O tym projekcie była mowa podczas rozpoczętej w piątek Konwencji Programowej Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy w Katowicach, konkretnie o ewentualnym obniżeniu limitu poinformował uczestniczący w niej zastępca dyrektora departamentu podatków dochodowych w Ministerstwie Finansów Jan Sarnowski. Zastrzegał przy tym, że na razie nie ma jeszcze w MF planów z tym związanych, ale „prowadzone są analizy”. 

Czytaj: Niższy limit płatności gotówkowych ma zmniejszyć szarą strefę>>
 

Jak mówił działania na rzecz uszczelniania systemu podatkowego przynoszą dobre efekty, ale potrzebne nowe rozwiązania. Przypomniał, że w roku 2016 r. uszczelnienie VAT przyniosło 6 mld zł; w 2017 r. – 9,5 mld zł, w 2018 r. – 5,7 mld zł. - W 2019 r. może być odpowiednio mniej, ale żeby nie było wątpliwości, horyzont uszczelniania wciąż jest bardzo duży, wielkość luki VAT-owskiej wciąż niezaadresowanej to jest ok. 25 mld zł – zaznaczył Sarnowski. 
Według niego potrzebne jest dalsze wdrażanie analiz Big Data i usprawnienie administracji, aby uzyskiwała pełnię wiedzy na temat obrotu na rynku. - Cały czas ogromnym polem do działania jest problem szarej strefy. W ciągu najbliższych miesięcy pojawi się problem wdrożenia kas fiskalnych on-line pozwalających na zaadresowanie całego szeregu problemów w stosunku, do których administracja do tej pory w ogóle nie miała narzędzi do działania – powiedział. 

Czytaj: Wielkość szarej strefy w 2018 roku szacuje się na ponad 280 miliardów złotych>>

Zdaniem dyr. Sarnowskiego, jeśli chodzi o walkę z szarą strefą „ogromnym nie w pełni zaadresowanym polem” jest jeszcze obszar ubezpieczeń społecznych, składek na ZUS. Wskazał także na sferę podatku dochodowego od osób fizycznych.