To druga skarga nadzwyczajna skierowana do Sądu Najwyższego. Pierwszą na początku sierpnia złożył Rzecznik Praw Obywatelskich - również dotyczyła spadku. Nowy instrument prawny obowiązuje od 3 kwietnia, wprowadziła go ustawa o SN. 16 czerwca weszła w życie jej nowelizacja, która ograniczyła krąg podmiotów mających prawo wniesienia takiej skargi do Prokuratora Generalnego i Rzecznika Praw Obywatelskich.

Czytaj: RPO kieruje do Sądu Najwyższego pierwszą skargę nadzwyczajną>>

Sąd nie zbadał sprawy testamentu

Pierwsza skarga nadzywczajna skierowana przez prokuratora generalnego dotyczy - jak ustaliło Prawo.pl - postanowienia Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim, wydanego 17 kwietnia 2014 r. w sprawie spadku po rodzicach. W trakcie postępowania jeden z uczestników złożył na rozprawie testament. Sąd orzekł jednak, że spadek nabyli spadkobiercy ustawowi, nie badając z urzędu czy oni również posiadają testament.

Wnioskodawca skargi nadzwyczajnej postanowienie zaskarżył, ale nie zostało to uwzględnione. - Z uwagi na upływ terminów procesowych oraz brak podstaw prawnych, w sprawie nie można było też wystąpić z nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia - dodaje jeden ze śledczych. 

Czytaj: RPO zapowiada kolejne skargi nadzwyczajne>>

Doszło do rażącego naruszenia prawa

Prokurator Generalny zarzucił w skardze nadzwyczajnej rażące naruszenie przepisów prawa procesowego - art. 670 kodeksu postępowania cywilnego poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne ustalenie kręgu spadkobierców. 

W jego ocenie doszło też do obrazy prawa materialnego, ponieważ do orzeczenia o nabyciu spadku doszło pomimo istnienia testamentu alograficznego. 

- Prokurator Generalny uznał, że skierowanie skargi nadzwyczajnej jest konieczne dla zapewnienia zgodności orzeczenia z zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej. Wskazał, że wniesienie jej jest też uzasadnione zapewnieniem pewności co do prawa, jak i prawidłowości stosowania prawa przez organy państwa - dodał prokurator.

Czytaj: Kozielewicz: Nie wystarczy skarga nadzwyczajna, konieczna zmiana systemowa>>

Dwie skargi nadzwyczajne w SN, Izba jeszcze nie działa

Skargami nadzwyczajnymi będzie zajmować się Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. To jedna z dwóch izb SN, utworzonych na podstawie nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. Na razie nie wiadomo kiedy formalnie zacznie ona działać. Trwa nabór sędziów - Krajowa Rada Sądownictwa jeszcze nie przesłała prezydentowi listy 20 prawników, których do niej  rekomenduje.