Komitet Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr UD114)  - przygotowany przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej - bez zmian i rekomendował go Stałemu Komitetowi Rady Ministrów lub właściwym komitetom. Projekt trafił na Komitet z protokołem rozbieżności, bo ze swoich zastrzeżeń do projektu nie wycofało się m.in. Rządowe Centrum Legislacji.

Czytaj również: 

Praca na zwolnieniu lekarskim - pracodawca pracodawcy nierówny>>

Zwolnienie lekarskie w jednej firmie, praca w drugiej - będą problemy>>

Albo etat, albo „śmieciówka”

Chodzi o art. 1 pkt 7 projektu, w którym Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce znowelizować ustawę z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: u.s.u.s.). Dodawany nowy rozdział 9a „Orzekanie dla celów świadczeń, zasady i tryb wydawania orzeczeń”, a w nim art. 85b ust. 1 stanowi, że lekarze orzecznicy oraz osoby wykonujące samodzielne zawody medyczne realizują zadania określone w przepisach ustawy na podstawie umowy o pracę albo na podstawie umowy o świadczenie usług. Natomiast Naczelny Lekarz Zakładu, zastępca Naczelnego Lekarza Zakładu, lekarze inspektorzy nadzoru orzecznictwa lekarskiego, główni lekarze orzecznicy oraz zastępcy głównych lekarzy orzeczników - jak mówi ust. 2 -  będą realizowali  zadania określone w przepisach ustawy wyłącznie na podstawie umowy o pracę.

Co więcej, zgodnie z projektowanym ust. 3 i 4, wynagrodzenie zasadnicze ww. osób, z którymi zawarta jest umowa o pracę, będzie ustalane z zastosowaniem mnożników kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym ustalenie, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”. Wynagrodzenie to będzie ustalane proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy.

 

Cena promocyjna: 53.1 zł

|

Cena regularna: 59 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 41.3 zł


Kontrowersyjna propozycja czy dostosowanie do trendów i potrzeb rynkowych?

Uwagi do art. 1 pkt 7 projektu w zakresie ww. art. 85b ust. 1 i 2 u.s.u.s. zgłosiło Rządowe Centrum Legislacji już na etapie uzgodnień międzyresortowych. - Tego rodzaju zróżnicowanie w sytuacji, gdy przedmiot umowy jest tożsamy, a dodatkową konsekwencją zawarcia umowy o pracę będzie nabycie określonych uprawnień pracowniczych wynikających z Kodeksu pracy, budzi wątpliwości nie tylko w świetle zasady równości, ale także w świetle przepisów art. 22 par. 1-1(2) Kodeksu pracy, które mają na celu eliminowanie z obrotu prawnego takich umów o świadczenie usług, które stanowią podstawę świadczenia pracy w warunkach typowych dla stosunku pracy. Wymaga zatem ponownego rozważenia, jaka umowa powinna być zawierana. Nasuwa się także pytanie, czy w odniesieniu do osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę pracodawcą będzie Zakład, czy tworzone przez Prezesa Zakładu centra orzecznicze, ze względu na ich umiejscowienie w strukturze Zakładu – podkreśla RCL.

RCL podtrzymało swoje zastrzeżenia i wskazało, że z przedstawionych wyjaśnień wynika, że „projektowane różnicowanie podstawy prawnej umowy jest powiązane z charakterem prawnym wykonywanych czynności. Lekarze orzecznicy wykonują co do zasady pracę samodzielną, w której niezależność lekarza wyraża się w pewnego rodzaju swobodzie wydawania orzeczeń lekarskich, tj. w oparciu o jego indywidualną wiedzę i doświadczenie, w oderwaniu od ewentualnych poleceń służbowych”. - Zauważenia wymaga, że projektowana regulacja nie zawiera żadnych mechanizmów prawnych, które wspierałyby niezależność lekarza orzecznika. Wręcz przeciwnie z lekarzem orzecznikiem, który byłby zatrudniony na podstawie umowy cywilnoprawnej, w odróżnieniu od lekarza zatrudnionego na podstawie umowy o pracę, łatwiej będzie można rozwiązać umowę (wypowiedzenie umowy o pracę wymaga bowiem uzasadnienia), podczas gdy w projekcie nie wskazano przesłanek uzasadniających rozwiązanie umowy cywilnoprawnej (ani też warunków, na jakich zawierana jest taka umowa). W projekcie nie zawarto także innych rozwiązań wspierających niezależność, na przykład nie przewidziano kadencyjności (co ma miejsce w przypadku pozaetatowych członków Samorządowych Kolegiów Odwoławczych, na których MRPiPS powołało się w wyjaśnieniach – vide art. 7 ust. 7 ustawy o samorządowych kolegiach odwoławczych). Dodatkowo warto mieć na uwadze, że zakres odpowiedzialności przy wykonywaniu pracy (zadań służbowych) inaczej kształtuje się w przypadku relacji pracownik – pracodawca i zleceniobiorca – zleceniodawca, co w przypadku wykonywania zadań publicznych i określaniu ram prawnych ich wykonywania także należy mieć na uwadze – czytamy w protokole rozbieżności, w uwagach Rządowego Centrum Legislacji. Ponadto, jak twierdzi dalej RCL, z art. 79a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wynika, że pracownicy Zakładu korzystają z ochrony przewidzianej w Kodeksie karnym dla funkcjonariuszy publicznych, chyba że pełnią wyłącznie czynności usługowe. Oznacza to, że lekarze orzecznicy niebędący pracownikami, z takiej ochrony nie będą korzystali, co powoduje, że sytuacja lekarzy orzeczników zatrudnionych na podstawie umowy cywilnoprawnej będzie mniej korzystna, mimo wykonywania takich samych zadań, jak lekarze orzecznicy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę.

W opinii RCL, projektowana regulacja powoduje również nierówności między pracownikami ZUS w zakresie zasad wynagradzania. - Pracownicy Zakładu, jak wynika z wyjaśnień MRPiPS, są objęci układem zbiorowym pracy. Natomiast w odniesieniu do lekarzy orzeczników, będących pracownikami, zawarto w projekcie przepisy gwarantujące wynagrodzenie zasadnicze na określonym poziomie, niezależnie od postanowień układowych. Jednocześnie w odniesieniu do lekarzy orzeczników zatrudnionych na podstawie umowy cywilnoprawnej nie zamieszczono żadnych przepisów wynagrodzeniowych, a z wyjaśnień ministerstwa wynika, że „źródłem praw i obowiązków stron będą przede wszystkim postanowienia umowne” – podkreśla RCL. I zauważa, że zgodnie z art. 21 ust. 3 ustawy o związkach zawodowych przepisy działu XI ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (układy zbiorowe pracy) stosuje się odpowiednio do innych niż pracownicy osób wykonujących pracę zarobkową oraz ich pracodawców, a także do organizacji zrzeszających te podmioty. - W tym kontekście nasuwa się pytanie o intencje projektodawcy, bowiem brak regulacji ustawowej w zakresie zasad wynagradzania lekarzy orzeczników niebędących pracownikami może być rozumiany jako objęcie tej grupy lekarzy postanowieniami układu zbiorowego – twierdzi RCL.

Dodajmy, że jeszcze na etapie konsultacji publicznych swoje uwagi do art. 1 pkt. 7 w zakresie art. 85b zgłosił NSZZ „Solidarność”. Zdaniem związkowców, propozycja ta jest kontrowersyjna. - Lekarze orzecznicy oraz komisje lekarskie ZUS, wydający orzeczenia na potrzeby ustalenia prawa do świadczeń z systemu zabezpieczenia społecznego, pełnią doniosłą funkcję społeczną. W wielu wypadkach decydują oni o posiadaniu bądź też nie źródła dochodu przez ubezpieczonego oraz członków jego rodziny przez wiele najbliższych lat, a niekiedy nawet dożywotnio. Warunek zatrudnienia takiej osoby w ramach stosunku pracy w ZUS nie tylko podkreśla doniosłą rolę społeczną jaką pełnią lekarze orzecznicy, ale stanowi także jedną z ważnych gwarancji bezstronności takich osób przy wykonywaniu swoich zadań. Stosunek pracy pomiędzy lekarzem orzecznikiem a ZUS nadaje bowiem współpracy tych podmiotów charakter podstawowy i trwały a nie dodatkowy i tymczasowy. Proponowana w projekcie alternatywa - umowa o pracę albo cywilnoprawna umowa o świadczenie usług jako podstawa pełnienia funkcji orzeczniczych ma charakter jedynie formalny. W rzeczywistości z uwagi na powszechne w zawodach medycznych zjawisko świadczenia pracy w wielu miejscach pracy, zdecydowana większość lekarzy orzeczników oraz specjalistów wykonujących niektóre samodzielne zawody medyczne decydować się będzie z przyczyn fiskalnych na wybór elastyczniejszej współpracy jaką stanowić będzie cywilnoprawna umowa o świadczenie usług – podkreśla „Solidarność”. W opinii związkowców, praca w charakterze orzecznika w ZUS przestanie stanowić podstawowe miejsce pracy a wieloetatowość osób wykonujących taką pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej może odbić się negatywnie na jakości wydawanych orzeczeń oraz utrudnić zachowanie bezstronności wymaganej przy wykonywaniu zadań orzecznika.

 

Sprawdź również książkę: Prawo ubezpieczeń społecznych >>


Tymczasem według MRPiPS, przewidziana w projekcie ustawy koncepcja różnicowania stosunku prawnego, który może łączyć ZUS z poszczególnymi podmiotami realizującymi zadania z zakresu orzecznictwa lekarskiego, ma na celu dostosowanie środowiska prawnego, w którym funkcjonuje ZUS jako podmiot realizujący zadania publiczne, do aktualnych trendów i potrzeb rynkowych. Medyczne środowisko pracy w odniesieniu do warunków zatrudniania oczekuje bowiem  większej swobody i elastyczności, którą może zapewnić umowa o charakterze cywilnoprawnym (umowa o świadczenie usług). Propozycja MRPiPS wychodzi zatem naprzeciw tym oczekiwaniom, a tym samym docelowa forma współpracy byłaby uzależniona od indywidualnych preferencji lekarza orzecznika.

- Projektowane różnicowanie podstawy prawnej umowy jest powiązane z charakterem prawnym wykonywanych czynności. Lekarze orzecznicy wykonują, co do zasady, pracę samodzielną, w której niezależność lekarza wyraża się w pewnego rodzaju swobodzie wydawania orzeczeń lekarskich, tj. w oparciu o jego indywidualną wiedzę i doświadczenie, w oderwaniu od ewentualnych poleceń służbowych. Natomiast w odniesieniu do lekarza inspektora nadzoru orzecznictwa lekarskiego, głównego lekarza orzecznika oraz zastępcy głównego lekarza orzecznika, przeważa praca o charakterze administracyjnym (urzędniczym). W odniesieniu do tej drugiej kategorii podmiotów w większym stopniu przejawia się podporządkowanie charakterystyczne dla kodeksowego stosunku pracy – podkreśla resort. I dodaje, że proponowane rozwiązanie z powodzeniem funkcjonuje w aktualnym systemie prawnym, m.in. w zakresie zatrudniania członków Samorządowych Kolegiów Odwoławczych, w których jedynie etatowi członkowie tych kolegiów wykonują swoje obowiązki na podstawie kodeksowych form zatrudnienia, pomimo że wykonują tożsame czynności jak pozaetatowi członkowie tych kolegiów. - Przyjmując zatem, że analogiczne w swej istocie rozwiązanie nie jest w żaden sposób kwestionowane w odniesieniu do ww. podmiotów, można uznać, że brak jest wystarczających argumentów do przyjęcia, że nie może ono zostać implementowane również na gruncie orzecznictwa lekarskiego w ZUS – twierdzi MRPiPS.

Czytaj również: L4 pod palmami? Już wkrótce będzie to możliwe>>

Na jakim etapie są prace – czy mówimy o tym samym projekcie?

- Obecnie zakończono uzgodnienia międzyresortowe i konsultacje publiczne projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (UD114). W projekcie zawarto propozycje reform orzecznictwa lekarskiego, kontroli wystawiania zaświadczeń lekarskich oraz kontroli prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich. Wspomniane zmiany poprawią możliwość zapobiegania nadużyciom w przypadku nieprawidłowości w orzekaniu o niezdolności do pracy, wystawianiu i wykorzystaniu zwolnień lekarskich. Projekt został skierowany pod obrady Komitetu do spraw Cyfryzacji, a po podjęciu przez ten organ decyzji trafi do następnego etapu prac legislacyjnych. Dalsze procedowanie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw możliwe będzie po odpowiednich rozstrzygnięciach Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów i wpisie do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów - napisał 

Sebastian Gajewski, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej w odpowiedzi na interpelację poseł Lidii Czechak, dotyczącą opłacania przez ZUS zasiłku chorobowego od pierwszego dnia nieobecności pracownika (nr 8423). Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że odpowiedź do Sejmu wpłynęła 17 marca 2025 r., a wspomniany projekt już dawno przeszedł uzgodnienia międzyresortowe, konsultacje publiczne i opiniowanie, a stanowiska zamieszone zostały na stronie RCL 3 marca 2025 r. Sam zaś projekt do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów wpisany został jeszcze w 2024 r. Informacja o tym pojawiła się na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów 12 sierpnia 2024 r.