Komisja sprawiedliwości i praw człowieka 6 kwietnia przeprowadziła dyskusję ogólną na temat przedstawionego przez Prezydenta RP projektu ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz poselskiego projektu ustawy o ochronie niezawisłości sędziowskiej i szczególnych zasadach odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej sędziów (druk nr 2013).

Wspólne rozpoznanie 

Projekt prezydencki ma na celu m.in. wprowadzenie zmian w organizacji Sądu Najwyższego poprzez utworzenie Izby Odpowiedzialności Zawodowej i zniesienie Izby Dyscyplinarnej.
Projekt poselski z druku nr 2013 ma na celu wzmocnienie konstytucyjnej ochrony niezawisłości sędziowskiej w taki sposób, by prowadzone w niezbędnych sytuacjach postępowania karne i dyscyplinarne wobec sędziów, nie naruszając niezawisłości sędziowskiej, gwarantowały zarazem możliwość reagowania na zachowania sędziów stanowiące rażące naruszenie prawa.
Komisja podjęła uchwałę o wspólnym rozpatrzeniu ww. projektów oraz zdecydowała, że projektem wiodącym będzie projekt przedstawiony przez Prezydenta RP.
Komisja odrzuciła wnioski: o skierowanie tych projektów do podkomisji nadzwyczajnej, o przerwę i zwrócenie się do Komisji Ustawodawczej o wyrażenie opinii o projektach.

Prezydencka minister Małgorzata Paprocka stwierdziła, że status sędziów powołanych przez prezydenta jest nienaruszalny. "Bardzo trudno zrozumieć zarzut do projektu ustawy dotyczący jakoby nadmiernego wpływu władzy wykonawczej na powoływanie sędziów. Wszystkich sędziów w Polsce powołuje prezydent na wniosek KRS" - mówiła. Dodała, że do szczegółowych założeń poprawek będzie się odnosiła na kolejnych etapach prac.

Spośród zapowiadanych poprawek Krzysztof Paszyk zapowiedział kilka zmian, które - jak mówił - dają możliwość "wsparcia i realnego uchwalenia projektu prezydenta". Argumentował, że poprawki te zmierzają do tego, aby w organie, który zastąpi Izbę Dyscyplinarną znaleźli się sędziowie z co najmniej siedmioletnim stażem w SN. Zgodnie z tymi poprawkami, osoby, które obecnie zasiadają w Izbie Dyscyplinarnej, przejdą w stan spoczynku. Natomiast poprawki KO mają odnosić się m.in. do funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa.

Zażegnać konflikt z UE

Zdaniem sędziego SN Bohdana Bieńka – w pakiecie powinna znaleźć się nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, bo to jest grzech pierworodny wad stwierdzonych w polskim wymiarze sprawiedliwości. Ponadto nie chodzi o samą zmianę nazwy izby rozpatrującej sprawy dyscyplinarne, lecz to to by w niej finalnie orzekali sędziowie, co do których statusu nie ma wątpliwości, a dziś w tej mierze dyskurs za sprawą EPTCz został poszerzony o kolejne wątki. Czy proponowana zmiana zakończy konflikt z UE to nie wiem.

Natomiast sama idea losowania sędziów do spraw dyscyplinarnych jest słuszna - podkreśla sędzia Bieniek. - Zresztą tak już było przed utworzeniem Izby Dyscyplinarnej SN, o ile nie doprowadzi do orzekania w składach, które nadal będą wywoływały uzasadnione wątpliwość, o których wspominałem na wstępie.

Projekt poselski

Projekt Solidarnej Polski przewiduje nowy SN składający się tylko z dwóch Izb: Prawa Prywatnego oraz Prawa Publicznego, przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby sędziów SN do maksymalnie 30 i zakresu spraw rozpatrywanych przez ten sąd. Ci spośród obecnych sędziów SN, którzy nie zostaliby powołani do nowego SN, mogliby - przy odpowiednim stażu - przejść w stan spoczynku lub trafić do sądów apelacyjnych.

Powrót neosędziów na poprzednie stanowiska to prosta konsekwencja tego, że konkursy były wadliwe. Tylko tak można uniknąć dalszych kar za rozpoznawanie spraw przez takie osoby.

- Przecież zgłaszali się do konkursów na stanowiska, wiedząc, że ich koleżanki i koledzy nie chcą stawać przed polityczną KRS. Dziś nie mówimy o karze dla takich nominatów, karą byłoby w ogóle usunięcie z zawodu. Powrót na poprzednie stanowisko jest jedynie przywróceniem normalnego stanu rzeczy. Jeśli ktoś jest dobrym sędzią, wygra w prawdziwym konkursie” – mówi rzecznik Iustitii Bartłomiej Przymusiński

Jak dodaje sędzia Przymusiński, projekt prezydenta nie rozwiązuje sytuacji Krajowej Rady Sądownictwa.