Krzysztof Koślicki: Prawnicy powinni być w stałym kontakcie z klientami. Mówi się o tym coraz więcej. Stała komunikacja nie może być już wyjątkiem. Zgadza się pan z takim stwierdzeniem?

Konrad Dyda: Bez wątpienia tak. Jest to nie tylko świetny sposób na utrzymanie dobrych relacji z dotychczasowymi klientami, ale również na pozyskanie nowych – a więc po prostu na rozwój kancelarii. Wystarczy popatrzeć na przykład największych korporacji, które osiągnęły sukces biznesowy. Właściwie trudno znaleźć przykład firmy „z najwyższej półki”, która by nie kierowała do swoich klientów stałego mailingu, zawierającego najważniejsze dla nich informacje. Nie mówiąc już o stałej obecności w mediach, zwłaszcza społecznościowych.

Zobacz również: Klienci oczekują konkretnych rozwiązań, a nie opinii na kilkanaście stron >>

 

Czy ten trend się utrzyma?

Nic nie wskazuje na to, aby miał on ulec zmianie. W końcu żyjemy w cyfrowym świecie, w którym komunikacja coraz częściej przenosi się do Internetu, będącym podstawowym źródłem wiedzy praktycznie dla wszystkich grup społecznych. W przewidywalnej przyszłości raczej należy się spodziewać dalszego wzrostu znaczenia nowoczesnych rozwiązań.

 

W takim razie od czego zacząć?

Prawnik, który chce postawić na nowoczesną komunikację ze swoimi klientami powinien rozpocząć od zgromadzenia solidnej treści, tzw. contentu. W praktyce jest to największy problem. Przygotowanie dobrego tekstu wymaga sporo czasu, specjalistycznej wiedzy i pióra, które pozwala na przedstawienie często bardzo skomplikowanych zagadnień w przystępnej formie, dostępnej dla osób nie będących specjalistami od prawa. Poza tym trzeba się liczyć z tym, że przygotowywanie tekstów będzie musiał powtarzać regularnie, w przeciwnym razie jego komunikacja utknie w martwym punkcie.

 

Co w takim razie powstrzymuje wielu prawników przed rozpoczęciem stałej komunikacji ze swoimi klientami?

Przyczyny mogą być różne. Jednak do najpoważniejszych trzeba zaliczyć czas, jaki należy poświęcić na w pełni profesjonalne przygotowanie mailingu. Dlatego warto zaufać specjalistom, a Legal Alert to właściwie gotowe narzędzie do budowania profesjonalnego wizerunku kancelarii. To zaś zawsze przekłada się na rozwój marki i pozyskanie nowych klientów.