W wykazie prac legislacyjnych rządu zapowiedziano projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie algorytmu przekazywania środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych samorządom wojewódzkim i powiatowym (nr projektu RD772). Jak zapowiedziano, w 2024 r. i w latach następnych zwiększy się dofinansowanie do WTZ: z kwoty 31 296 zł do kwoty 33 696 zł.

Wyższe dofinansowanie dla WTZ

- Projekt rozporządzenia przewiduje podwyższenie dotychczasowej kwoty o 2 400 zł w 2024 r. i zapewnia utrzymanie kwoty dofinansowania kosztów rocznego uczestnictwa jednego uczestnika w WTZ ze środków PFRON w latach następnych na poziomie 2024 r. – czytamy w opisie projektu.

W 2023 r. roczna kwota na jednego uczestnika WTZ wzrosła z 27 696 zł do 29 496 zł (1800 zł). O lepsze finansowanie warsztatów terapii zajęciowej (WTZ) od dawna wnioskowali m.in. przedstawiciele Ogólnopolskiego Forum WTZ. Domagali się, by wzrost dofinansowania wyniósł 600 zł miesięcznie na jednego uczestnika warsztatów. Coraz wyższe koszty płac i pochodnych – wzrost płacy minimalnej (w tym roku dwukrotny) oraz cen produktów koniecznych do funkcjonowania warsztatów i coraz wyższa inflacja, wpływają na coraz słabszą kondycję WTZ-ów.

– WTZ-y borykają się z masowym odpływem wykwalifikowanej kadry, a zarządzający warsztatami nie mają żadnych argumentów, by móc zatrzymać pracowników – mówiła nam Wiesława Stafiej z Ogólnopolskiego Forum WTZ.

Czytaj: Warsztaty terapii zajęciowej z wyższym dofinansowaniem >>

 

 

Większe finansowanie dla ZAZ-ów

Planowane rozporządzenie podniesie też kwotę dofinansowania dla ZAZ-ów:

  • w 2023 r. z kwoty 31 000 zł do kwoty 32 000 zł,
  • w 2024 r. i w latach następnych z kwoty 32 000 zł do kwoty 37 000 zł. 

Projekt rozporządzenia podwyższa dotychczasową kwotę o 1000 zł w 2023 r. oraz o 5 000 zł w 2024 r.
- Ponadto, obie kwoty mają być waloryzowane o średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w poprzednim roku kalendarzowym, począwszy od 2025 r. – ma to zapewnić ich wzrost odpowiednio do wzrostu kosztów funkcjonowania ZAZ i WTZ – napisał ustawodawca.

Oprócz większego dofinansowania, zakłady aktywności zawodowej będą mogły bardziej elastycznie niż dotąd dysponować środkami zgromadzonymi w zakładowym funduszu aktywności, co pomoże im poprawiać warunki pracy i rozwijać działalność. Zmieni się także sposób prowadzenia rehabilitacji w zakładach – ma być ona realizowana na wniosek osoby z niepełnosprawnością i w wybranej przez nią formie. Tak zakłada projekt rozporządzenia Ministra Rodziny i Polityki Społecznej zmieniającego rozporządzenie w sprawie zakładów aktywności zawodowej z 8 września (nr 152 z wykazu).

Czytaj: Zakłady aktywności zawodowej mają mieć łatwiej​ >>

– Uważam, że to rozporządzenie odpowiada na dzisiejszą rzeczywistość, bo ponad 20 lat temu, kiedy zaczęły powstawać ZAZ-y, mieliśmy zupełnie inne warunki gospodarcze. To bardzo ważne dla zakładów, by miały elastyczność w zarządzaniu kosztami i finansami, gdyż to pozwoli im się rozwijać, a co bardzo istotne – poprawiać warunki pracy – mówi Przemysław Momot, członek Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną (PSONI) oraz od samego początku kierownik pierwszego ZAZ-u w Polsce prowadzonego przez Koło PSONI w Stargardzie.

W Polsce jest obecnie 730 WTZ-ów, w których wsparcie otrzymuje ponad 28 tys. dorosłych osób z niepełnosprawnością, głównie intelektualną. Pracowników warsztatów jest ponad 10 tys. Celem WTZ-ów jest aktywna rehabilitacja społeczna i zawodowa osób z niepełnosprawnością najbardziej narażonych na wykluczenie.

Z kolei w 135 ZAZ-ach w 2022 r. pracowało ponad 6600 osób z niepełnosprawnością intelektualną oraz ponad 2 000 innych pracowników.