To choroba, która toczy cały rynek usług prawnych - twierdzi adw. Neumann. - Niszczy nie tylko zawód, ale przede wszystkim życiowe sprawy klientów. Ci zresztą nie wiedzą, do kogo się zwrócić. Orientując się wyłącznie na cenę, podejmują nadmierne ryzyko, ale o tym przekonują się poniewczasie. Pacjent, który zataja, że leczy się naraz u dwóch lekarzy, a jeszcze u znachora, może się spodziewać fatalnych skutków terapii; identycznie rzecz wygląda, gdy chodzi o prowadzenie spraw prawnych - wyjasnia adwokat w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Źródło: Rzeczpospolita

Więcej>>