązywania sporów, w szczególności mediacji. Mecenas zaznaczył równocześnie, że najlepszym momentem, kiedy sąd ma kontakt ze stronami i może je poinformować o korzyściach mediacji, są pouczenia. Podkreślał jednak, że utrudnia to ich konstrukcja - przykładowo informacje o mediacji umieszczane są nie na początku (co wynika z art. 205 [2] k.p.c.) ale w dalszej części. Bywa, że ograniczają się do powołania na konkretne przepisy. Adwokat wskazywał, że warto więc zastanowić się i nad ich systematyką, i treścią, a także by zawrzeć w nich czytelną informacje, że mediacja jest odpłatna.

- To przykładowo, dla niektórych uczestników jest sporym zaskoczeniem. Wiele osób skierowanych do mediacji uważa, że jest to część postępowania i, że koszty postępowania sądowego pokrywają koszty mediatora - dodawał.

W sprawach rodzinnych - mediator stoi na straży interesu dziecka

Paneliści podkreślali to jak duże znaczenie może mieć mediacja w sprawach rodzinnych. - Kiedy uczestniczę w mediacjach rodzinnych dochodzę do przekonania, że rozwód to początek a nie koniec drogi w przypadku partnerów mających dzieci - mówiła adw. Patrycja Borkowska – mediator adwokackiego Centrum Mediacji w Łodzi. Dodawała, że w tych sprawach nie chodzi jedynie o zawarcie ugody, ale też zagwarantowanie interesów dziecka, zabezpieczenie go np. przed utratą kontaktu, więzi z którymkolwiek z rodziców. - Mediacja pozwala na wspólne stworzenie planu opieki rodzicielskie, co w przyszłości umożliwia lepsze relacje między rodzicami, oraz pomiędzy rodzicami a dziećmi. Daje możliwość wsłuchania się w potrzeby drugiej strony w warunkach poufności spokoju i akceptacji - mówiła.  Wskazywała równocześnie, że ważny jest przy tym sam mediator, to jak i czy zgodnie z zasadami, oraz standardami prowadzi mediację, oraz czy ma specjalną wiedzę, odpowiednie kwalifikacje oraz przymioty osobiste. - Dobro dziecka w sprawach o wykonywanie władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem powinno być podstawową przesłanką wszystkich rozstrzygnięć sądu, w tym także ugód zatwierdzonych przez sąd, szczególnie ugody mediacyjnej - przypomniała mediatorka.

Mecenas zaznaczała również, że mediacja w sprawach rodzinnych daje możliwość uwzględnienia stanowiska dziecka - poprzez jego wysłuchanie. - Wysłuchanie w mediacji ma jednak charakter względny, a kryteriami jego uwzględnienia są rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości dziecka - przypomniała, dodając że kluczowa jest też zgoda rodziców.

Adwokat Borkowska podsumowując podkreślała wagę mediacji w sprawach nieletnich. Jak zaznaczyła ma ona funkcję nie tylko wychowawczą, ale nawet resocjalizacyjną i pozwala na kształtowanie właściwych postaw. - Profesor Władysław Bartoszewski powiedział, że przyzwoitym się nie opłaca ale warto być, a ja ujmę to tak: mediować, w szczególności w zakresie prawa rodzinnego warto, ale i ze wszech miar się opłaca - podsumowała.

Komunikacja z sędzią nieodzowna  

Adw. dr Marcin Białecki – mediator Adwokackiego Centrum Mediacji w Łodzi zwrócił uwagę na kolejną kwestię - współpracę i kontakt mediatorów z sędziami. Jako przykład podał sprawy transgraniczne dotyczące uprowadzeń dzieci. Jak wskazywał w tym przypadku współpraca, komunikacja jest istotna, choćby ze względu na konieczność uwzględnienia w ugodach porządków prawnych innych krajów.

Mecenas wskazywał, że ma to również znaczenie przy ustaleniu spraw technicznych - np. przekazywania informacji dotyczących tego czy strony są zwolnione z kosztów sądowych, z kosztów mediacji, czy też nie. - W takich sytuacjach brakuje komunikacji, kontaktu z sekretariatem, asystentem sędziego, sędzią. A przecież nie ma nic złego w takiej współpracy, w takim kontakcie - mówił.

Przywołał kolejny przykład ze swojej praktyki. Jak powiedział jedna z ugód nie została przez sędziego w części zatwierdzona. - Prawdopodobnie chodziło o to, że zabrakło w niej informacji od kiedy alimenty miałyby być płacone. Ale sędzia tego nie przekazał - dodał.