Poinformował o tym dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka. Przyznał, że to Kancelaria Sejmu chciała, aby do Warszawy przyjechał sędzia Juszczyszyn i "w jakiś sposób zadośćuczynić jego prośbie związanej z listami poparcia kandydatów do KRS". -  Ale okoliczności znacząco się zmieniły, dzisiaj rano dotarły do Kancelarii Sejmu dokumenty od prezesa sądu rejonowego, który oznajmił w dwóch dokumentach zarządzenia, że wycofuje zgodę na przyjazd służbowy do Warszawy sędziego Pawła Juszczyszyna,  a po drugie podtrzymał swoją decyzję o tym, żeby sędzia Paweł Juszczyszyn do Warszawy nie przyjeżdżał w charakterze służbowym - powiedział dyrektor CIS.

Kancelaria Sejmu po raz kolejny złamała prawo nie pokazując list poparcia do KRS sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi; cofnięcie mu delegacji do Warszawy jest tylko pretekstem, widać, że ludzie PiS-u zrobią wszystko, by nie pokazać, co znajduje się na tych listach - powiedzieli posłowie KO Borys Budka i Kamila Gasiuk-Pihowicz.  

Sąd sprawdza status sędziego powołanego przez nową KRS

Chodzi o postępowanie odwoławcze dotyczące sporu o zapłatę prowadzone przez Juszczyszyna w olsztyńskim Sądzie Okręgowym w ramaach delegacji. Sędzia postanowił sprawdzić, czy orzekający w tej sprawie w sądzie rejonowym sędzia został właściwie powołany, ponieważ rekomendowała go nowa Krajowa Rada Sądownictwa. Postanowienie o konieczności sprawdzenia statusu sędziego Paweł Juszczyszyn wydał 20 listopada 2019 r., czyli dzień po wydaniu przez Trybunał Sprawiedliwości UE z 19 listopada 2019 r. wyroku, w którym przyznał, że sposób wyboru sędziów do KRS może budzić wątpliwości, a w efekcie mogą być wątpliwości co do niezależności tego organu.

Czytaj: Po wyroku TSUE sąd nakazał ujawnienie list poparcia do KRS>> 

 


Sędzia zażądał w związku z tym przedstawienia przez Kancelarię Sejmu list poparcia dla sędziów, którzy zostali wybrani do KRS. Kancelaria odmówiła nadesłania list poparcia do KRS argumentując, że administruje w tej sprawie danymi osobowymi 3124 obywateli i jest zobowiązana do ochrony tych danych. Podniesiono także, że dane są zgromadzone na papierze gazetowym i ich przesłanie do sądu w Olsztynie lub nawet kopiowanie groziłoby uszkodzeniem tych dokumentów. 

Czytaj: WSA: Prezes UODO nie może blokować ujawnienia list poparcia do KRS>>

W tej sytuacji sędzia Juszczyszyn zdecydował, że wraz z protokolantem pojedzie do Kancelarii Sejmu, by osobiście dokonać oględzin zgłoszeń oraz list osób popierających kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Jak wyjaśnił rzecznik prasowy Sądu Okręgowego, rozwiązanie takie zaproponowała Kancelaria Sejmu.

Prezes nie puści sędziego do Warszawy

Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki, który jest także członkiem KRS i to m.in. jego lista poparcia miała być sprawdzana, już wcześniej odmówił sędziemu Juszczyszynowi wydania delegacji na ten wyjazd. Jak mówił, nie będzie wspierał bezprawnego działania. Tymczasem podczas jego nieobecności wiceprezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Krzysztof Krygielski wydał w poniedziałek 20 stycznia zrządzenie o delegacji Juszczyszyna do Warszawy. To zarządzenie o godzinie 6.30 rano we wtorek anulował odręcznym pismem Nawacki i skan tego pisma wysłał do sądu. Jak poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, przed godziną 9 rano sędzia Nawacki poinformował kadry w sądzie, że przerywa urlop. Zdaniem rzecznika, formalnie Nawacki anulował decyzję Krygielskiego będąc na urlopie.

WSA: Nie można blokować ujawnienia list poparcia dla sędziów

- Postanowienie zabezpieczające Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych nakazujące Kancelarii Sejmu powstrzymanie się z upublicznieniem list poparcia do KRS, nie ma zastosowania do sądów - stwierdził 20 stycznia br. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. 

Wbrew stanowisku Kancelarii Sejmu RP - postanowienie zabezpieczające wydane przez Prezesa UODO, jako organ nadzorczy, na podstawie art. 70 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych, nie może w żadnym razie stanowić jakiejkolwiek podstawy do uniemożliwienia przez Kancelarię Sejmu RP przeprowadzenia przez sąd środka dowodowego w postaci oględzin wspomnianych wyżej oryginałów wszystkich dokumentów zawierających zgłoszenia oraz listy poparcia sędziów-kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa - stwierdza sąd. Więcej>>

Odmowa nie wstrzymuje czynności

Sędzia Paweł Juszczyszyn poinformował Kancelarię Sejmu, że cofnięcie mu delegacji służbowej w żaden sposób nie może wpływać na ważność i legalność czynności procesowej sądu. - Z wizyty w Kancelarii Sejmu sporządzono notatkę służbową - poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Natomiast na 24 stycznia br. do olsztyńskiego sądu wezwana została szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska. Sędzia Paweł Juszczyszyn wezwał ją do osobistego stawiennictwa w sądzie bo chce osobiście zapytać, dlaczego nie wykonała ona polecenia sądu dotyczącego nadesłania list poparcia do Krajowej Rady Sądownictwa.

Czytaj:  
Szefowa Kancelarii Sejmu stawi się w sądzie, jeśli czas pozwoli>>

Sędziowie z Olsztyna pytają SN czy orzeczenia wydane przez sędziów nominowanych przez KRS są ważne>> 

Doniesienie na Nawackiego do prokuratury

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny poinformował, że we wtorek do tej jednostki osoba prywatna złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego.  Zdaniem osoby składającej to zawiadomienie do przekroczenia uprawnień przez prezesa Nawackiego miało dojść w związku z odmową wyjazdu Pawła Juszczyszyna do Kancelarii Sejmu - poinformował rzecznik.