Wraz z upływem terminu na złożenie deklaracji CIT i PIT, organy podatkowe zaczęły wysyłać zapytania do firm rozliczających w zeznaniu rocznym ulgę B+R za rok podatkowy 2018. Fiskus sprawdza poprawność dokumentów odnoszących się do ulgi, m.in. ewidencję czasu pracy, wykaz składek odprowadzanych do ZUS czy sposób wyodrębnienia kosztów kwalifikowanych w ewidencji księgowej.

Urzędy skarbowe podejmują działania weryfikacyjne, ponieważ rozliczenie ulgi B+R ma charakter deklaratywny. Podatnicy, którzy chcą z niej skorzystać, muszą do rocznego zeznania podatkowego dołączyć PIT-BR lub CIT-BR. Zdaniem ekspertów, weryfikacja rozliczenia jest czymś naturalnym i ma na celu sprawdzenie jego poprawności.

 

Czynności sprawdzające to jeszcze nie kontrola

Zgodnie z ordynacją podatkową, urzędy skarbowe - w ramach działań weryfikacyjnych - mogą przeprowadzać kontrole skarbowe lub czynności sprawdzające. Te ostatnie nie wiążą się z przeprowadzeniem pełnego postępowania wyjaśniającego, które kończy się wydaniem decyzji podatkowej. Z wypowiedzi ekspertów wynika, że obecnie działania podejmowane w stosunku do firm korzystających z ulgi B+R najczęściej przybierają formę czynności sprawdzających.

Czytaj w LEX: Ulga na działalność badawczo-rozwojową w praktyce >

- Czynności sprawdzające przeprowadzane przez organy podatkowe należy ocenić pozytywnie. Przedsiębiorcy prowadzący projekty badawczo-rozwojowe powinni w nich upatrywać szansę na sprawdzenie poprawności swoich rozliczeń i zebranej dokumentacji, co pozwoli im z większym zaufaniem korzystać z ulgi B+R w kolejnych latach. Taka forma weryfikacji poprawności może też uchronić firmy przed zaległościami podatkowymi – wyjaśnia Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik, Dyrektor Obszaru Finansów i Innowacji w Ayming Polska.

Zobacz również: CIT-14 po raz pierwszy do 31 lipca 2019 roku >>

Przeprowadzane przez fiskusa czynności polegają m.in. na: kontrolowaniu terminowości składania deklaracji, badaniu formalnej poprawności dokumentów odnoszących się do ulgi B+R, czy ustaleniu stanu faktycznego w zakresie niezbędnym do stwierdzenia zgodności z przedstawionymi dokumentami, które potwierdzą wydatki na B+R i przypisanie ich do kosztów kwalifikowanych.

Sprawdź w LEX: Czy firma, która korzysta z ulgi B+R, ma obowiązek zgłoszenia do właściwego Urzędu Skarbowego działalności badawczo-rozwojowej? >

Co sprawdzają organy podatkowe?

Organy podatkowe najczęściej pytają o ewidencję czasu pracy pracowników i współpracowników biorących udział w pracach badawczo-rozwojowych. Dotyczy to osób zatrudnionych na umowę o pracę, umowę zlecenie
i umowę o dzieło. W oparciu o te dokumenty możliwe jest ustalenie proporcji udziału wykonywania prac B+R w ogólnym czasie pracy pracownika i współpracownika w rozliczeniu miesięcznym. Dodatkowo, podatnik może być również zobligowany do przedstawienia oświadczenia, że koszty osobowe zostały zakwalifikowane wyłącznie w zakresie wynikającym z ewidencji przesłanej do urzędu.

Zobacz procedury w LEX:

Ulga na działalność badawczo-rozwojową - CIT >

Ulga na działalność badawczo-rozwojową - PIT >

Organ podatkowy ma także prawo poprosić o dostarczenie kart wynagrodzeń oraz dowodów wpłat do ZUS. Organy podatkowe chcą także wiedzieć, w jaki sposób firma wyodrębnia koszty kwalifikowane w ewidencji księgowej. Weryfikują w tym celu zestawienie obrotów sald z kont, na których dokonano księgowań.

 


Ulga badawczo-rozwojowa ciągle mało popularna

Zdaniem ekspertów, część przedsiębiorców wciąż nie jest świadoma możliwości skorzystania z tej metody zmniejszenia wysokości podatku dochodowego. Jednocześnie dość ograniczone zapisy ustawowe oraz ogólność definicji działalności badawczo-rozwojowej sprawiają, że przedsiębiorcy mają wątpliwości, czy wykonywane przez nich prace faktycznie stanowią działalność badawczo-rozwojową. Jak tłumaczy, Maciej Królikowski, dyrektor ds. kluczowych klientów w Ayming Polska, przedsiębiorcy często mają problem nie tylko z rozpoznaniem, które z prowadzonych przez nich prac stanowią działalność badawczo-rozwojową, ale też z oceną, czy koszt poniesiony na działalność B+R kwalifikuje się do skorzystania z ulgi. - To główne przyczyny ubiegania się o indywidualne interpretacje podatkowe, wydawane przez dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Przykładowo, o ile sam koszt zakupionych towarów będzie stanowił koszt kwalifikowany, to uznanie za taki kosztu transportu uzależnione jest od dodatkowych czynników, które należy poddać dodatkowej weryfikacji – tłumaczy ekspert.

Więcej na temat w rozmowie z Maciejem Królikowskim, którą opublikujemy w środę. >>