Im większy wpływ na działalność przedsiębiorstw mają prywatni przedsiębiorcy, a nie politycy, tym rzadziej decyzje biznesowe wynikają z kalkulacji politycznej zamiast standardowego rachunku ekonomicznego. Gdyby w 2011 r. przychody z prywatyzacji wyniosły 27 mld zł zamiast planowanych 15 mld zł, tegoroczna redukcja składki do II filaru nie byłaby w ogóle konieczna.
Więcej >>>