Przypomnijmy od poniedziałku - 24 stycznia - obowiązuje rozporządzenie Rady Ministrów z 21 stycznia 2022 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, "wysyłające" administrację na zdalną pracę. Par. 22 ust. 1 otrzymał brzmienie: do dnia 28 lutego 2022 r. w urzędach administracji publicznej lub jednostkach organizacyjnych wykonujących zadania o charakterze publicznym kierownicy urzędów administracji publicznej, dyrektorzy generalni urzędów lub kierujący jednostką organizacyjną polecają pracownikom wykonywanie pracy zdalnej, z wyjątkiem jednostek organizacyjnych sądów i prokuratury oraz uczelni.

Do warunków świadczenia pracy zdalnej stosuje się przepisy art. 3 ust. 3–8 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. I to - jak mówią pracownicy sądów i prokuratur - jest, niestety, powtórką tego, co stało się 2 listopada 2020 r. Wówczas również administracja pracowała zdalnie, a wyłączone zostały z tego "jednostki organizacyjne sądów i prokuratury”.

Nie ma też specjalnych zaleceń np. dla kuratorów sądowych. Przypomnijmy wiosną 2020 r. MS - podczas pierwszych fal koronawirusa, MS rekomendowało by czynności służbowe kuratorów sądowych były realizowane głównie za pośrednictwem środków porozumiewania się na odległość (w tym telefonu, poczty elektronicznej, faksu, komunikatorów internetowych).

Czytaj: COVID znów atakuje sądy, a praca zdalna - w sferze marzeń >>

Kuratorzy mocno zaniepokojeni

Jedną z pierwszych grup zawodowych, która zareagowała na rozporządzenie dotyczące pracy zdalnej w administracji byli właśnie kuratorzy sądowi. Już wtedy zapowiedzieli, że będą apelować o ograniczenie wywiadów środowiskowych i pracy w terenie do pilnych spraw, w których nie można czekać oraz prosić, by udostępniano im telefony podopiecznych.

PROCEDURY:

- Od rana jestem w terenie. Już trzy rodzinny poinformowały mnie, że domownicy są chorzy na koronawirusa lub przebywają na kwarantannie. To bardzo specyficzne środowisko, wiele osób się nie szczepi. Tak naprawdę, często do ostatniej chwili nie wiemy czy ktoś jest chory czy nie. Jak mam telefon, to dzwonię i pytam czy są zdrowi, jeśli nie mam - dowiaduję się na miejscu - mówiła portalowi jedna z kuratorek. W jej ocenie, biorąc pod uwagę obecną sytuację covidową, ograniczenia działania kuratorów w terenie jest konieczne. - Oczywiście nie można wszystkiego odpuścić, szczególnie w przypadku kurateli rodzinnej. Ale można, ograniczając czynności, które da się załatwić przez telefon i wideokonferencje - wskazywała.

 

Podstawa czynności w terenie

Ogólnopolski Związek Zawodowy Kuratorów Sądowych skierował pisma do prezesów sądów rejonowych. Wskazał w nich na konieczność wydania zaleceń w zakresie:

  • ograniczenia do niezbędnego minimum zlecenia wywiadów środowiskowych;
  • potrzebę podawania w zleceniach wywiadu środowiskowego numeru telefonów kontaktowych do osoby, której wywiad dotyczy, lub do osób z nią zamieszkujących i uznanie tego warunku jako koniecznego do wysłania zlecenia;
  • wydłużenia terminu sporządzenia wywiadu – poprzez podawanie faktycznego terminu mającego się odbyć posiedzenia, rozprawy – tak, aby kurator miał możliwość rzeczywistego zrealizowania zlecenia;
  • żądania od stron postępowania, czy też wnioskodawców np. Policji, podawania aktualnych numerów telefonów, lub adresów poczty elektronicznej osób objętych postępowaniem, lub opiekunów prawnych, jeżeli dotyczy to spraw w wydziale rodzinnym;
  • potrzebę podawania w zarządzeniach przekazujących sprawę do ZKSS celem prowadzenia postępowania wykonawczego (dozór, nadzór, kara ograniczenia wolności i inne kategorie spraw ) nr telefonu do osoby, której to postępowanie dotyczy.

PROCEDURA: Przeprowadzenie przez kuratora sądowego wywiadu środowiskowego w postępowaniu w innych sprawach rodzinnych oraz sprawach opiekuńczych >

Związkowcy zaapelowali również o ograniczenie do niezbędnego minimum czynności wykonywanych przez kuratorów sądowych w terenie, również w sprawach z orzeczonym dozorem/nadzorem kuratora oraz umożliwienia kuratorom zwracania się do organów zlecających przeprowadzenie wywiadu środowiskowego o jego uzupełnienie o nr telefonu do osoby w stosunku, do której ma być przeprowadzony, lub do członka rodziny tej osoby, o zmianę terminu przeprowadzenia zleconego wywiadu lub o jego anulowanie.

Czytaj: Administracja przechodzi na pracę zdalną - rozporządzenie opublikowane >>

Maski, rękawiczki ochronne, płyny

Związek zwraca uwagę na konieczność zapewnienia kuratorom sądowym (zawodowym i społecznym) środków ochrony osobistej w postaci maseczek ochronnych typu FFP2 / FFP3 lub N95 / N100 zgodnie z obowiązującymi wytycznymi służb sanitarnych, rękawiczek ochronnych i płynów dezynfekujący oraz dostępu do bazy danych osób objętych kwarantanną i izolacją domową. Postuluje także o umożliwienie kuratorom w jak najszerszym zakresie wykonywania pracy w formie
zdalnej.

- W obecnej sytuacji epidemicznej należy ograniczyć w sposób istotny czynności służbowe kuratorów w terenie. Do decyzji kuratora sądowego winna należeć decyzja, czy czynności służbowe podejmie osobiście, czy przez środki komunikacji na odległość. Jak wiadomo, obecnie istotny jest nie tylko czas trwania jednorazowego kontaktu z chorym, ale również skumulowana ekspozycja na koronawirusa. Szczególnie teraz, kiedy wariant Omikron ma potencjał wysokiej transmisyjności. Oznacza to, że środki ostrożności, które były zalecane dotychczas, takie jak używanie maseczki ochronnej, np. chirurgicznej, zachowanie odległości 1,5 metra, nie przebywanie z inną osobą przez czas dłuższy niż 15 minut, są już nieaktualne i niewystarczające - wskazano.