Problem powstał na tle historii zatrudnienia Wiesławy R. ZUS odmówił przyznania emerytce deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego, mimo że przez 31 lat pracowała na kolei.

Czytaj też: SN: Deputat węglowy emerytowanych kolejarzy nie dla dorabiających poza koleją >

Sądy ustaliły, że Wiesława R., urodzona w 1961 roku, do 2013 roku pracowała w PKP. Następnie zatrudniła się w innym miejscu pracy. Po osiągnięciu wieku upoważniającego do świadczenia emerytalnego przeszła na emeryturę z FUS.

Odmowa przyznania ekwiwalentu

ZUS odmówił kobiecie wypłaty ekwiwalentu pieniężnego, opierając swoją decyzję na art. 74 ust. 4 ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego "Polskie Koleje Państwowe" . Przepis ten stanowi, że prawo do deputatu węglowego nie przysługuje jednak emerytowi lub renciście, jeżeli nie przysługiwało mu w okresie zatrudnienia, z tytułu którego powstało prawo do emerytury lub renty.

ZUS twierdził, ze ostatnim miejscem pracy Wiesławy R. nie była spółka PKP, więc świadczenie się nie należy.

Wiesława R. zaskarżyła decyzję do sądu, a ten w I instancji przyznał jej świadczenie 1700 zł ekwiwalentu pieniężnego. Sąd orzekł, że przepis art. 74 nie wymaga, aby ostatnim miejscem pracy było PKP.

Sprawdź w LEX: Czy ekwiwalent kolejowy powinien być wliczany do dochodu przy odpłatności za pobyt w DPS? >>

Sąd Apelacyjny w Gdańsku, rozpoznając apelację ZUS, powziął wątpliwość, czy pobieranie emerytury z art. 24 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wyłącza możliwość nabycia przez byłego pracownika kolejowego prawa do deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego, z uwagi na okoliczność, że przesłanką ustalenia prawa do tej emerytury jest wyłącznie osiągnięcie przez ubezpieczonego wieku emerytalnego.

Uchwała SN: Wyłączenie pobrania deputatu

Na rozprawie przed Sądem Najwyższym przedstawicielka ZUS, Emilia Frąckowiak, radca prawny, przekonywała, że w zasadzie SN już rozstrzygnął problem w uchwale z 6 grudnia 2022 r. (sygn. akt III UZP 7/22).

Sprawdź też: Jak należy wypowiedzieć prawo do ekwiwalentu za deputat węglowy? >

Izba Pracy SN orzekła wówczas, że pobieranie emerytury z art. 24 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wyłącza możliwość nabycia przez byłego pracownika kolejowego prawa do deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego, gdyż emerytura z tego artykułu nie jest emeryturą "powstałą" z tytułu jakiegokolwiek zatrudnienia (w tym dającego prawo do deputatu węglowego), ale przysługującą w związku z osiągnięciem określonego wieku emerytalnego.

I taką drogą poszedł SN w obecnym składzie. Sędzia sprawozdawca Maciej Pacuda wyjaśniał, że argumentacja z uchwały podjętej w 2022 r. jest nadal aktualna i skład orzekający ją popiera.

- Uprawnienie byłych pracowników kolejowych do deputatu węglowego w ilości 1800 kg węgla kamiennego rocznie, w formie ekwiwalentu pieniężnego, jest dość niejasne, zwłaszcza w art. 74 ust. 1 ustawy o komercjalizacji, i w zasadzie były pracownik kolei miałby w każdym razie prawo do deputatu – powiedział sędzia Pacuda. - Jednak tak nie jest, co rozstrzyga ust. 4 tego przepisu – dodał.

SN podkreślił, że emerytura z FUS nie jest emeryturą „powstałą” z tytułu jakiegokolwiek zatrudnienia (w tym także dającego prawo do deputatu węglowego), ale przysługującą w związku z osiągnięciem określonego wieku emerytalnego. Nawet odpowiednio długi staż „kolejowy” nie ma znaczenia w sytuacji, gdy jest podstawą ustalenia wysokości emerytury z art. 24 ustawy emerytalnej, a nie podstawą „powstania” emerytury „kolejowej”.

Uchwała trzech sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 18 lipca 2023 r. , sygn. akt III UZP 1/23

Sprawdź inne orzeczenia na ten temat w LEX: