Problematyce tej poświęcona było zorganizowana w czwartek  30 maja na Wydziale Prawa, Administracji i Zarządzania Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach przez Studenckie Koło Naukowe Nauk Penalnych i Penitencjarystyki I Ogólnopolska Konferencja Naukowa pt. „Dziecko w prawie karnym”.

Kierownik koła naukowego, prof. UJK dr hab. Leszek Wieczorek, kierownik Zakładu Prawa Karnego, Kryminologii i Kryminalistyki, omawiał problematykę opiniowania w sprawach dzieci i wobec dzieci. Zwrócił uwagę, że sądy i prokuratury chcą otrzymać od biegłego psychologa (i każdego innego biegłego) ekspertyzę jednoznaczną i konkretną. Czasami nie ma jednak możliwości, by taką opinię wydać – zaznaczył prof. Wieczorek.
Jak wyjaśnił, pytania do biegłych są formułowanie niekiedy w sposób niejednoznaczny. I zwrócił uwagę, iż problemem jest również to, że biegły może wydać opinię, której specjalistyczny język nie zostanie w pełni zrozumiany przez podmiot zlecający jej przeprowadzenie. - Poza tym wiadomości specjalne, co do których wypowiadają się biegli sądowi, dotyczą niekiedy coraz bardziej specjalistycznych obszarów wiedzy – podkreśla prof. Wieczorek. Zauważa on także, że psychologowie wydają opinie dotyczące różnych zagadnień. - Z punktu widzenia osoby, która będzie analizować opinię biegłego, pojawia się problem przeszkolenia jej w zakresie fachowych kwestii – dodaje ekspert.

Czytaj: Rzecznik: przesłuchanie dziecka wymaga wiedzy psychologicznej i pedagogicznej >>
 

Natomiast prokurator Prokuratury Okręgowej w Kielcach Magdalena Łukawska wyjaśniła, że gdy należy wydać opinię w sprawie małego dziecka, nie dochodzi do jego przesłuchiwania. Psychologowie zwracają bowiem uwagę, iż nie powinno się przesłuchiwać dzieci poniżej 5 roku życia. Najmłodsi są opiniowani w inny sposób. Eksperci badają jego rysunki czy gesty, co może pozwolić na ocenę wiarygodności dziecka – wyjaśniła prokurator Łukawska.

Krzywdzone dziecko

Prokurator Magdalena Łukawska omawiała również kategorie spraw, w których dzieci występują jako pokrzywdzeni. Do kategorii przestępstw popełnianych na szkodę dzieci należą najczęściej sprawy o znęcanie, niealimentacja, stalking. Prokurator Łukawska zaznaczyła, że niejednokrotnie dochodzi też do rozpijania małoletnich w rodzinach patologicznych. Problemem bywa również molestowanie seksualne dzieci i niekiedy popełniane przestępstwo kazirodztwa. Prokurator Magdalena Łukawska opowiadała o bulwersujących opinię publiczną przypadkach przestępstw seksualnych na szkodę dzieci.

 

Przestępstwa na szkodę dzieci

Prokurator Łukawska sygnalizowała, że sprawcy przestępstw niekiedy podszywają się pod nastolatków, zaprzyjaźniają się z dziećmi i nakłaniają je do wysyłania im nagich zdjęć. Gdy dziecko raz wyśle takie zdjęcie, później często bywa szantażowane przez sprawcę przestępstwa – wskazała Magdalena Łukawska. Gdy zaś dziecko odmówi wysyłania dalszych zdjęć sprawcy, ten niekiedy zawiadamia rodziców lub koleżanki swojej ofiary, by ją zdyskredytować w oczach bliskich jej osób.

Prokurator zwróciła również uwagę na problem molestowania seksualnego w rodzinach. Wskazała, że gdy molestowana seksualnie dziewczynka zachodzi w ciążę ze swoim oprawcą, pojawić może się praktyczny problem, czy właściwym jest ustalanie ojcostwa narodzonego dziecka. Gdy bowiem ofiarą zgwałcenia jest córka sprawcy, to może się okazać, że dziecko spłodzone w wyniku przestępstwa nie powinno mieć ustalonego ojca. Tak może być zwłaszcza wtedy, jeśli w świadomości dziecka jego dziadek (będący faktycznie ojcem biologicznym), jest postrzegany tylko jako dalszy krewny – zaznaczyła prokurator Magdalena Łukawska.

Szybkość rozpoznania sprawy

Jak podkreśliła prokurator Łukawska, to od osób zajmujących się daną sprawą krzywdzonego dziecka zależeć będzie jak szybko zostanie ona rozpoznana. Przepisy wskazują, że dzieci powinny być traktowane w postępowaniu karnym szczególnie. W szczególności dziecko nie powinno zasadniczo być przesłuchiwane w procesie więcej niż raz. Dziecko powinno być też poddawane oględzinom ciała przez osobę tej samej płci. Magdalena Łukawska zaznaczyła, że podejmowane są starania, by zawsze przy tych badaniach brała udział osoba tej samej płci co dziecko, by eliminować uczucie wstydu.

Z kolei prof. Leszek Wieczorek zwrócił uwagę, że problemem jest to, iż z jednej strony biegły powinien wydać opinię w sprawie dotyczącej dziecka szybko, a z drugiej strony może okazać się, że jest to niemożliwe. Jak podkreślił, niekiedy do sporządzenia opinii biegły powinien przeczytać wielotomowe akta sprawy karnej, akta spraw cywilnych i inną dokumentację. Może się okazać, że wyda on opinię po dłuższym okresie czasu – wskazał profesor Wieczorek. Zatem do wydania opinii kompleksowej potrzebny jest czas, ale dzięki temu taka opinia będzie mogła odpowiedzieć na wiele pytań. Jego zdaniem zasadnym byłoby wprowadzenie regulacji prawnych dotyczących biegłych sądowych. Obecne rozwiązania nie są optymalne. Należy zwłaszcza rozważyć certyfikację biegłych – zaznaczył prof. Wieczorek.

Zmiana tabu

Prokurator Magdalena Łukawska zwróciła uwagę również na to, że zmieniają się tematy tabu. Jej zdaniem coraz więcej nauczycieli i wychowawców zauważa, gdy dziecko wykazuje symptomy przemocy (np. seksualnej) i podejmują działania w tym zakresie. Kiedyś takie sygnały częściej były marginalizowane – zaznaczyła.

Dziecko jako sprawca

Prokurator Prokuratury Okręgowej w Kielcach zwróciła też uwagę na kolejny problem, jakim jest występowanie przed sądem dzieci jako sprawców przestępstw. Podkreśliła, że określone zachowania mogą być uznane za przejawy demoralizacji lub czyny karalne. Jak wskazała Magdalena Łukawska, najczęściej sądy informowane są o drobnych kradzieżach (np. batona ze sklepu). Często nieletni sprawcy dopuszczają się też stalkingu, rozprowadzają dopalacze.

W dalszej części konferencji prezentowane były liczne wystąpienia dotyczące przestępstw na szkodę dzieci i ochrony ich praw.