Ustawa ma wprowadzić zwolnienia podatkowe dla rolnika od określonych ilości przerobionych produktów z własnej uprawy, hodowli lub chowu pod warunkiem, że będą one wytwarzane przez niego lub jego rodzinę. Ma to umożliwić zwiększenie dochodów w gospodarstwie. Chęć podjęcia takiej produkcji zgłaszana byłaby do powiatowego lekarza weterynarii, który obejmie produkcję swoim nadzorem.
Minister Lech zaznaczyła, że minister rolnictwa będzie musiał w rozporządzeniu określić limity ilościowe możliwe do sprzedaży bez podatku. Przygotuje też instrukcję, co i w jaki sposób może być produkowane; m.in. dotyczyć to będzie warunków higienicznych produkcji, będą one łagodniejsze niż przy produkcji przemysłowej, ale muszą gwarantować bezpieczeństwo wytworzonej żywności.
Wiceminister przypomniała, że od 1 stycznia br. obowiązują przepisy, na mocy których rolnik, który sprzedaje własne produkty musi zapłacić 2 proc. podatek od przychodów do wartości 150 tys. euro rocznie (ok. 600 tys. zł). Rolnicy nie są zainteresowani takim rozwiązaniem. Nowa ustawa zmieni ten sposób opodatkowania - dodała.
Przewidujemy, że w czerwcu projekt stanie na Radzie Ministrów. Ustawa weszłaby w życie od stycznia 2017 r. - poinformowała Lech. (ks/pap)