Rafał Rogalski reprezentował Jarosława Kaczyńskiego w śledztwie smoleńskim od kwietnia 2010 r. do marca bieżącego roku. W czwartek na Twitterze odniósł się do słów Antoniego Macierewicza wygłoszonych w kieleckim seminarium. - Po trzech latach badań mogę powiedzieć, że są dowody świadczące, że trzy osoby przeżyły katastrofę. Nie wiemy, dlaczego rząd nie spytał, co się z nimi stało i kiedy umarły. Potwierdzają to trzy niezależne źródła. Dwa z nich to relacje świadków, którzy na co dzień zajmują się weryfikacją informacji - przekonywał Macierewicz we wtorek.
Adwokat Rogalski odniósł się do wypowiedzi Macierewicza bardzo krytycznie. Jednak media przypominają, że wcześniej jednak - przez blisko trzy lata - wspierał Kaczyńskiego i PiS, nawet gdy przedstawiciele partii wygłaszali najdziwniejsze, często sprzeczne ze sobą teorie na temat przyczyn katastrofy prezydenckiego tupolewa. W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" z 2011 r. opowiadał o sztucznej mgle i przekonywał, że Rosjanie mieli motyw, by przeprowadzić zamach na Lecha Kaczyńskiego.
Więcej>>> 

Czytaj także: Ruszyło postępowanie dyscyplinarne wobec Rafała Rogalskiego