- Organy podatkowe prowadzą coraz więcej czynności sprawdzających. Czynią to jednak niezgodnie z prawem. Czynności sprawdzające można stosować tylko w pewnych, określonych w ordynacji podatkowej, sytuacjach. Nie w każdej. Mogą być stosowane do sprawdzania czynności formalnych, takich jak  np. złożenie deklaracji. Nie służą natomiast do ustalania stanu faktycznego.  Organy podatkowe działają więc niezgodnie z prawem. Nowa ordynacja podatkowa też nie rozwiązuje tego problemu – uważa prof. Adam Mariański, przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych. Jego zdaniem, w prawie podatkowym nie jest stosowana zasada legalizmu. Prof. Mariański podkreśla, że niestety władzom nie zależy na zmianie w tym zakresie. Dzięki temu dalej będzie można kontrolować podatników, jak teraz.

Więcej na ten temat w wywiadzie z prof. Adamem Mariańskim, który opublikujemy w poniedziałek. Zobacz więcej >>

Zobacz również: 
Nowelizacja kodeksu karnego to krok wstecz >>

Fiskus będzie dalej blokował podejrzane rachunki >>
Nowa ordynacja podatkowa nie ochroni podatników >>

Czynności sprawdzające w ordynacji podatkowej

Sprawdźmy, co na temat czynności sprawdzających mówią przepisy.

Zgodnie z art. 272 ordynacji podatkowej, czynności sprawdzające mogą być podejmowane przez organy podatkowe, tylko w celu:

  • sprawdzenie terminowości:
    • składania deklaracji,
    • wpłacania podatków, w tym również pobieranych przez płatników oraz inkasentów;
  • stwierdzanie formalnej poprawności dokumentów wymienionych wyżej;
  • ustalenie stanu faktycznego w zakresie niezbędnym do stwierdzenia zgodności z przedstawionymi dokumentami;
  • weryfikacji poniesionych przez podatnika wydatków i uzyskanych przychodów (dochodów) opodatkowanych lub przychodów (dochodów) nieopodatkowanych - w zakresie niezbędnym do ujawnienia podstawy opodatkowania z tytułu przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych;
  • weryfikacji danych i dokumentów przedstawionych przez podatników dokonujących rejestracji podatkowej.

 

Ponadto w ramach czynności sprawdzających organ podatkowy może badać zasadność zwrotu podatku VAT. Wynika z art. 274b ordynacji podatkowej oraz art. 87 ust. 2 ustawy o VAT.

W ramach czynności sprawdzających organ podatkowy może wyłącznie:

  • zażądać złożenia wyjaśnień w sprawie przyczyn niezłożenia deklaracji lub sprawozdania finansowego lub wezwać do ich złożenia, jeżeli nie zostały złożone mimo takiego obowiązku,
  • w razie wątpliwości co do poprawności złożonej deklaracji - wezwać do udzielenia, w wyznaczonym terminie, niezbędnych wyjaśnień lub uzupełnienia deklaracji, wskazując przyczyny podania w wątpliwość rzetelności danych w niej zawartych,
  • jeżeli ze złożonej deklaracji wynika, że podatnik skorzystał z przysługujących mu ulg podatkowych, organ podatkowy może zwrócić się do niego o okazanie dokumentów lub o złożenie fotokopii dokumentów, których posiadania przez podatnika, w określonym czasie, wymaga przepis prawa.

 

Agnieszka Franczak, Aneta Kaźmierczyk

Sprawdź  
POLECAMY

Organ podatkowy, w związku z postępowaniem podatkowym lub kontrolą podatkową, może również zażądać od kontrahentów podatnika wykonujących działalność gospodarczą:

  • przedstawienia dokumentów, w zakresie objętym postępowaniem lub kontrolą u podatnika, w celu sprawdzenia ich prawidłowości i rzetelności,
  • przekazania, za pomocą środków komunikacji elektronicznej lub na informatycznym nośniku danych, wyciągu z ksiąg podatkowych i dowodów księgowych, jeżeli kontrahent podatnika prowadzi księgi podatkowe przy użyciu programów komputerowych.

Zobacz również: 
Czynności sprawdzające organów podatkowych >>

Czy w ramach czynności sprawdzających organy podatkowe mogą żądać zarówno ewidencji prowadzonych na potrzeby VAT, jak i dokumentów źródłowych na podstawie których były sporządzone ewidencje? >>
 

Istotny problem dla wielu podatników

- Dostrzegamy coraz większą liczbę prowadzonych czynności sprawdzających, co faktycznie sprzyja zmniejszeniu liczby kontroli podatkowych i lepszemu selekcjonowaniu podmiotów do kontroli. Potwierdzają to statystyki dotyczące liczby kontroli podatkowych, z których wynika, że w 2016 roku ich liczba wynosiła 44 068, natomiast w 2017 r. spadła do 23 781 – podkreśla Marcin Sidelnik, partner w dziale doradztwa prawno-podatkowego PwC.

Zwraca uwagę, że w tym kontekście nie powinno zaskakiwać, że organy starają się badać bieżące rozliczenia podatników wykorzystując inne dostępne instrumenty, w tym czynności sprawdzające. W toku czynności sprawdzających organy podatkowe pytają się, przykładowo, o przyczyny powstania straty u podatnika, co umożliwia podjęcie decyzji, czy zasadne jest wszczęcie i prowadzenie kontroli podatkowej, czy też możliwe jest poprzestanie na wyjaśnieniach podatnika, jeżeli są one dla organu wystarczające. Zdaniem Sidelnika, zmniejszenie liczby kontroli wynika również z faktu, że w wyniku podjęcia czynności sprawdzających podatnik składa dobrowolnie korektę zeznania/deklaracji podatkowej, a zatem wszczęcie kontroli staje się bezcelowe.

- Oczywiście, biorąc pod uwagę fakt, że czynności sprawdzające nie są formalnie trybem prowadzenia kontroli przedsiębiorcy, istnieją wątpliwości,  czy rzeczywiście organy podatkowe pozyskują informację w sposób zgodny z istotą i funkcją czynności sprawdzających i tym samym czy wykraczają poza ich zakres – podkreśla partner PwC.

Czynności sprawdzające to niekończąca się kontrola

Coraz częstsze stosowanie trybu czynności sprawdzających potwierdza też Arkadiusz Łagowski, doradca podatkowy, partner w kancelarii Martini i Wspólnicy. Podaje przykład jednego ze swoich klientów, który – odkąd wprowadzony został obowiązek przesyłania jednolitych plików kontrolnych – bardzo często w ramach czynności sprawdzający proszony jest o przesłanie dodatkowych dokumentów, które mają coś potwierdzić. – Mój klient twierdzi, że jest przedmiotem nieustającej kontroli. Jedna czynność sprawdzająca się kończy i od razu zaczyna się druga – podkreśla Łagowski.

Zdaniem Agnieszki Bieńkowskiej, doradcy podatkowego, partnera w Gekko Taxens, instytucja czynności sprawdzających sama w sobie nie jest jednak najgorszym rozwiązaniem. - Trzeba bowiem pamiętać, że w przeciwieństwie do kontroli nie blokuje prawa do złożenia korekty deklaracji. Jeśli w związku z tzw. ustalaniem stanu faktycznego przez urząd skarbowy podatnik zorientuje się, że faktycznie rozliczył coś nie tak jak powinien i ma to miejsce w ramach czynności sprawdzających, może skorygować deklarację – tłumaczy ekspertka. Dodaje, że gdyby to samo miało miejsce już w toku kontroli podatkowej, korekta nie byłaby możliwa. Bieńkowska podkreśla, że problemem jest fakt, że uprawnienie do przeprowadzania czynności sprawdzających jest przez urzędy skarbowe nadużywane i wykorzystywane np. do wielokrotnego przedłużania terminów zwrotu VAT. Zwrócił na to uwagę NSA w uchwale z 24 października 2016 r., I FPS 3/16, w której stwierdził, że w ramach czynności sprawdzających nie jest możliwe przeprowadzanie tzw. kontroli krzyżowych i żądanie przedstawienia dokumentów od kontrahentów podatnika.