Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna" nad projektem ustawy o odbudowie polskiego przemysłu stoczniowego pracuje Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Jego rzecznik Piotr Jasina zapowiada, że dokument zostanie niedługo zaprezentowany. O planach wie już także Ministerstwo Finansów, ale nie chce na tym etapie ich oceniać.
Resort gospodarki morskiej chce, aby w trakcie realizacji inwestycji (budowy statku) dostawcy stoczni wystawiali na jej rzecz rachunki bez VAT. Podatek byłby rozliczany dopiero po zwodowaniu jednostki. - Stocznie, aby finansować inwestycje, muszą więc zaciągać kredyty, bo prawie jedną czwartą swojego kapitału obrotowego mają zamrożoną w VAT. Budowa statku bowiem to inwestycja kilkuletnia i przez ten czas stocznia ciągle zamawia kolejne komponenty, w których cenie jest ukryty podatek. Może go odzyskać dopiero po zakończeniu budowy statku – zwraca uwagę Jerzy Czuczman, dyrektor Biura Związku Pracodawców Forum Okrętowe. Jego zdaniem więc zmiany w tym zakresie z pewnością poprawiłyby sytuację całej branży. Więcej>>>