Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi zmienił zaskarżone decyzje ZUS i przyznał Annie K. prawo do zasiłku chorobowego od 9 grudnia 2020 r. do 6 stycznia 2021 r. oraz od 29 stycznia 2021 r. do 5 lutego 2021 r.

Sąd Rejonowy ustalił, że od listopada 2020 r. wnioskodawczyni była w ciąży. W tym czasie do sierpnia 2021 siedem razy była okresowo niezdolna do pracy.

Czytaj też: ZUS kontroluje i wstrzymuje wypłaty zasiłków chorobowych

W trakcie ciąży, w miarę upływu czasu, pojawiły się i nasilały problemy wnioskodawczyni z kręgosłupem. Ciąża była zagrożona z uwagi na wiek wnioskodawczyni i problemy hormonalne - wymagała farmakologicznego podtrzymywania.

Problemy w czasie ciąży

W spornym okresie ujawniono wadę anatomiczną płodu w postaci wady serca, powikłaną z okresową tachykardią. W związku z tym wnioskodawczyni starała się prowadzić oszczędny tryb życia, jak najwięcej odpoczywać, przebywać w domu, leżeć, przestrzegać zaleceń lekarskich. Na początkowym etapie ciążę prowadził lekarz - ojciec wnioskodawczyni.

Czytaj też: Zasiłek chorobowy przedsiębiorcy – poradnik krok po kroku >>

Anna K. starała się nie korzystać ze zwolnień lekarskich i mimo problemów ze zdrowiem czynnie prowadzić kancelarię. W marcu 2021 r. niespodziewanie zmarł ojciec wnioskodawczyni.

Wnioskodawczyni bardzo to przeżyła; na jej samopoczucie wpływała żałoba; stan psychiczny pogarszał się, uniemożliwiał sprawne funkcjonowanie. Zwłaszcza, że wnioskodawczyni była bardzo zżyta z ojcem. Od jego śmierci kontakt z wnioskodawczynią był coraz trudniejszy; sporadycznie odbierała telefony; nie oddzwaniała; była „nieobecna”. Wcześniej nie było takich sytuacji. W okresie od marca do lipca 2021 r. odwołująca się praktycznie nie podejmowała żadnej aktywności, poza utrzymaniem higieny osobistej, jedzeniem i wizytami u lekarzy.

Zobacz orzeczenia w LEX:

 

 

Brak wniosku o zasiłek

Wnioskodawczyni w spornych okresach niezdolności do pracy, ani między nimi, nie poprosiła męża o złożenie do ZUS wniosku o zasiłek chorobowy. Mąż skarżącej nie jest prawnikiem i nie był świadomy, że jest to konieczne.

Po urodzeniu dziecka, we wrześniu/październiku 2021 r., wnioskodawczyni zaczęła wracać do aktywności, w tym zawodowej, i podejmować więcej czynności związanych z codziennym funkcjonowaniem. W związku z tym, stopniowo poprawił się z nią kontakt; zaczęła odbierać telefony, przychodzić do kancelarii, zajmować się codziennymi obowiązkami.

W okresie poprawy funkcjonowania,  26 września 2021 r., Anna K. złożyła też wniosek o zasiłek chorobowy za okres od 9 grudnia 2020 r. do 6 stycznia 2021 r. oraz za okres od 29 stycznia 2021 r. do 5 lutego 2021 r.

Sprawdź w LEX: Po jakim okresie przedawnia się roszczenie o zasiłek macierzyński? >>

 

Opłacenie zaległych składek

Anna K. za radą pracownika ZUS wystąpiła też o przywrócenie terminu opłat składek. Zakład nie wyraził jednak na to zgody.

Anna K.  złożyła też wniosek o wydanie decyzji dotyczącej podlegania ubezpieczeniu, ale pracownik ZUS doradził jego cofnięcie i opłacenie składek uznanych przez organ za zaległe, tj. za okresy zwolnień lekarskich, a potem - ponowne złożenie wniosku o przywrócenie terminu opłat. Wnioskodawczyni postąpiła zgodnie z poradą.

ZUS wyraził zgodę na opłacenie po terminie składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe za okres od grudnia 2020 r. do kwietnia 2021 r. oraz za czerwiec i lipiec 2021 r. W związku z tym Zakład uchylił obie zaskarżone decyzje i przyznał kobiecie prawo do zasiłku chorobowego za marzec, kwiecień i czerwiec 2021 r. oraz prawo do zasiłku macierzyńskiego za okres od lipca 2021 r. do lipca 2022 r.

Czytaj też: Korekta składek ZUS, a podatek dochodowy od osób fizycznych >>

Sąd uwzględnił roszczenie kobiety

Sąd Rejonowy wskazał, że przedmiotem rozpoznania pozostały wyłącznie odwołania od obydwu decyzji z października 2021 r., uznając, iż zasługiwały na uwzględnienie. Zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego (art. 6 ust. 1 ustawy zasiłkowej).

Sąd I instancji wyjaśnił, że wnioskodawczyni prowadząca działalność gospodarczą i z tego tytułu podlegająca dobrowolnemu ubezpieczeniu społecznemu, stała się niezdolna do pracy w okresie ciąży, a 22 lipca 2022 r. urodziła córkę.

Zdaniem Sądu Rejonowego w Łodzi ZUS, odmawiając wnioskodawczyni prawa do zasiłku chorobowego, błędnie powołał się na art. 67 ust. 1 i 3 ustawy zasiłkowej. Sąd I instancji wyjaśnił, że zgodnie z tą regulacją, roszczenie o wypłatę zasiłku chorobowego, wyrównawczego, macierzyńskiego oraz opiekuńczego przedawnia się po upływie sześciu miesięcy od ostatniego dnia okresu, za który zasiłek przysługuje. Zaś zgodnie z ust. 3, jeżeli niezgłoszenie roszczenia o wypłatę zasiłku nastąpiło z przyczyn niezależnych od osoby uprawnionej, termin sześciu miesięcy liczy się od dnia, w którym ustała przeszkoda uniemożliwiająca zgłoszenie roszczenia.

Liczenie terminu przedawnienia

Sąd I instancji stwierdził, że początek biegu sześciomiesięcznego terminu przedawnienia liczyć należy od końca okresu zasiłkowego – ostatniego dnia okresu, przez który prawo do świadczenia przysługiwało, zgodnie z przepisami regulującymi okres zasiłkowy poszczególnych świadczeń, a nie od daty nabycia prawa do świadczenia czy też wystąpienia chronionego ryzyka.

Sąd Rejonowy uznał, że o przedawnieniu prawa do zasiłku chorobowego decyduje data zgłoszenia roszczenia o wypłatę tego zasiłku, a nie data ustąpienia przyczyny uniemożliwiającej wypłatę zasiłku, a w szczególności data opłacenia w całości zaległych składek na ubezpieczenie.

Wyrok zaskarżył częściowo apelacją organ rentowy, ale Sąd Okręgowy w Łodzi ją oddalił.

Czytaj też: Utrata ważności zaświadczenia lekarskiego a zdolność do pracy i prawo do zasiłku chorobowego. Glosa >>

Żałoba to nie jednostka chorobowa

W ocenie sądu odwoławczego zaskarżone orzeczenie jest prawidłowe i nie narusza  prawa materialnego i procesowego. Lektura pisemnych motywów skarżonego orzeczenia wskazuje przede wszystkim, że Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził całościową ocenę zebranego w sprawie materiału, ponieważ tylko taka mogła dać pełny obraz spornych okoliczności i pozwalała na prawidłowe zastosowanie prawa materialnego. Jednocześnie wskazać należy, że postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone poprawnie i wyczerpująco.

Zdaniem Sądu Okręgowego przy dokonywaniu ustaleń w sprawie nie zostały przekroczone granice swobodnej oceny dowodów. Dlatego, że Sąd Rejonowy po przeanalizowaniu wszystkich dowodów wyprowadził prawidłowe wnioski zgodne z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy ogólnej.

- Chybiona jest argumentacja organu rentowego, że w sprawie nie został przeprowadzony żaden dowód potwierdzający niezdolność do pracy odwołującej w spornym okresie, skoro z niekwestionowanych przez Zakład zwolnień lekarskich wynika niezdolność do pracy wnioskodawczyni m.in. w w czerwcu 2021 r. do dnia poprzedzającego dzień porodu. Podkreślić należy, że żałoba nie jest jednostką chorobową i nie wymaga żadnego dowodu z opinii psychologicznej, czy psychiatrycznej – dodał sąd II instancji

Stwierdził także, że mierzenie skali cierpienia osoby, która nie doznała uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia, pozostaje poza możliwościami dowodowymi sądu i zakładu ubezpieczeń. Aktualny stan wiedzy nie pozwala na udowodnienie rozmiaru uczuć i przywiązania czy też ich braku. Podobnie nie wymaga dowodu z opinii biegłych ustalenie, że informacja dla kobiety w ciąży o zdiagnozowanych problemach zdrowotnych u dziecka, którego się spodziewa jest dodatkowym źródłem stresu, który towarzyszy ciężarnym także w przypadku prawidłowo rozwijającej się ciąży. Kumulacja tych trudnych osobistych przeżyć będących udziałem powódki przyczyniła się do złego stanu psychofizycznego ubezpieczonej, który z kolei wynikał z jej zeznań i zeznań świadków.

Roszczenie nie przedawniło się

W ocenie Sądu Okręgowego słusznie Sąd Rejonowy przyjął, że roszczenie ubezpieczonej o wypłatę zasiłków chorobowych za sporne okresy nie uległo przedawnieniu. W tej sprawie, zdaniem Sądu II instancji, w świetle bezbłędnie odtworzonych przez sąd okoliczności sprawy, zastosowanie znajduje ustęp 3 powołanego artykułu 67 ustawy zasiłkowej. Uzasadnienie prawne przedstawiona przez Sąd I instancji jest nie tylko wyczerpujące, ale też przekonujące w jego warstwie argumentacyjnej. Znajduje ona w całości potwierdzenie zarówno w przepisach prawa, jak i doktrynie oraz orzecznictwie sądowym.

Sąd II instancji, traktując wywody Sądu Rejonowego jako poprawne, pełne i wyczerpujące, uznaje, że jako takie nie wymagają żadnego uzupełnienia i czyni je częścią własnych rozważań, odstępując od ich powielania w tym miejscu.

Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 1 czerwca 2023 r., sygn. akt VIII Ua 28/23