Komornicy twierdzą, że chcieliby lepiej sprawdzać dane dłużników. - Mamy dostęp do bazy numerów PESEL, ale aby wysłać tam zapytanie trzeba wysłać je w pakiecie minimum 100 pytań. Kancelaria która ma 100-150 spraw miesięcznie nie może sobie pozwolić na takie rozwiązanie, więc dokonujemy zapytań bezpośrednio w urzędach miasta lub gmin. Nie jest tak, że komornicy nie weryfikują swoich dłużników. Ponadto korzystanie z tego systemu jest obwarowane szeregiem różnych obostrzeń przez MSWiA, które komornik występujący o zgodę na korzystanie z bazy musi spełnić, a przyznawanie certyfikatu trwa prawie pół roku - mówi Robert Damski, rzecznik Krajowej Rady Komorniczej.
Wiecej:http://wyborcza.biz>>>