Polski Fundusz Rozwoju (PFR) będzie finansować spółki, które następnie ulegną restrukturyzacji, także przekształcone spółki komandytowe. Nie ma ryzyka utraty wsparcia ani konieczności zwrotu otrzymanych środków – poinformowało Ministerstwo finansów, opierając się na komunikacie PFR. Ministerstwo finansów wyjaśniło wątpliwości przedsiębiorców dotyczące wparcia PFR w przypadku restrukturyzacji np. przekształceń spółek komandytowych.

Zgodnie z planowanymi zmianami dotyczącymi zasad opodatkowania spółek komandytowych, zakłada się nadanie takim spółkom podmiotowości podatkowej, tj. uznanie ich za podatników podatku dochodowego od osób prawnych. Pisaliśmy o tym m.in. w tekście pt. Ponad 70 tysięcy firm zapłaci wyższy podatek. >>

Obawy przedsiębiorców dotyczyły tego, czy w przypadku ewentualnych przekształceń i połączeń spółek może dojść do utraty prawa do finansowania z PFR dla przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność w formie tych spółek, bądź do konieczności zwrotu środków z PFR.

Zgoda PFR na przekształcenie czasem będzie konieczna

Zgodnie z komunikatem wydanym przez PFR w przypadku podmiotów należących do sektora MŚP, które otrzymały wsparcie finansowe w ramach „Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju dla Małych i Średnich Firm”, przeprowadzenie reorganizacji, która skutkuje sukcesją uniwersalną lub kontynuacją działalności, nie wymaga wcześniejszej zgody PFR. Dlatego w przypadku przekształceń (połączeń, podziałów) przedsiębiorców, jeżeli następuje kontynuacja działalności/sukcesja uniwersalna wynikająca z takich działań, umowa subwencji finansowej pozostaje w mocy. Oznacza to, że nie ma ryzyka utraty wsparcia.

Natomiast w przypadku finansowania udzielanego w formie pożyczek płynnościowych i preferencyjnych w ramach programu rządowego „Tarcza Finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju dla Dużych Firm”, umowy zawierane przez PFR z przedsiębiorcami co do zasady przewidują, że przed reorganizacją (zarówno przekształceniem, jak i połączeniem lub podziałem), pożyczkobiorcy powinni uzyskać zgodę z PFR na przeprowadzenie takich procesów.

PFR nie powinno ograniczać przedsiębiorców

- Zmiana statusu spółki komandytowej na gruncie podatku dochodowego, jeśli ostatecznie do niej dojdzie, może dla wielu przedsiębiorców być powodem do zmiany formy prawnej. Muszą jednak pamiętać wówczas o dodatkowych (pozapodatkowych) uwarunkowaniach, które mogą takie przekształcenie ograniczać, wykluczać, bądź wiązać z nim negatywne skutki – stwierdza dr hab. Adam Bartosiewicz, doradca podatkowy z Kancelarii EOL.

 

Podkreśla on, że w szczególności dotyczyć to może rozliczania się z różnego rodzaju środków pomocowych, które otrzymał dany przedsiębiorca działający w formie spółki komandytowej.

- Należałoby dokładnie sprawdzić, czy przekształcenie - nawet skutkujące sukcesją generalną - nie rodzi negatywnych konsekwencji w zakresie wcześniej otrzymanych środków pomocowych, bądź czy nie wymaga zgody podmiotu dysponującego pomocą. Należy też wyrazić nadzieję, że uzyskanie tego rodzaju zgody - w przypadku przekształceń formy prawnej skutkujących sukcesją generalną - będzie rzeczywiście formalnością (załatwianą szybko i sprawnie) i nie będzie ograniczało przedsiębiorców w ich działaniach restrukturyzacyjnych – podkreśla dr hab. Adam Bartosiewicz.

Forma spółki komandytowej stanie się mniej opłacalna

Z kolei Bartosz Kubista, adwokat, doradca podatkowy z kancelarii GLC, zwraca uwagę na fakt, że jeżeli w życie wejdzie projekt opodatkowania spółek komandytowych podatkiem dochodowym od osób prawnych, prowadzenie działalności w tej formie stanie się mniej opłacalne niż wykorzystanie w tym celu spółki kapitałowej. Jego zdaniem spółki komandytowe nie będą mogły skorzystać z części rozwiązań, które ustawodawca proponuje jako alternatywę po wprowadzeniu zmian, z tzw. estońskim CIT na czele.

 


- Skorzystanie z estońskiego CIT będzie możliwe wyłącznie dla spółek kapitałowych, a taką spółka komandytowa nie stanie się nawet po nowelizacji przepisów podatkowych. W efekcie, aby móc skorzystać z estońskiego CIT i przynajmniej częściowo uniknąć drastycznej podwyżki obciążeń podatkowych po nowelizacji, wielu przedsiębiorców rozważa przekształcenie spółki komandytowej w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, która będzie mogła skorzystać z estońskiego CIT – podkreśla Bartosz Kubista.

Pomoc z PFR pełna wątpliwości

Zwraca on uwagę na fakt, że kwestia przekształcenia spółki, która otrzymała wsparcie finansowe w ramach Tarczy Finansowej od dawna budzi wątpliwości interpretacyjne ze względu na niejasne postanowienia regulaminów PFR oraz samych umów o przyznanie subwencji finansowych. Ani regulaminy, ani sama umowa nie regulują wprost kwestii wpływu przekształcenia na utrzymanie wsparcia. PFR wskazuje jednak, że takie przekształcenia należy uznać za okoliczności mające wpływ na realizację zobowiązań wynikających z umowy subwencji finansowej.

Nie dziwi więc, że zakusy opodatkowania spółek komandytowych CIT wskrzesiły dyskusje na temat wpływu przekształcenia spółek komandytowych na utrzymanie wsparcia. Zdaniem Bartosza Kubisty sprawę postanowiło załagodzić ministerstwo finansów, które w opublikowanym komunikacie potwierdziło, że PFR będzie finansować spółki komandytowe, które następnie będą podlegać restrukturyzacji.

- Osobiście komunikat ten odbieram przede wszystkim jako próbę rozwiązywania przez ministerstwo finansów problemów, które samo wywołało. Aby jednak nie wyjść na malkontenta zaznaczę, że zgadzam się z treścią komunikatu. Regulaminy regulujące tarczę finansową i zawierane w jej ramach umowy nie stoją na przeszkodzie przekształceniu beneficjentów, a same przekształcenia nie mogą stanowić podstawy do zwrotu subwencji – podkreśla Bartosz Kubista. Dodaje jednak, że sama forma budzi jego wątpliwości, bo trudno uznać komunikat na stronie internetowej MF za wiążące źródło prawa lub jego wiążącą wykładnię, zwłaszcza, że PFR - któremu na podstawie regulaminów tarczy finansowej przysługuje przecież swoboda decyzji w sprawie wsparcia - stanowi odrębny od ministerstwa podmiot prawa. Nie ma więc pewności, że PFR podejdzie w sposób tożsamy do tego problemu.

- Za mylący należy uznać również sam tytuł komunikatu, zgodnie z którym „PFR dofinansuje restrukturyzowane spółki komandytowe”. Nie chodzi tu przecież o nowe wsparcie, a wyłącznie o utrzymanie już udzielonego wcześniej wsparcia. Taka treść komunikatu może wprowadzać w błąd, zwłaszcza, że w kontekście przekształcania spółek komandytowych w spółkę kapitałową dla celów skorzystania z estońskiego CIT podmioty te będą zobowiązane ustalić (i opodatkować) tzw. dochód z przekształcenia, rozumiany jako „nadwyżka wartości rynkowej składników majątku, ustalonej na dzień przekształcenia, ponad ich wartość podatkową ustaloną na ten dzień”. Takie zatytułowanie komunikatu może sugerować, że PFR przeznaczy dodatkowe wsparcie dla przekształcanych spółek w związku z ich objęciem CIT, co jest oczywiście nieprawdą – stwierdza Bartosz Kubista.