Mimo iż na razie projekt zmian przepisów nie został opublikowany, to już same założenia przygotowane przez resort finansów budzą ogromne obawy. MF proponuje m.in. rozszerzenie zakresu stosowania odpowiedzialności solidarnej nabywcy za zaległości podatkowe sprzedawcy o:

  • transakcje w przypadku, gdy podatnik wiedział, że faktura dokumentująca czynność, za którą należność została zapłacona z zastosowaniem mechanizmu podzielonej płatności, została wystawiona przez podmiot nieistniejący, stwierdza czynności, które nie zostały dokonane, podaje kwoty niezgodne z rzeczywistością,
  • usługi wymienione w załączniku nr 15 do ustawy o VAT o wartości nieprzekraczającej 15 tys. zł,
  • niektóre usługi niematerialne (np. doradcze, zarządcze, rachunkowo-księgowe, reklamowe czy badawcze).

Zmiany mają wejść w życie już w styczniu 2026 r.

MF wskazuje, że uszczelnienie systemu jest konieczne ze względu na "sygnały o nieprawidłowościach w obszarze towarów i usług wrażliwych na oszustwa".

Według ekspertów zaś ministerstwo proponuje bardzo daleko idące zmiany, które przyczynią się do powstania wielu nowych sporów podatkowych. 

Proponowane zmiany bardzo istotnie rozszerzą katalog przypadków, w których nabywca będzie odpowiadał solidarnie ze zbywcą za zaległości w VAT. Do tej pory odpowiedzialność mogła wystąpić jedynie w przypadku nabycia tzw. towarów wrażliwych, wymienionych w załączniku nr 15 do ustawy, jak np. pręty stalowe czy złom. Teraz katalog ten ma się rozszerzyć o usługi, choć nie wszystkie. Szczególnie zastanawiająca jest propozycja ujęcia na tej liście usług niematerialnych, np. rachunkowo-księgowych. Czy to oznacza, że resort finansów ocenia branżę księgową jako generującą oszustwa podatkowe? Jest to dość zaskakujące - mówi dr Grzegorz Keler, adwokat, partner w Kancelarii Jabłoński Koźmiński i Wspólnicy. 

Dobrowolny MPP - co się zmieni?

Maciej Obrębski, adwokat, partner w Kancelarii Obrębski Adwokaci i Radcowie, uważa, że proponowane zmiany uwzględniają wyłącznie interesy fiskusa. Szczególnie niepokojący jest zamiar wprowadzenia odpowiedzialności solidarnej w przypadku transakcji, gdy podatnik wiedział, że faktura dokumentująca czynność, za którą należność została zapłacona z zastosowaniem mechanizmu podzielonej płatności, została wystawiona przez podmiot nieistniejący lub stwierdza czynności, które nie zostały dokonane, względnie podaje kwoty niezgodne z rzeczywistością.

- Oznacza to, że split payment w praktyce przestaje nawet teoretycznie chronić nabywcę. Ocena, czy podatnik „wiedział”, będzie dokonywana przez organ podatkowy. Bardzo łatwo jest postawić taki zarzut, a zdecydowanie trudniej przed nim się obronić - mówi mec. Obrębski. 

Również dr Grzegorz Keler ma wątpliwości co do objęcia odpowiedzialnością solidarną przypadków, w których zapłata została dokonana z zastosowaniem mechanizmu podzielonej płatności. - Zatem split payment przestanie chronić przed ryzykiem w zakresie odpowiedzialności solidarnej. Zmniejszy to atrakcyjność tego mechanizmu, gdy jego stosowanie jest fakultatywne. Nie jest jasne, dlaczego ministerstwo proponuje taką zmianę. Przecież zapłata z wykorzystaniem MPP niemal całkowicie eliminuje ryzyko wyłudzenia VAT. Jeżeli jednak z analiz resortu wynika, że tak nie jest, to stawia to pod znakiem zapytania zasadność dalszego funkcjonowania split payment - mówi dr Keler. 

Przypomnijmy, że mechanizm podzielonej płatności (MPP), czyli split payment, polega na tym, że nabywca płaci sprzedawcy kwotę netto, a kwotę VAT na rachunek VAT, kontrolowany przez skarbówkę. Płatność w MPP jest obowiązkowa w przypadku towarów i usług "wrażliwych" wymienionych w załączniku nr 15 do ustawy o VAT, o wartości powyżej 15 tys. zł. Z rachunku VAT można opłacić podatki i składki, ale nie można wypłacić pieniędzy na własne potrzeby bez zgodny urzędu skarbowego. Jednocześnie nabywca może stosować MPP dobrowolnie, co - jak czytamy na stronie resortu - "zwiększa bezpieczeństwo przedsiębiorców". Ministerstwo Finansów wyjaśniało, wprowadzając dobrowolny MPP w 2018 r., że "zapłata w podzielonej płatności będzie jedną z podstawowych przesłanek, świadczących o zachowaniu należytej staranności". "Dodatkowe korzyści to w szczególności zwrot różnicy podatku na rachunek VAT w przyspieszonym terminie 25 dni, zniesienie solidarnej odpowiedzialności oraz brak sankcji w VAT". 

 

Sprawdź również książkę: Procedury kontrolne w sprawach podatkowych >>


Łatwiej będzie o spory podatkowe

Dr Keler wyjaśnia, że zmiana ma dotyczyć m.in. przypadków, w których podatnik wiedział, że faktura stwierdza czynności, które nie zostały dokonane. - Jednak liczne spory dotyczące rzeczywistego charakteru czynności dokumentowanych fakturami wskazują na to, że często takie przypadki nie są jednoznaczne. W praktyce odpowiedzialność solidarna podatnika będzie stanowiła kolejną sankcję grożącą nabywcy – oprócz zakwestionowania prawa do odliczenia VAT, dodatkowego zobowiązania podatkowego (tzw. sankcji VAT) oraz odpowiedzialności karnoskarbowej. Spory pomiędzy podatnikami a organami podatkowymi zyskają więc dodatkowy ciężar, gdyż niekorzystne rozstrzygnięcie fiskusa może generować dla podatnika jeszcze większe koszty niż dotychczas - mówi mec. Keler.

Mec. Obrębski zwraca uwagę, że już obecnie praktyka odbiega od tego, co możemy przeczytać na stronach MF. A zapowiadana zmiana przepisów sprawi, że przedsiębiorcom będzie jeszcze trudniej bronić się przed zarzutami skarbówki.

- Już obecnie KAS i prokuratura prowadząca z jej zawiadomień postępowania przygotowawcze z bardzo dużą dowolnością ustala rzekome współdziałanie nabywcy z nieuczciwymi uczestnikami obrotu gospodarczego. Do postanowienia zarzutu udziału w zorganizowanej grupie przestępczej wystarczające okazują się najzwyklejsze kontakty handlowe, takie jak wymiana korespondencji mailowej, rozmowy telefoniczne, w których nie ma żadnych treści budzących podejrzenia. Okazuje się, że samo nawiązanie relacji jest już niebezpieczne dla nabywcy. Jeśli takie zapatrywanie zostanie utrzymane, to split payment w zakresie ochrony nabywcy okaże się całkowicie pustym hasłem. Można odnieść wrażenie, że zapowiadana nowelizacja ma tylko pomóc fiskusowi stosować takie podejście. W żadnym wypadku nie można się w niej dopatrzeć korzyści dla podatnika – ostrzega mec. Obrębski.

Przedsiębiorcy będą mieli nowe obowiązki

Anna Konieczna-Nowak, doradca podatkowy, manager w Thedy & Partners, ocenia z kolei, że proponowane zmiany legislacyjne pozostają na razie trudne do jednoznacznej oceny, chociażby z samego faktu, że ostateczny kształt przepisów może jeszcze ulec modyfikacjom.

- Jednak już na obecnym etapie widać wyraźny kierunek działań Ministerstwa Finansów, zmierzający do dalszego uszczelnienia systemu VAT. W praktyce może to oznaczać także niestety przekierowanie sił podatników na inne tory, aniżeli rozwój biznesu, tj. konieczność przygotowania/aktualizacji i wdrożenia bardziej sformalizowanych i rygorystycznych procedur tzw. należytej staranności czy też w zakresie dokumentowania usług niematerialnych – nawet przy transakcjach o niewielkiej wartości. Przedsiębiorcy będą musieli z jeszcze większą uwagą dobierać kontrahentów, skrupulatnie dokumentować przebieg współpracy oraz aktywnie zarządzać ryzykiem podatkowym, niezależnie od zastosowania mechanizmu podzielonej płatności czy wartości transakcji - ostrzega Anna Konieczna-Nowak.

Czytaj również: Kontrola w firmie - łatwiej będzie skorygować deklaracje