Na początku września Brytyjska Izba Gmin poparła projekt ustawy otwierającej drogę do zablokowania bezumownego brexitu i opóźnienia wyjścia z UE do 31 stycznia 2020 r. Premier Boris Johnson skrytykował posłów za utrudnianie negocjacji i zażądał przedterminowych wyborów. Wielka Brytania powinna opuścić UE 31 października br.

Obecnie prawie 6,1 tys. obywateli Wielkiej Brytanii posiada zarejestrowany pobyt lub dokument potwierdzający prawo stałego pobytu w Polsce. W większości są to mężczyźni – 4,7 tys. osób, w porównaniu do 1,4 tys. kobiet. Biorąc pod uwagę daty urodzenia są to osoby w przedziałach wiekowych: do 20 lat - 460 os., 20 - 39 lat - 2,7 tys. os., 40 - 59 lat - 2,2 tys. os., powyżej 60 lat - 680 os.

 


Niepewność Brytyjczyków

Dr Benjamin Stanley z Wydziału Nauk Humanistycznych i Społecznych SWPS uważa, że kwestia brexitu wprowadza wśród Brytyjczyków przebywających w Polsce wiele niepewności. - Wielu z nich ma nieuregulowany status w Polsce. Brexit pchnął ich do rozwiązania tej sytuacji i załatwienia wszystkich formalności. Osobiście znam wiele osób mających ten problem. Wielu Brytyjczyków obawia się, co będzie dalej i nie chodzi tutaj tylko o przebywanie w Polsce, ale także o możliwość pracy - podkreśla.

Jego zdaniem z czasem zmieniały się powody przyjazdu Brytyjczyków do Polski. - Kiedy przyjechałem tu kilka lat temu, to duża część "wyspiarzy" pracowała jako nauczyciele języka angielskiego. Z czasem model ten się zmienił i coraz więcej osób ma z Polską powiązania biznesowe - dodaje Stanley.

Profesor Paweł Kaczmarczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami UW zwraca uwagę w rozmowie z Prawo.pl, że zapewne część obywateli Wielkiej Brytanii, którzy chcą zalegalizować swój pobyt w naszym kraju, to partnerzy i partnerki Polek i Polaków. - Wynika to z dużej emigracji do Wielkiej Brytanii obywateli naszego kraju. Część z nich zdecydowała się wrócić do ojczyzny, ale nie sama - mówi.

Według niego powinniśmy się przyzwyczaić do tego, że coraz więcej cudzoziemców będzie mieszkało w naszym kraju. - Należy tutaj jednak podkreślić, że Polska jest stosunkowo mało atrakcyjnym krajem dla obywateli Wielkiej Brytanii - dodaje.

Z prawem pobytu będzie łatwiej

Jakub Dudziak z Urzędu do spraw Cudzoziemców zwraca uwagę w wypowiedzi dla Prawo.pl, że uzyskanie stosownych zezwoleń po brexicie będzie znacząco łatwiejsze dla osób posiadających dokumenty pobytowe. - Rejestracja pobytu i uzyskanie karty pobytu członka rodziny obywatela UE może być więc ułatwieniem dla obywateli Wielkiej Brytanii i członków ich rodzin, którzy będą chcieli pozostać w Polsce po brexicie. Czynności tych można dokonać bezpłatnie w urzędzie wojewódzkim - wskazuje Dudziak.

 - Oczywiście istnieje także możliwość ponownego przesunięcia daty wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Aby do tego doszło Rada Europejska w porozumieniu z Wielką Brytanią musiałyby podjąć jednomyślną decyzję o wydłużeniu okresu negocjacji - dodaje.

Przypomina, że obecnie Brytyjczycy, tak jak wszyscy obywatele Unii Europejskiej zobowiązani są zarejestrować swój pobyt w Polsce jeżeli trwa on dłużej niż 3 miesiące. - Członkowie ich rodzin, którzy nie są obywatelami Unii Europejskiej mają natomiast obowiązek uzyskać kartę pobytu członka rodziny obywatela UE - podkreśla.

- Nadal nie jest rozstrzygnięte na jakich zasadach nastąpi Brexit. W zależności od sposobu wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, zasady pobytu obywateli tego kraju w Polsce mogą się zmienić - zaznacza ekspert.

 


Ustawa na wypadek "twardego" brexitu

W marcu uchwalona została ustawa o uregulowaniu niektórych spraw w związku z brexitem bez zawarcia umowy. Reguluje ona zasady pobytu w Polsce obywateli Wlk. Brytanii oraz członków ich rodzin, podejmowania pracy, prowadzenia działalności gospodarczej. Przepisy dotyczą ok. 6 tys. Brytyjczyków mieszkających w Polsce, którzy po wyjściu ich kraju z UE stracą status obywateli Unii Europejskiej.

Przepisy będą dotyczyć ok. 6 tys. Brytyjczyków mieszkających w Polsce, którzy po wyjściu ich kraju z UE stracą status obywateli Unii Europejskiej. Według nowych regulacji, mieszkający legalnie w Polsce Brytyjczycy oraz członkowie ich rodzin, od momentu wyjścia W. Brytanii z UE, będą mieli czas do 31 grudnia 2020 r. na złożenie wniosku w celu potwierdzenia swojego statusu pobytowego w Polsce (chodzi o otrzymanie zezwolenia na pobyt stały lub pobyt czasowy na terenie naszego kraju). Wnioski złożone po tym terminie nie będą rozpatrywane. Wydawanie zezwoleń będzie zwolnione z opłat.

Prawo do złożenia wniosku o zezwolenie pobytowe (na pobyt stały lub czasowy) będą mieli wszyscy Brytyjczycy, którzy mieli prawo pobytu lub prawo stałego pobytu na terenie naszego kraju przed brexitem, a także członkowie ich rodzin (mający prawa pobytowe), nawet jeśli nie są obywatelami Wielkiej Brytanii (chodzi m.in. o małżonków, dzieci do 21. roku życia pozostające na utrzymaniu rodziców, rodziców będących na utrzymaniu takiego obywatela).

Czytaj też: PPK to europejski standard - na emeryturę dodatkowo odkładają m.in. w Wlk. Brytanii i Turcji >>>