By zapobiec dewastacji budżetu państwa oraz polskiego biznesu, Pracodawcy RP organizują czwartą edycję kampanii „Zatrzymać przemyt”. która ma na celu zidentyfikowanie tych jego obszarów, które są szczególnie narażone na oddziaływanie szarej strefy, a także zwrócić uwagę na nowe sposoby omijania lub obniżania wymiaru podatku akcyzowego od wyrobów tytoniowych. Częścią kampanii jest raport „Szara strefa wyrobów tytoniowych w latach 2011 – 2014. Nowe trendy i zagrożenia”, którego autorem jest dr Paweł Gembicki, ekspert Pracodawców RP.
Jak wynika z raportu, rynek wyrobów tytoniowych w Polsce składa się z dwóch części: legalnej oraz szarej strefy, którą stanowią papierosy z przemytu oraz podróbki papierosów. Wynosi ona już 25 proc. całkowitej konsumpcji wyrobów tytoniowych. To z jej powodu legalny rynek od kilku lat znajduje się w trendzie spadkowym. W ujęciu ilościowym szara strefa rynku papierosów ustabilizowała się, czego kluczową przyczyną jest znaczny wzrost skali sprzedaży nielegalnego tytoniu do palenia – to na ten bowiem segment przesunął się popyt na wyroby tytoniowe.
Zobacz: Wyższa akcyza tytoniowa to rozkwit szarej strefy >>
Przyczyny rozwoju szarej strefy pozostają niezmienne i są to przede wszystkim: wysoka, i rosnąca co roku cena legalnych wyrobów tytoniowych oraz wyjątkowo łatwy dostęp do przemycanych wyrobów. Jednak w ostatnich latach stały się zauważalne nowe zjawiska wpływające na rozwój szarej strefy:
- nieszczelny system regulacyjny rynku wyrobów tytoniowych – deregulacja uprawy tytoniu wraz z nieskuteczną regulacją dotyczącą obrotu tytoniem spowodowała rozkwit handlu suszem tytoniowym z obniżoną akcyzą lub wręcz bez akcyzy;
- obchodzenie wysokiej akcyzy na papierosy i na tytoń do palenia poprzez sprzedaż cygar o niższym poziomie opodatkowania ze świadomością, że zostaną one przetworzone na tytoń do samodzielnego wyrobu papierosów;
- ograniczona skuteczność wymiaru sprawiedliwości w karaniu osób działających w szarej strefie.
Zobacz: Papierosy z cygara podatkowym hitem >>
Dynamiczny rozwój szarej strefy jest nie tylko poważnym zagrożeniem dla legalnie działających producentów papierosów, lecz także dla całej gospodarki i budżetu państwa. W 2013 roku nastąpiło pierwsze poważne załamanie i odnotowano spadek przychodów o 2,2 proc. w stosunku do 2012 r. Dochody z akcyzy tytoniowej wyniosły 18,2 mld zł, czyli były niższe o 373 mln zł niż rok wcześniej. Spadek wolumenu sprzedawanych legalnie papierosów o 10 proc. oznaczał również zmniejszenie wpływów z VAT o ok. 170 mln zł. W 2014 r. resort finansów zaplanował dochody z akcyzy na wyroby tytoniowe na poziomie 19,125 mld zł, tymczasem po I półroczu wyniosły one 8,641 mld zł, co oznacza, że realizacja prognozy jest poważnie zagrożona. Jest to ponownie skutkiem silnego spadku wielkości legalnego rynku o niemal 10 proc. w pierwszych 8 miesiącach 2014 w porównaniu do analogicznego okresu roku 2013.
Zdaniem Pracodawców RP, najskuteczniejszym sposobem na zwycięstwo w walce z szarą strefą byłoby podjęcie odpowiednich działań rozwiązujących problem u źródeł, którymi są zbyt wysokie oraz zbyt szybko rosnące opodatkowanie, a co za tym idzie – zaburzona relacja cen legalnych wyrobów tytoniowych względem siły nabywczej Polaków. Do dalszych podwyżek stawek akcyzy powinno dojść dopiero wtedy, kiedy ramy prawne funkcjonowania sektora tytoniowego zostaną uszczelnione, a wymiar sprawiedliwości będzie w stanie zacząć działać skuteczniej. W przeciwnym razie należy się spodziewać dalszego spadku wielkości legalnego rynku o nawet 10 mld sztuk papierosów do 2017 r., zaś budżet państwa narażany będzie na ryzyko pogłębienia dotychczasowych strat z akcyzy i VAT. W połączeniu ze zmianami w prawodawstwie UE i kolejnymi ograniczeniami w sprzedaży papierosów smakowych będzie to stanowić duże zagrożenie zarówno dla przychodów budżetu państwa w kolejnych latach, jak i dla kondycji całej branży tytoniowej.
Aby ograniczyć to ryzyko, należy podjąć systemowe działania zmierzające do uszczelnienia samego rynku, jak i do poprawy mechanizmów ścigania oraz karania za przestępstwa związane z szarą strefą. Obrót liściem tytoniowym powinien być kontrolowany od samego początku – tj. od plantatora – aż po finalny produkt i jego dostawę do punktu sprzedaży detalicznej.
Zobacz też: Akcyza na papierosy i alkohol nie zmieni się w 2015 roku >>