Przypomnijmy, że od listopada 2020 r. obowiązywała tzw. ustawa antyprzemocowa 1.0. Zgodnie z nią policjanci i żandarmi mogli stosować wobec sprawców przemocy nakaz opuszczenia lokalu i zakaz zbliżania się do niego. W sierpniu zaczęła obowiązywać ustawa antyprzemocowa 2.0 i teraz funkcjonariusze mogą stosować łącznie: nakaz opuszczenie lokalu, zakaz zbliżania się do niego, ale też zakaz kontaktowania lub zakaz wstępu do danej placówki lub miejsca. Zakaz kontaktowania obejmuje też kontakt w sieci, m.in. przez telefon. Co więcej wszystkie są natychmiast wykonalne. Warto również pamiętać o tym, że od czerwca obowiązują zmiany m.in. w definicji przemocy domowej i co istotne dotyczy ona również niezamieszkujących razem byłych partnerów oraz dzieci, które są świadkami takiej przemocy. 

- Wdrożenie, a potem monitorowanie realizacji ustawy antyprzemocowej 1.0, obok ogromnego zaangażowania funkcjonariuszy policji, to klucz do sukcesu tych przepisów, dzięki którym najsłabsi znajdują skuteczną ochronę, a polskie państwo działa. Podobnie jest z poszerzeniem ochrony, obowiązującym od 15 sierpnia tego roku - mówi dr Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, który nadzorował prace nad zmianami. Zapewnia równocześnie, że funkcjonariusze zostali i są nadal przeszkalani w stosowaniu nowych narzędzi.

Czytaj: Od długiego weekendu sierpniowego nowe zakazy dla osób stosujących przemoc domową>>

W 2,5 miesiąca 37 proc. tego, co w ciągu ponad 2,5 lat

Jak poinformował serwis Prawo.pl wiceminister Marcin Romanowski z MS, od 30 listopada 2020 r. do 15 sierpnia wydano łącznie 10 893 nakazów opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazów zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia.

- Z dniem 15 sierpnia te dwa środki stały się jednym nakazem i zakazem, a doszły zakaz zbliżania do osoby, zakaz kontaktowania się z osobą doznającą przemocy domowej i zakaz wstępu np. do szkół przedszkoli miejsc pracy. Do 30 października wydano 1707 nakazów i zakazów, 1231 zakazów zbliżania, 934 zakazy kontaktowania, 198 zakazów wstępu. Łącznie daje to 4070 nowych środków - dodaje wiceminister.

Kiedy policjant sięgnie po nowe narzędzia?

Zgodnie z przepisami funkcjonariusze mogą zastosować nowe narzędzia w kilku przypadkach:

- podczas interwencji podjętej we wspólnie zajmowanym mieszkaniu lub jego bezpośrednim otoczeniu lub
w związku z powzięciem informacji o stosowaniu przemocy domowej, w szczególności zgłoszenia przez:
- osobę doznającą przemocy domowej lub
- kuratora sądowego albo pracownika jednostki organizacyjnej pomocy społecznej, w związku z wykonywaniem ustawowych obowiązków.
W przypadku zatrzymania osoby stosującej przemoc domową - nakaz i zakaz, zakaz zbliżania, zakaz kontaktowania lub zakaz wstępu mogą być wydane bezpośrednio po jej zwolnieniu.

Osoby, które zgłoszą przemoc domową, mają być przesłuchiwane w charakterze świadka, na okoliczności wskazane w zgłoszeniu i o ile to możliwe, na miejscu zdarzenia. Policjanci dodatkowo będą ustalać, czy są podstawy do zastosowania zakazów zbliżania się i kontaktowania. Będą też przesłuchiwać w charakterze świadków inne osoby, w szczególności wszystkie doznające tej przemocy osoby pełnoletnie wspólnie zajmujące mieszkanie. Policja, dokonując wskazanych ustaleń, uwzględnia w protokole przesłuchania zaistnienie okoliczności zagrożenia życia lub zdrowia ludzkiego.

Co więcej, w przypadku gdy zachodzi obawa, że obecność osoby stosującej przemoc domową będzie oddziaływać krępująco na świadka lub wywierać negatywny wpływ na jego stan psychiczny, policjant może nakazać tej osobie, aby na czas przesłuchania świadka opuściła miejsce przesłuchania. Osoby małoletnie można przesłuchać tylko wówczas, gdy jej zeznania mogą mieć istotne znaczenie dla sprawy, w szczególności gdy jest jedynym świadkiem zdarzenia, a brak jest innych dowodów, i wyłącznie w odpowiednio przystosowanych pomieszczeniach, o których mowa w przepisach kodeksu postępowania karnego (pokoje przesłuchań). Takie przesłuchanie ma być przeprowadzone przez sąd opiekuńczy na wniosek policji, z udziałem prokuratora oraz biegłego psychologa, przy czym osoba pełnoletnia wskazana przez małoletniego ma prawo być obecna przy przesłuchaniu, o ile nie ogranicza to swobody wypowiedzi przesłuchiwanego małoletniego.

Przed wydaniem nakazu i zakazu, zakazu zbliżania, zakazu kontaktowania lub zakazu wstępu, wysłuchany ma być też sprawca, o ile nie utrudni to ich natychmiastowego wydania. Przy czym wszystkie te narzędzia mogą być również zastosowane, gdy osoby stosującej przemoc w danym momencie, w domu nie ma.

 

Sprawcy nie ma w domu? Znajdzie zakaz na drzwiach

Policjant tak samo jak w przypadku wcześniejszych nakazów, zakazów musi doręczyć odpis zakazu zbliżania, zakazu kontaktowania lub zakazu wstępu niezwłocznie po ich wydaniu osobie stosującej przemoc domową oraz osobie doznającej tej przemocy.

Jeśli jednak nie może zrobić w przypadku sprawcy, odpis może złożyć we właściwej jednostce organizacyjnej policji, a zawiadomienie o wydaniu umieścić na drzwiach mieszkania, ze wskazaniem przyczyny umieszczenia zawiadomienia oraz wskazaniem, gdzie i kiedy pismo pozostawiono. Co ważne, w takiej sytuacji doręczenie jest uważane za... dokonane.   

Ponieważ sprawcą przemocy domowej nie musi być już osoba wspólnie zamieszkująca z pokrzywdzonym, wprowadzono również przepis, który reguluje dostarczanie informacji o wydanych zakazach. W takiej sytuacji, gdy wydany zostanie zakaz zbliżania, zakaz kontaktowania lub zakaz wstępu zawiadomienie o ich wydaniu umieszcza się niezwłocznie na drzwiach mieszkania osoby doznającej przemocy domowej. A policja ma 24 godziny od chwili wydania na doręczenie ich osobie stosującej przemoc. Osobie stosującej przemoc domową nie pomoże też to, że odmówi przyjęcia nakazu opuszczenia i zakazu zbliżania się do lokalu, zakazu zbliżania, zakazu kontaktowania lub zakazu wstępu, doręczenie i tak będzie uznane za dokonane, policjant tylko odnotuje odmowę.