Odpowiedź:
Uważam, że w przedstawionej sytuacji spółka powinna jedynie skorygować tylko koszt nabycia towaru, którego cena uległa zmianie.
Uzasadnienie:
Odpowiedź należy rozpocząć od wyjaśnienia, że faktury (w tym faktury wystawiane przez zagranicznych sprzedawców) nie kreują rzeczywistości, lecz ją opisują. W konsekwencji w przypadkach niezgodności między rzeczywistością a treścią faktur pierwszeństwo ma rzeczywistość, a nie treść faktur.
W przedstawionej sytuacji ma to fundamentalne znaczenie, gdyż w przedstawionej sytuacji nie doszło do zwrotu towarów (co – przynajmniej z punktu widzenia polskich przepisów – uzasadniałoby wystawienie faktury „zerującej”), ani nie doszło do nowej dostawy towarów (co – przynajmniej z punktu widzenia polskich przepisów – uzasadniałoby wystawienie nowej faktury). W istocie postępowanie sprzedawcy miało tylko jeden cel, a mianowicie zmianę ceny jednego z dostarczonych towarów.
Tak też należy potraktować wystawione dokumenty, tj. skorygować na ich podstawie tylko koszt dotyczący towaru, którego cena uległa zmianie. Nie ma powodu, aby w przedstawionej sytuacji korygować koszty dotyczące pozostałych towarów, gdyż nie zaistniało zdarzenie uzasadniające taką korektę (samo tylko wystawienie faktur, o których mowa, zdarzenia takiego nie stanowi).
Oczywiście wskazane „zamieszanie” z fakturami rodzi dla spółki ryzyko (ryzyko uznania przez organy podatkowe, że faktury, o których mowa, są niewiarygodne, a w konsekwencji nie istnieje możliwość rozpoznania na ich podstawie kosztów). Ryzyka tego spółka może jednak uniknąć tylko w jeden sposób, tj. rezygnując z zaliczenia kosztów zakupu przedmiotowych towarów do kosztów uzyskania przychodów. Jeżeli taki scenariusz nie wchodzi w grę, bezpieczniejszym (bo zgodnym z rzeczywistością) postępowaniem jest postępowanie wskazane powyżej.
Tomasz Krywan, autor współpracuje z publikacją Vademecum Doradcy Podatkowego
Odpowiedzi udzielono 24 lutego 2015 r.