Uchwałę o zwołaniu nadzwyczajnego zjazdu przyjęto podczas Nadzwyczajnego Posiedzenia Plenarnego NRA. Ma odbyć się zdalnie. Projekt regulaminu został przygotowany przez zespół w składzie: adwokat Rafał Dębowski, sekretarz NRA – przewodniczący zespołu, adwokat Anisa Gnacikowska, zastępca sekretarza NRA, adwokat Sylwia Grzybowska, adwokat Aleksander Gut, adwokat Artur Kmieciak, adwokat Grzegorz Kopeć, adwokat Tomasz Korczyński, adwokat Aleksander Krysztofowicz, adwokat Aneta Sołtysiak-Radzik i adwokat Jerzy Zięba. 

Czytaj: Adwokatura dostanie narzędzia do zakończenia wyborów? Propozycja wkrótce w Sejmie>>

Oczekiwanie na propozycje Ministerstwa Sprawiedliwości

Przypomnijmy, zgodnie z obowiązującymi przepisami kolegialne organy samorządów zawodowych, a także ich organy wykonawcze oraz inne organy wewnętrzne mogą podejmować uchwały przy wykorzystaniu środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość lub w trybie obiegowym. Tyle że do ważności uchwały podjętej w takim trybie potrzebne jest powiadomienie wszystkich członków danego organu, o treści jej projektu i terminie oddania głosu oraz wzięcie udziału w głosowaniu co najmniej połowy członków tego organu.

Adwokatura już wcześniej postulowała, by w czasie epidemii to NRA mogła wprowadzać zmiany w regulaminie - zgodnie z przepisami może to zrobić Krajowy Zjazd Adwokatury. Wniosek o zwołanie Nadzwyczajnego KZA skierowała więc do NRA Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie. Jest to jedna z izb, która do tej pory nie przeprowadziła swojego zgromadzania, a tym samym wyboru nowych władz.

Naczelna Rada Adwokacka 27 sierpnia podjęła uchwałę, w której rekomendowała izbom, by rozważyły powstrzymanie się od organizacji zgromadzeń. Wskazano w niej, że jeśli takie warunki będą, rekomenduje się próbę przeprowadzenia zgromadzeń izb adwokackich i Krajowego Zjazdu Adwokatury w sposób skoordynowany i w podobnym czasie. Miałoby to nastąpić z uwzględnieniem "ograniczeń epidemiologicznych oraz obowiązku zapewnienia realnego bezpieczeństwa i pełnej ochrony życia i zdrowia adwokatów", jeżeli stan zagrożenia dla ich życia i zdrowia, podstaw ich ekonomicznej egzystencji "nie będzie przekraczał społecznie akceptowalnego poziomu bezpieczeństwa" , jeżeli pozwoli na to sytuacja epidemiczna, oraz zniesione zostaną ograniczenia związane ze strefami czerwonymi, żółtymi na terenie całego kraju. Przedstawiciele NRA spotkali się też z przedstawicielami ministerstwa, którzy obiecali pracę nad przepisami wspomagającymi zakończenie procedury wyborczej. Część izb nie czekając jednak na ewentualne zmiany w prawie, zgromadzenia przeprowadziła - tak jak Kraków czy Wrocław, korzystając z formuły hybrydowej.

Rada w rozmowach z ministerstwem postulowała zmiany legislacyjne, w tym m.in. upoważnienie jej do zmian w regulaminie zgromadzeń izb i KZA. I w tym kierunku mają zmierzać propozycje resortu. Objąć mają też artykuł 14 hb ustawy covidowej - tak by treść przyjętych uchwał była ważna bez względu na kworum, a skuteczne doręczenie było również wtedy, gdy projekt uchwały zostanie przesłany na ostatni znany adres adwokata. 

 

Forma zdalna tak, ale zgodnie z prawem

Część adwokatów ma za złe obecnym władzom choćby fakt, że procedura wyborcza się przedłuża i nie podjęto kroków podobnych do tych, które podjęli radcy prawni. Do tego dochodzą spory o podejmowane stanowiska, czy w końcu tematy powracające z coraz większą siłą, jak kwestia zatrudnienia na umowę o prace, informowania o własnej działalności, czy choćby stawki dla adwokatów z urzędu. 

- Prawda jest taka, że z pewną zazdrością patrzymy na radców prawnych. Zdecydowanie potrafią się zorganizować, co też pokazali w ostatnim czasie. Wybory zostały przeprowadzane, niestety w wielu obszarach lepiej też sobie radzą na rynku prawnym - mówią rozmówcy Prawo.pl.  

NRA od początku broni jednak swojego stanowiska, że kroki które podejmuje muszą być przemyślane i przede wszystkim zgodne z prawem. A to choćby w kontekście możliwości zastosowania formuły e-zgromadzeń, czy zdalnych głosowań budziło wśród jej członków duże wątpliwości.

- Kontrola prawidłowości zgromadzeń będzie kontrolą następczą - i bynajmniej nie jest tak jak wskazuje część osób, że tylko Sąd Najwyższy może usunąć wadliwie podjęte uchwały z porządku prawnego. Przypominam - zaskarżenie uchwał w trybie przewidzianym prawem o adwokaturze jako sprzecznych z prawem, to inny tryb niż ustalenie nieważności uchwały z mocy prawa. Jeżeli podejmiemy uchwałę sprzeczną z prawem, to jest ona ważna i powinna być stosowana, dopóki SN w przewidzianym trybie jej nie wyeliminuje z obrotu prawnego. Nieważność uchwały z mocy prawa oznacza, że nie została skutecznie podjęta - wskazywał w rozmowie z Prawo.pl adwokat Rafał Dębowski sekretarz NRA.

I podawał konkretny przykład. - Wyobraźmy sobie, że okręgowa rada działając na podstawie nieważnej uchwały rozstrzygnie indywidualną sprawę. W kontroli sądowo-administracyjnej ważność takiej uchwały będzie musiała zostać oceniona przez sąd administracyjny - mówił.