Wnioskodawca zwrócił się do dyrektora zarządu lokali miejskich z prośbą o udzielenie informacji publicznej w zakresie wynagrodzenia na stanowisku głównego specjalisty. W piśmie wskazano, że wnioskodawca dowiedział się, że organ proponuje radcy prawnemu wynagrodzenie na poziomie 3500 zł brutto. Tymczasem, zgodnie z ustawą o radcach prawnych, jego wynagrodzenie nie może być niższe od wynagrodzenia głównego specjalisty. Organ nie odpowiedział, więc wnioskodawca złożył skargę na bezczynność. Oprócz zobowiązania do udzielenia informacji i stwierdzenia bezczynności, zażądał przyznania 50 zł. Celem zasądzenia tej kwoty miałoby być zmotywowanie organu do nieignorowania wiadomości od obywateli. Jednocześnie miało to zadośćuczynić poniesionej krzywdzie. Wnioskodawca zadeklarował, że przeznaczy pieniądze na cele społeczne.

W odpowiedzi na skargę, organ przyznał, że otrzymał wniosek. Tłumaczył jednak, że wobec nieprecyzyjnego charakteru zapytania, zamiast do odpowiedniej komórki organizacyjnej, trafiło ono w ramach wydłużonego obiegu korespondencji do wydziału ds. kadr. Nastąpiło to już po wpłynięciu skargi. Trzy dni później, wnioskodawca otrzymał żądaną informację. Mając to na uwadze, organ wniósł o umorzenie postępowania.

 


Organ był zobowiązany do udostępnienia informacji

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi, który wskazał, że wniosek został skierowany do podmiotu, na którym ciąży ustawowy obowiązek udostępniania informacji publicznych. Dyrektor zarządu lokali miejskich mieści się bowiem w pojęciu organu władzy publicznej w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Poza sporem była też okoliczność, że zakres wyrażonego we wniosku żądania mieści się w zakresie informacji publicznej. Sąd zwrócił uwagę na szerokie rozumienie tego pojęcia. Za informację publiczną uznaje się bowiem wszelkie informacje wytworzone przez władze publiczne oraz osoby pełniące funkcje publiczne, a także inne podmioty, które wykonują funkcje publiczne lub gospodarują mieniem publicznym, jak również informacje odnoszące się do wspomnianych władz, osób i innych podmiotów, niezależnie od tego, przez kogo te informacje zostały wytworzone.

Czytaj także: Wynagrodzenia w administracji niskie, a do tego rozregulowane >>>

Informacja o wynagrodzeniach jest publiczna

W orzecznictwie podkreśla się, że wynagrodzenia, jak i ich składniki oraz nagrody są finansowane są ze środków publicznych. Tym samym stanowią informację publiczną, niezależnie od tego, czy są to stałe elementy wynagrodzenia, fakultatywne lub uznaniowe (zob. wyrok NSA z 27 maja 2020 r., sygn. akt I OSK 1577/19). Oznacza to, że wnioskowana informacja dotycząca wynagrodzenia na stanowisku głównego specjalisty stanowi informację publiczną. WSA zauważył, że odpowiedź została udzielona, ale z przekroczeniem ustawowego terminu, dopiero po wniesieniu skargi. Organ dopuścił się więc bezczynności. Nie miała ona jednak charakteru rażącego naruszenia prawa, ponieważ bezczynność trwa kilka dni. Jednocześnie sąd zwrócił uwagę, że bez znaczenia była kwestia problemów organizacyjnych związanych z przesyłaniem korespondencji między komórkami organizacyjnymi organu.

 

Wnioskodawca nie dostanie pieniędzy

WSA uznał, że żądanie przyznania 50 zł nie było zasadne. Przyznanie sumy pieniężnej ma w pewnym zakresie spełniać funkcję represyjno-prewencyjną. Niemniej przede wszystkim ma ona spełniać funkcję kompensacyjną, ponieważ ma na celu realizację funkcji odszkodowawczej oraz uczynić zadość krzywdzie, jaką poniesiono na skutek wadliwie działającej administracji publicznej. Mając to na uwadze, zwłoka w załatwieniu wniosku nie uzasadniała żądania skarżącego. Nie wykazał on bowiem, ani nawet nie uprawdopodobnił, że bezczynność spowodowała u niego jakikolwiek wymierny uszczerbek.

Wyrok WSA w Łodzi z 16 listopada 2021 r., sygn. akt II SAB/Łd 147/21