Co ciekawe, wśród nazwisk polskich adwokatów i radców prawnych znaleźć można zarówno nazwiska najwybitniejszych mecenasów, jak i takie, które znane są tylko lokalnie lub które dopiero pracują na renomę.
Jak można się łatwo domyśleć, większość z pełnomocników to adwokaci (83 proc.). Radcowie prawni reprezentowali swoich klientów przed Trybunałem znacznie rzadziej, bo tylko w 17 proc. spraw.
Zdecydowana większość polskich zastępców procesowych brała udział w pojedynczych sprawach. Są jednak i tacy prawnicy, którzy reprezentowali swoich klientów przed Trybunałem w Strasburgu po kilkadziesiąt razy. Rekordzistę – Wojciecha Hermelińskiego, obecnie sędziego TK – znaleźć można odnotowanego w 59 orzeczeniach Trybunału. Kolejne miejsca wśród pełnomocników pod względem ilości spraw zajmują mec. Zbigniew Cichoń z Krakowa, były senator RP, którego nazwisko widnieje w 46 orzeczeniach ETPC oraz mec. Bogdana Słupska-Uczkiewicz, znany adwokat wrocławski (23 sprawy).
Jak widać, wśród przedstawicieli procesowych znaleźć można adwokatów i radców prawnych z uznanymi nazwiskami. Nie brak jednak wśród nich również nazwisk młodych mecenasów dopiero rozpoczynających karierę prawniczą. Młodzi adwokaci i radcowie prawni coraz śmielej uczestniczą w postępowaniu przed Trybunałem w Strasburgu, ponieważ w porównaniu do swoich starszych kolegów wyróżnia ich często lepsza znajomość języków obcych (warto wiedzieć, że językami stosowanymi w Trybunale są język francuski i angielski). Ważne znaczenie mają dla nich również odbyte w czasie aplikacji szkolenia dotyczące udziału pełnomocników przed ETPC, które przełamują barierę lęku przed udziałem w sprawach przed tym europejskim sądem. Być może coraz większy udział młodych mecenasów w postępowaniu strasburskim wynika także stąd, że chcą oni w ten sposób zaznaczyć swoją obecność na coraz bardziej konkurencyjnym rynku usług prawnych.
Co ciekawe, skarżący z Polski szukają pełnomocników nie tylko w dużych miastach, choć, bez wątpienia, większość adwokatów i radców to prawnicy prowadzący praktykę w dużych aglomeracjach. Przeważają, oczywiście, prawnicy z Warszawy (54 pełnomocników), na drugim miejscu jest Łódź (28 pełnomocników), a na trzecim ex aequo są Kraków i Trójmiasto (po 25 pełnomocników). W pierwszej dziesiątce są jeszcze inne miasta wojewódzkie: Katowice, Poznań, Wrocław, Szczecin, Opole, Lublin oraz Olsztyn. Na mapie Polski reprezentowane są jednak również mniejsze miejscowości takie jak chociażby Brzeg, Cieszyn, Gniezno, Kłodzko, Żary i wiele innych.
Coraz większa liczba polskich pełnomocników procesowych w postępowaniach przed ETPC wydaje się świadczyć także o tym, że wśród polskich skarżących wzrasta świadomość (choć, trzeba przyznać, że nadal zbyt wolno), że warunkiem osiągnięcia sukcesu przed Trybunałem, jest pomoc adwokata lub radcy prawnego.
Niewątpliwie, sytuacja polskich adwokatów i radców prawnych jest lepsza niż kilkanaście lat temu. Poszczególne korporacje zadbały bowiem w ostatnich latach o to, by ich członkowie mogli wziąć udział w szkoleniach poszerzających wiedzę o postępowaniu przed Trybunałem w Strasburgu. W wielu z tych szkoleń wysoki ich poziom zapewniali specjaliści z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz zaproszeni prawnicy z kancelarii Trybunału w Strasburgu czy polscy pełnomocnicy z największym doświadczeniem praktycznym przed tym sądem.
Olbrzymią pomoc w zakresie praktycznej wiedzy o Europejskim systemie ochrony praw człowieka oferują również prawnicze programy elektroniczne. W grupie tych ostatnich wyróżnia się szczególnie System Informacji Prawnej LEX Prawo Europejskie zawierający unikalną na polskim rynku i kompleksową informację prawną dotyczącą Konwencji Praw Człowieka. W programie znaleźć można nie tylko przedmiotową konwencję wraz z protokołami oraz największy na polskim rynku zbiór orzeczeń strasburskich. Korzystający z programu uzyskują również dostęp do najbardziej aktualnego całościowego komentarza do konwencji i jej protokołów, którego autorem jest jeden z najwybitniejszych autorytetów w przedmiotowej dziedzinie, były długoletni członek Komisji Praw Człowieka w Strasburgu – Marek Antoni Nowicki. Uzupełnieniem komentarza są cenne opracowania monograficzne dotyczące zagadnień związanych z Europejskim systemem ochrony praw człowieka, autorstwa m.in. dr Ireneusza C. Kamińskiego, pomysłodawcy „skarg katyńskich” do Trybunału w Strasburgu ("Ograniczenia swobody wypowiedzi dopuszczalne w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Analiza krytyczna", Oficyna 2010).
Twórcy programu starają się, aby dostępne w normalnym obiegu obcojęzyczne – angielskie i francuskie – teksty orzeczeń i innych dokumentów nie były przeszkodą dla korzystających z programu. W tym celu, przetłumaczono na język polski ok. 2 tys. najciekawszych orzeczeń ETPC oraz tekst Regulaminu Trybunału Praw Człowieka.
W tłumaczeniu angielskich tekstów orzeczeń wsparciem dla korzystających z programu są specjalistyczne kontekstowe słowniki angielsko-polskie, autorstwa M.A. Nowickiego oraz R. Bujalskiego, zawierające specyficzną terminologię stosowaną w orzecznictwie strasburskim. Oferują one unikalną funkcjonalność polegającą na możliwości szybkiego sprawdzania polskiego znaczenia anglojęzycznego terminu bezpośrednio z czytanej w danej chwili angielskiej wersji tekstu orzeczenia.
Od bieżącego roku, autorzy programu zapewniają również stały serwis newsowy monitorujący wydarzenia dotyczące Trybunału w Strasburgu zawierający omówienia najważniejszych orzeczeń Trybunału zarówno w polskich jak i zagranicznych sprawach oraz inne informacje istotne z punktu widzenia funkcjonowania tego sądu.
W najbliższym czasie Redakcja Prawa Europejskiego planuje wzbogacić program o ponad 800 omówień orzeczeń strasburskich, autorstwa M.A. Nowickiego, z całego okresu istnienia Trybunału w Strasburgu. Będą one znaczącym uzupełnieniem istniejącego już w programie zbioru glos różnych autorów do orzeczeń z ostatnich lat, który w bieżącym roku przekroczył setkę tego rodzaju opracowań.
Rafał Bujalski

Czytaj też>>>www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/artykul/strasburg-95-proc-polskich-spraw-dotyczy-wymiaru-sprawiedliwosci