Problem sukcesji zanalizowali eksperci z kancelarii prawnej Ecovis Milczarek i Wspólnicy.

Przedsiębiorca powinien zadbać o swoją emeryturę

Zuzanna Kostur-Nienartowicz z kancelarii prawnej Ecovis Milczarek i Wspólnicy podkreśliła, że myślenie o sukcesji powinno dotyczyć również przejścia na emeryturę. - Opracowany scenariusz powinien określić rolę każdego pokolenia w planie rozwoju przedsiębiorstwa, sposoby i formy przekazania własności i kierownictwa, a także ustalić czas dokonania zmiany pokoleniowej oraz określić plan majątku uwzględniającego ograniczenia związane z obciążeniami podatkowymi - wyjaśniała.

Kostur-Nienartowicz zwróciła uwagę, że jednym z najpopularniejszych sposobów zapewnienia dochodów na emeryturze jest pozostawienie sobie własności udziałów (w spółkach kapitałowych), a więc dalszy udział nestora w spółce, ale udział tylko kapitałowy i czerpanie zysków dywidendy.

 - Możliwe jest również - szczególnie przy przekształceniu przedsiębiorcy prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą w spółkę prawa handlowego - pozostawienie w majątku osobistym rzeczy lub praw, które są dla funkcjonowania przedsiębiorstwa niezbędne, a które przedsiębiorca może udostępnić spółce za wynagrodzeniem - dodała.

 


 

Właściciele firm coraz starsi

Nikodem Multan z kancelarii prawnej Ecovis Milczarek i Wspólnicy zwrócił uwagę, powołując się na dane ministerstwa przedsiębiorczości, że w Polsce ok. 36 proc. firm to te rodzinne. - Ponad 30 proc. firm rodzinnych ma już swój okres żywotności ponad 20 lat. Jeżeli do tego weźmiemy pod uwagę, że w ramach prowadzenia jednoosobowych działalności gospodarczych ok. 230 tys. osób to osoby powyżej 65 roku życia. Śmierć człowieka powoduje śmierć firmy - powiedział.

Jako zagrożenia sukcesji wskazał m.in:

  • Brak gotowości nestorów do przekazania firmy sukcesorom
  • Brak umiejętności nestorów do przekazywania firmy
  • Brak gotowości sukcesorów do przejęcia firmy

Jak podkreślił Multan, brak gotowości sukcesorów do przejęcia firmy staje się coraz bardziej zauważalny. Zwrócił uwagę, że dzieci przedsiębiorców mają tzw. gen przedsiębiorczości i większość z nich pracuje w biznesie, ale nie przejmuje firm po ojcu, czy matce.

- Niech nikt kto wysyła swoje dziecko na najlepsze uczelnie świata nie oczekuje, że jak dziecko wróci to będzie gotowe do prowadzenia firmy. Musi on nabyć odpowiednich umiejętności, zżyć się z firmą - dodał Multan.

 

 

PRZEKAZANIE WŁADZY PRZEZ PRZEDSIĘBIORCĘ

Eksperci wskazali, że ustawa o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizyczne, która weszła w życie 25 listopada 2018 r. wprowadziła narzędzia przejściowe, które nie dają na razie gwarancji trwałości firmy.  Dlatego właściciele jednoosobowych firm oraz wspólnicy spółek cywilnych powinni jeszcze za życia podjąć niezbędne czynności dążące do zaplanowania i uporządkowania sukcesji.

Eksperci zwrócili uwagę, że w przypadku firm rodzinnych zdawać by się mogło, iż w sytuacji przeprowadzenia sukcesji cała procedura przebiegnie sprawnie. Jednak w większości przypadków w drugim pokoleniu następuje zaprzestanie prowadzenia działalności, co związane jest z brakiem odpowiedniego przygotowania osoby, która nagle przejmuje przedsiębiorstwo. Dodatkowo mieszanie relacji osobistych w biznesie prowadzi najczęściej do konfliktów.

- W sytuacji, gdy właściciel firmy chce przeprowadzić sukcesję, ale z zachowaniem kontroli właścicielskiej z gwarancją zysków dla siebie, musi rozważyć rozdzielenie sfery władztwa od własności. Może utworzyć odrębny podmiot pod całkowitą kontrolą nestora, w której będzie skupiał własności wartościowych składników mienia firmy, a z których sukcesor będzie mógł przez określony czas korzystać na podstawie zawartych umów. Takie rozwiązanie zabezpieczy ustępującego właściciela oraz sprawdzi umiejętności biznesowe jego zastępcy - wyjaśniła Nikodem Multan z kancelarii prawnej Ecovis Milczarek i Wspólnicy.

- Dodatkowo, w utworzonej spółce operacyjnej, zarządzanej przez sukcesora, nestor może zapewnić sobie udział w radzie nadzorczej, a także zachować pakiet kontrolny, bądź zagwarantować sobie określone uprawnienia osobiste. Dzięki temu biznes zostanie stopniowo przekazany następcy, nie ryzykując utraty firmy – dodała.

Czytaj też: Przepisy o sukcesji nie gwarantują sukcesu >>>