Jak widać z powyższego zestawienia najbardziej, bo o blisko 80 tys. zł potaniało standardowe 50- metrowe mieszkanie w Krakowie. Za równowartość tej kwoty od kwietnia do czerwca obecnego roku można by kupić prawie 11 dodatkowych mkw. powierzchni lokalu mieszkalnego. Na kolejnym miejscu znajduje się stolica Wielkopolski, gdzie pieniądze zaoszczędzone na obniżkach cen w ciągu ostatnich trzech lat wystarczyłyby na kupno równo 10 mkw. nowego lokum. Z drugiej strony w najgorszej sytuacji są warszawiacy, gdyż to właśnie w ich mieście miały miejsce najmniejsze obniżki średniej ceny. W tym wypadku wstrzymanie się z kupnem mieszkania na górce cenowej i nabycie lokalu w II kwartale 2011 r. pozwoliłoby jednak i tak na powiększenie mieszkania o blisko 5,5 mkw.
Emmerson S.A.








