Senat opowiedział się za ustawą o ochronie osób i mienia oraz o Żandarmerii Wojskowej, nikt z senatorów nie był przeciw.

Zmiany przewidują, że nadzór nad SUFO  w resorcie obrony sprawuje szef MON za pośrednictwem komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej. Nadzór dotyczy organizacji, zasad działania, uzbrojenia i wyposażenia, współpracy z innymi formacjami i służbami oraz zgodności aktualnego stanu ochrony jednostki z planami. W ramach nadzoru Żandarmeria Wojskowa będzie kontrolowała wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony oraz dokumentację szkoleniową.

Sejm uchwalił ustawę 21 stycznia. Podczas sejmowej debaty Koalicja Obywatelska przekonywała, że  należy całościowo uregulować nadzór nad specjalistycznymi uzbrojonymi formacjami ochrony (SUFO) na poziomie ustawowym, także w odniesieniu do policji i Straży Granicznej, których uprawnienia nadzorcze są ujęte w rozporządzeniach. 

 

SUFO to wewnętrzne służby ochrony, tworzone na podstawie ustawy o ochronie osób i mienia oraz prywatne przedsiębiorstwa, które uzyskały koncesję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie usług ochrony osób i mienia, posiadają pozwolenie na broń palną.

Kontrolujący będą mieli prawo do wstępu na teren obszarów i obiektów objętych ochroną, żądania wyjaśnień, dostępu do dokumentacji ochronnej, wstępu na teren siedziby przedsiębiorcy prowadzącego działalność ochronną oraz wydawania pisemnych zaleceń zmierzających do usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości i dostosowania działalności firmy ochroniarskiej do przepisów prawa. Przebieg czynności nadzoru będzie można rejestrować.  Przygotowanie żołnierzy ŻW do nadzoru nad uzbrojonymi agencjami ochrony mają zapewnić specjalne kursy. Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz zapewniał w przeddzień głosowania, że zadania wynikające z ustawy nie będą dodatkowym obciążeniem dla żandarmów. Z tym, że jak wynika z Oceny Skutków Regulacji został zwiększony stan etatowy ŻW o 15 stanowisk wojskowych i jedno stanowisko pracownika wojska.

Koniec z iluzorycznym nadzorem

Obecnie, co do zasady, sprawowanie nadzoru nad specjalistycznymi uzbrojonymi formacjami ochronnymi należy do właściwości Komendanta Głównego Policji, z dwoma wyjątkami: nadzoru nad specjalistycznymi uzbrojonymi formacjami ochronnymi działającymi na terenach jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej lub przez niego nadzorowanych oraz kontroli bezpieczeństwa przeprowadzanej w portach lotniczych. W tym pierwszym przypadku ustawodawca przewidział właściwość Ministra Obrony Narodowej, w tym drugim – Komendanta Głównego Straży Granicznej. Obecnie jednak w resorcie obrony narodowej nadzoru praktycznie nie wykonuje żaden podmiot.

W uzasadnieniu do regulacji podkreślono, że dotychczasowy nadzór nad firmami ochroniarskimi strzegącymi obiektów wojskowych – należący z mocy ustawy od ministra obrony - ma charakter iluzoryczny. Wskazano na liczne nieprawidłowości, które są ujawniane przez Żandarmerię Wojskową w ramach realizowanych przez nią kontroli jak braki w wyposażeniu i wyszkoleniu pracowników specjalistycznych uzbrojonych formacji ochronnych, naruszenia przepisów o czasie pracy mogących skutkować pogorszeniem jakości ochrony czy też wykonywanie pracy w stanie nietrzeźwości.