Pisemna forma składania zeznań została wprowadzona w nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego w 2019 r., zwanej potocznie „dużą nowelizacją” i weszła w życie z dniem 7 listopada 2019 r. Jej burzliwy rozwój nastąpił podczas pandemii koronawirusa, ale od początku ta forma zeznań miała zarówno zwolenników, jak i przeciwników.
Czytaj artykuł w LEX: Homenda Maciej, Pisemne zeznania świadka według nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego z 4.07.2019 r. Uwagi w świetle zasad postępowania cywilnego>
Forma wygodna, ale czasem zawodna
- Jako pełnomocnik specjalizujący się głównie w sprawach przeciwko instytucjom finansowym, regulację dotyczącą składania zeznań na piśmie oceniam dość pozytywnie – mówi Marta Serwińska, radca prawny z toruńskiej kancelarii Pledziewicz spółka komandytowa. Jak dodaje, jest ona przydatna zwłaszcza w przypadku tzw. spraw frankowych, gdy sądy na wniosek pełnomocników banków chcą przesłuchiwać byłych pracowników, udzielających kredytów (nawet emerytowanych!), którzy w większości przypadków nie pamiętają okoliczności sprawy. - W takich sytuacjach, przesłuchanie na piśmie jest zdecydowanie opcją wygodną zarówno dla stron, jak i samego świadka - ocenia.
Czytaj: Pisemne zeznania świadków mają przeciwników i obrońców>>
Z większą rezerwą do tej formy podchodzi Piotr Golędzinowski, radca prawny, partner w kancelarii Wardyński i Wspólnicy, według którego instytucja dowodu z zeznań świadka – czy to w formie pisemnej, czy w ustnej – wymaga pogłębionej refleksji systemowej. - Obecny model zakłada bowiem, że świadek jest osobą neutralną wobec stron sporu, która z obawą staje przed majestatem sądu i w najlepszej wierze wyjaśnia, co wie o sprawie. Takie założenie mogło sprawdzać się na wcześniejszym etapie rozwoju społecznego i gospodarczego, jednak w obecnej rzeczywistości świadkowie najczęściej sympatyzują z jedną ze stron postępowania i, świadomie lub nieświadomie, starają się sprzyjać jej swoimi zeznaniami – mówi serwisowi Prawo.pl.
Także dr hab. Joanna Mucha prof. UAM oceniła (w artykule opublikowanym w czasopiśmie „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” nr 3/2020), że przyjęcie od świadka zeznań na piśmie ogranicza poznanie przez sąd prawdy z uwagi na pozbawienie go m.in. narzędzi umożliwiających weryfikację ich prawdziwości przez obserwację zachowań świadka i odbiór jego komunikatów niewerbalnych. - Jakkolwiek ustalenie w postępowaniu prawdy nie ma charakteru absolutnego, gdyż Kodeks przewiduje instytucje pozwalające na przynajmniej częściowe odstąpienie od jej pełnego ustalenia, to jednak zawsze odstępstwa te są uzasadniane koniecznością ochrony innych wartości. W art. 271[1] kpc nie ma skonkretyzowanego ustawowo powodu odstąpienia od odebrania zeznań ustnie na rozprawie. Wartością taką nie może być w sposób abstrakcyjny szybkość postępowania – napisała.
Czytaj także w LEX: Pisemna forma dowodu z zeznań świadka w świetle wykładni art. 271(1) k.p.c. i jej zastosowanie nie tylko w czasie stanu epidemii>
Pisemne zeznania wymagają doprecyzowania
Komisja Kodyfikacyjna w przygotowanym właśnie projekcie, obejmującym około 200 zmian, proponuje wycofanie wielu zmian w kpc z lat 2015 – 2023, ale z tych nowelizacji ma zostać dowód z zeznań świadków na piśmie, który stał się powszechną formą w polskim sądownictwie.
Czytaj: Prof. Safjan: Teraz ustawa naprawcza, potem kolejne zmiany z prawie cywilnym>>
- To rozwiązanie nie zostanie usunięte, tylko przepisy dotyczące takich zeznań zostaną doprecyzowane – poinformował członek Komisji prof. Marcin Dziurda. A o jakie doprecyzowanie chodzi, wyjaśnił w rozmowie z Prawo.pl szef zespołu procesowego Komisji, prof. Paweł Grzegorczyk. - Obecnie kodeks nie wskazuje żadnych kryteriów, którymi powinien kierować się sąd, podejmując decyzję o wyborze pisemnej formy zeznań. Po wejściu w życie zmian będzie wymagał, aby decyzja ta była poprzedzona rozważeniem przedmiotu sprawy, tego, czego mają dotyczyć zeznania i tego, kto ma je złożyć. Niby jasne, ale chodzi o wyraźny sygnał, że forma pisemna, w której samodzielność zeznań świadka stoi pod znakiem zapytania, nie jest adekwatna w każdej sytuacji, czy to z powodu osoby świadka, czy to ze względu na przedmiot zeznań - powiedział. Obligatoryjne ma być także uprzednie sporządzenie listy pytań i doręczenie jej świadkowi. Treść pisemnych zeznań sąd będzie doręczał stronom z urzędu, co powinno stanowić znaczne ułatwienie. Ponadto, już przy doręczeniu listy pytań, sąd będzie uprzedzał świadka, że może być wezwany na rozprawę w celu złożenia zeznań ustnie. - To ważne, bo świadomość możności bycia wezwanym na rozprawę powinna sprzyjać wiarygodności pisemnych zeznań, a to właśnie niska wiarygodność tych zeznań daje asumpt do krytyki tego rozwiązania – podkreśla prof. Grzegorczyk.
Czytaj: Pisemne zeznania w sądach raczej zostaną, ale z ograniczeniami>>
Prof. Grzegorczyk: Będą zmiany usprawniające sądy, ale bez zagrożeń dla rzetelności>>
Ograniczyć wpływy na świadka, a gdy trzeba - dopytać
Prof. Marcin Dziurda samą możliwość odbierania zeznań świadków na piśmie uważa za rozwiązanie przydatne, które powinno w kodeksie postępowania cywilnego pozostać. - Już w obecnej, ułomnej formie, często dobrze spełnia swoją rolę – zwłaszcza, gdy świadek jest obcy dla stron, a jego zeznania dotyczą konkretnych faktów, przez co nie jest konieczne dopytywanie świadka. Należy jednak zwrócić uwagę, że w postępowaniu sądowym zeznania świadka na piśmie wymagają uprzedniego postanowienia sądu, które musi zawierać tezę dowodową – mówi serwisowi Prawo.pl. Jak zaznacza, zeznania świadka w formie pisemnej to bardzo przydatny instrument procesowy, który wymaga jednak doregulowania. - W obecnym kształcie regulacji kodeksowej art. 271[1] kpc nie daje odpowiedzi na dwa problemy. Po pierwsze, strony i ich pełnomocnicy mogą wpływać na treść zeznań świadka. Po drugie, jeżeli świadek składa zeznania na piśmie, nie da się go dopytać – uważa.
Prof. Dziurda sugeruje, że można poprawić art. 271(1) kpc, a dobrym wzorem może być praktyka arbitrażowa, w której pisemne zeznania świadka traktuje się jako wstępne. - Po pierwsze, pozwalają one odsiać tych świadków, którzy nie mają wiedzy o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a po drugie, usprawniają przesłuchanie pozostałych świadków - komentuje.
Czytaj także komentarz praktyczny w LEX: Dziurda Marcin, Postępowanie dowodowe na rozprawie zdalnej w postępowaniu cywilnym>
Zbyt ogólne zasady pisemnego przesłuchiwania
Zdaniem mec. Serwińskiej w przypadku spraw z bardziej rozbudowanym stanem faktycznym, np. w sprawach budowlanych, odszkodowawczych, przesłuchiwanie na piśmie stanowi poważne utrudnienie, wymagające licznych uzupełnień zeznań. - Co więcej, czasem niuanse przeważają nad oceną okoliczności takiej sprawy. Z tego względu przychylam się do stanowiska członków Komisji Kodyfikacyjnej, że kwestia przesłuchania świadka na piśmie w obecnym kształcie art. 271(1) kpc jest zbyt ogólna. Daje dużą swobodę decyzyjną sędziemu, nie ograniczając ani kategorii spraw, ani ich stopnia zawiłości. Kwestię wpływania na zeznania pozostawiam już sumieniu samych przesłuchiwanych – zarówno w przypadku przesłuchań na piśmie, jak i w tradycyjnej formie, spotykam się ze świadkami przygotowanymi przez stronę wnioskującą, nierzadko powtarzającymi przed salą swoje odpowiedzi na podstawie wcześniej przygotowywanych wytycznych. Wierzę jednak, że doświadczony sędzia jest w stanie ocenić wiarygodność takich zeznań – mówi serwisowi Prawo.pl.
Zobacz także szkolenie w LEX: Biała Monika, Przesłuchanie świadka na piśmie oraz podczas rozprawy zdalnej. Problemy praktyczne>
Według mec. Piotra Golędzinowskiego, kluczowym elementem instytucji dowodu z zeznań świadka jest umożliwienie stronie przeciwnej do tej, która ten dowód powołała, efektywnego przetestowania danych zeznań poprzez zadawanie pytań na sali sądowej. Z drugiej strony, weryfikacja ta powinna ograniczać się tylko do tych okoliczności, które są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. - Oznacza to, że w wielu przypadkach można byłoby poprzestać na zeznaniach pisemnych, w ogóle rezygnując z zeznań ustnych, lub na rozprawie pytać już tylko o niewielką część zeznań pisemnych. Dzięki temu rozprawy mogłyby być znacznie krótsze i bardziej efektywne – uważa mec. Golędzinowski, który jest zdania, że instytucję zeznań pisemnych należy jeszcze mocniej upowszechnić, a więc dowód z zeznań świadka powinien zawsze rozpoczynać się od zeznań pisemnych, o ile sąd nie postanowi inaczej. - Jednocześnie jednak strona przeciwna do tej, która polega na zeznaniach pisemnych danego świadka, powinna mieć bezwzględne prawo do doprowadzenia do jego przesłuchania na rozprawie. Obecny brak takiego uprawnienia oceniam jako potencjalne naruszenie konstytucyjnego prawa do sądu - podsumowuje.
Czytaj również artykuł w LEX: Zawiślak Karol, Znaczenie zastosowania regulacji soft law dla prawidłowego przeprowadzenia dowodu z pisemnych zeznań świadka>
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.










