Publikowane w ostatnim czasie w mediach wypowiedzi urzędników Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) oraz odpowiedzi na pytania przedsiębiorców dostępne na ministerialnej stronie internetowej prowadzą do wniosku, że na podstawie ustawy z 2 marca br. w sprawie COVID-19 (dalej: specustawa) przedsiębiorca może wprowadzić przestój ekonomiczny i obniżony wymiar czasu pracy tylko na pełne miesiące. W serwisie resortu czytamy: „Należy występować z wnioskami na okresy miesięczne. (…) pracownicy jednego miesiąca są na przestoju, w drugim miesiącu na obniżonym wymiarze czasu pracy”.

Dlaczego miesiąc, a nie tydzień?

Taka interpretacja przepisów budzi uzasadniony sprzeciw prawników i samych zainteresowanych – przedsiębiorców, ponieważ jest całkowicie oderwana od realiów biznesowych. Okres pandemii nie sprzyja stabilnej działalności, więc o zapotrzebowaniu na pracę decyduje się z tygodnia na tydzień. Wypowiedzi urzędników budzą uzasadniony niepokój pracodawców. Skoro dofinansowanie jest przyznawane zgodnie z opisywanym stanowiskiem urzędników, to pomoc państwa w zakresie ochrony miejsc pracy jest iluzoryczna. W praktyce widać bowiem, że część przedsiębiorców w ogóle nie skorzysta z pomocy, jeśli ma wprowadzić przestój na pełny miesiąc.

Czytaj również: Firmy nie wiedzą jak ruszyć z działalnością i nie stracić dofinansowania>>

W odpowiedzi na publikacje Ministerstwa, w mediach pojawiły się liczne głosy krytyczne ze strony prawników - i słusznie. Strona internetowa MRPiPS i odpowiedzi na pytania udzielane przez nieznanych z imienia i nazwiska urzędników nie mogą być traktowane jako wiążąca wykładnia prawa. Tym bardziej, że zawierają one tezy trudne do obronienia i mogą być źródłem rozbieżności przy stosowaniu prawa przez wojewódzkie urzędy pracy, przyjmujące wnioski od pracodawców.

Zobacz w LEX: Tarcza antykryzysowa przewiduje szereg rozwiązań dla przedsiębiorców. Z czego dokładnie mogą skorzystać? >

Kolejne analizy prawnicze i doktrynalne dyskusje, „co ustawodawca miał na myśli” nie są tym, czego przedsiębiorcy potrzebują w momencie, w którym wypłacane są pierwsze transze dofinansowania, a do działalności w nowej rzeczywistości wracają kolejne grupy przedsiębiorców.

 


Pracodawcy oczekują objaśnień prawnych

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej powinno już dostrzec potrzebę wydania z urzędu objaśnień prawnych w trybie art. 33 ustawy Prawo przedsiębiorców. Objaśnienia prawne są tym narzędziem Ministra, które pozwala na zapewnienie jednolitości stosowania prawa, między innymi w zakresie wykonywania działalności gospodarczej. Objaśnienia takie są publikowane w Biuletynie Informacji Prawnej wraz z datą ich zamieszczenia. Ich walorem jest to, że nie są one wiążące dla przedsiębiorcy, a ponadto przedsiębiorca nie może być obciążony sankcjami administracyjnymi, finansowymi lub karami w zakresie, w jakim zastosował się do opublikowanych objaśnień prawnych (art. 35 ust. 3 Prawa przedsiębiorców). Wypowiedzi medialne urzędników czy odpowiedzi udzielane na pytania „bez żadnego trybu” tego waloru nie mają.

 

Potrzeba wydania objaśnień prawnych powinna skłonić Ministerstwo do refleksji nad dotychczasowymi wypowiedziami i do wniosku, że wprowadzają one nieuzasadnione ograniczenia. Po pierwsze, Ustawa nie zobowiązuje do wprowadzenia przestoju ekonomicznego lub obniżonego wymiaru czasu pracy na okresy miesięczne. O okresie stosowania tych rozwiązań decyduje pracodawca w porozumieniu ze stroną pracowniczą.

Czytaj w LEX: Ochrona danych osobowych przy pracy zdalnej  >

Po drugie, trudno uznać, żeby nawet działający w pośpiechu ustawodawca miał zamiar uzależniać dofinansowanie do wynagrodzeń od ograniczania pracy w pełnych miesiącach. Wreszcie, udzielane przez pracowników Ministerstwa odpowiedzi na pytania przedsiębiorców stoją w sprzeczności z celem Ustawy, jakim jest ochrona miejsc pracy. Byłaby ona iluzoryczna, gdyby uznać, że w miejsce elastycznych rozwiązań dostosowanych do rzeczywistych potrzeb produkcyjnych czy organizacyjnych przedsiębiorcy, dostępne są tylko takie rozwiązania, które nakazują ograniczenie działalności w sztywnych okresach.

 


Rozwiązanie optymalne dla pracodawców

Wskazać przy tym należy, że jest możliwe przyjęcie takiego stanowiska, które pogodzi dotychczas promowane przez Ministerstwo wnioski składane na pełne miesiące i potrzebę elastycznego planowania przestoju lub obniżonego wymiaru czasu pracy (na zmiany lub w krótszych okresach). Środki pomocowe wypłacane są w miesięcznych, równych transzach, przy czym ilość transz odpowiada ilości miesięcy korzystania z pomocy wskazanych przez beneficjenta we wniosku. Taka wypłata, wygodna z punktu widzenia obsługi wniosków, nie wyklucza dostosowania okresu przestoju czy obniżonego wymiaru czasu pracy do potrzeb pracodawcy. Przedsiębiorca, który skróci okres przestoju, czy obniżonego wymiaru czasu pracy albo podzieli pracowników na zmiany dzielące przestój w miesiącu, nie będzie mógł wykorzystać całej wypłaty. Wsparcie przysługuje bowiem tylko w okresie przestoju ekonomicznego lub obniżonego wymiaru czasu pracy. W takim wypadku, zobowiązany będzie do poinformowania Wojewódzkiego Urzędu Pracy o zmienionej w stosunku do wniosku organizacji pracy i do zwrotu niewykorzystanej części środków.

Autorka: Karolina Kołakowska, adwokat w Kancelarii Brzezińska Narolski Adwokaci.

Zobacz procedurę w LEX: Praca zdalna w dobie pandemii koronawirusa  >