- Grupa adwokatów z naszej Izby, robiąc to oddolnie, otrzymała pełnomocnictwa do reprezentacji tych 32 osób, które koczują na przejściu granicznym - przekazał PAP mec. Grzegorz Kukowka, rzecznik prasowy Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie. Dodał, że nie jest to działanie Okręgowej Rady Adwokackiej, a inicjatywa kilku adwokatów z Izby Adwokackiej. Jak powiedział, adwokaci próbowali się w piątek spotkać ze swoimi klientami, ale nie zostali do nich dopuszczeni. - W związku z tym, nasi klienci złożyli wnioski, my wyczytywaliśmy ich nazwiska, a te osoby wstawały i głośno oraz wyraźnie wobec Straży Granicznej oświadczały w języku angielskim, że domagają się pomocy międzynarodowej w Polsce – relacjonował. I dodał: - Takie wnioski zostały rzeczywiście złożone.

Czytaj również: Adwokaci apelują o wsparcie dla ludności cywilnej i obcokrajowców w Afganistanie>>

W czwartek Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie jednomyślnie podjęła uchwałę w sprawie konieczności zapewnienia pomocy humanitarnej obrończyniom i obrońcom praw człowieka w Afganistanie.

Piątek to 12. dzień, w którym 32 obywateli Afganistanu koczuje w Usnarzu Górnym na granicy polsko-białoruskiej. Kilkunastu strażników okrążyło obóz kordonem, po stronie polskiej stoi sześć pojazdów. Po stronie białoruskiej widać 10 uzbrojonych żołnierzy.