Ministerstwo Finansów szykuje dwie zmiany dla branży turystycznej. Obie dotyczą ustalenia przychodu do wyliczenia sum ubezpieczeń. Pierwszy projekt zmienia rozporządzenie w sprawie minimalnej wysokości sumy gwarancji bankowej i ubezpieczeniowej, a drugi projekt nowelizuje rozporządzenie w sprawie minimalnej wysokości sumy ubezpieczenia na rzecz podróżnych. Oba zabezpieczenia są wymagana w związku z działalnością wykonywaną przez organizatorów turystyki i przedsiębiorców ułatwiających nabywanie powiązanych usług turystycznych.

 

Co mówią projekty nowelizacji rozporządzeń

W obu projektach dodano paragraf, zgodnie z którym w 2020 roku roczny przychód deklarowany na okres kolejnych 12 miesięcy na potrzeby określenia minimalnej wysokości sumy ubezpieczenia na rzecz podróżnych oraz minimalnej wysokości sumy gwarancji bankowej i ubezpieczeniowej nie może być niższy niż 50 proc. rocznego przychodu osiągniętego w roku obrotowym 2019.

Jak wyjaśnia w uzasadnieniu MF w czasie pandemii koronawirusa przychody branży turystycznej spadną w znacznym stopniu. W szczególności spadki przychodów dotkną organizatorów turystyki i przedsiębiorców ułatwiających nabywanie powiązanych usług turystycznych. Branżę dotyka też zakaz w ruchu lotniczym oraz zamknięcie granic.  Obecnie odnotowany jest spadek sprzedaży w branży turystycznej na poziomie 60-70 proc., co w wymierny sposób wpłynie na obniżenie przychodów przedsiębiorców. W związku z tym, zdaniem autorów projektu, uzasadnione jest ograniczenie, mniej więcej, o taki zakres procentowy sposobu obliczania i określania rocznego przychodu przedsiębiorców turystycznych, który stanowi podstawę do obliczenia minimalnej wysokości sumy gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej. Jak widać jednak w cytowanym przepisie przychód brany pod uwagę nie może być niższy niż 50 proc. ubiegłorocznego. Od tej kwoty zaś liczy się minimalne sumy ubezpieczenia, wynoszą one od 0,5 do 6 proc. zależnie od rodzaju prowadzonej działalności. W przypadku ubezpieczenia podróżnych kwoty są jeszcze wyższe. Oba projekty zakładają, że nowelizacje rozporządzeń wejdą w życie następnego dnia po ogłoszeniu. Czy obniżenie przychodu do 50 proc. wystarczy?

Sprawdź w LEX  rozporządzenia: sprawie minimalnej wysokości sumy ubezpieczenia na rzecz podróżnych oraz w sprawie minimalnej wysokości sumy gwarancji bankowej i ubezpieczeniowej >>

 


Branża chce zniesienia procedury VAT marża

W liście do premiera z 6 marca Paweł Niewiadomski, prezes Polskiej Izby Turystyki, od resortu finansów oczekiwał przede wszystkim dwóch działań dotyczacych VAT. Po pierwsze apelował o wstrzymanie w drodze rozporządzeni konieczności naliczania podatku VAT od zaliczek przy procedurze VAT marża. Obecnie przepisy nakazując naliczanie podatku VAT od zaliczek pobieranych na rzecz organizowania imprez turystycznych przy procedurze VAT marża. Tymczasem w chwili tworzenia produktu wysokość marży jest jedynie planowana, a nie określona na stałe i w procesie sprzedaży często ulega zmianom. Należy podkreślić, że w okresie słabszego popytu marża nierzadko przyjmuje wartość ujemną. Obowiązek odprowadzania podatku VAT od marży planowanej, a nie od faktycznej, jest nie tylko dodatkowym utrudnieniem biurokratycznym, lecz w sytuacji kryzysowej może zdestabilizować sytuację firmy. Dlatego PIT postuluje, by w okresie kryzysowym MF zwolnił branże od rozliczania VAT-u od zaliczek. Zdaniem izby rozliczanie tego podatku następowałoby z chwilą powstania faktycznej marży stanowiącej podstawę opodatkowania.

Potrzebne szybkie zwroty VAT

Ponadto zdaniem PIT kluczowym elementem zapewnienie płynności finansowej przy masowej anulacji imprez jest szybki zwrot VAT.  Przedsiębiorca (organizator lub przedsiębiorca ułatwiający nabywanie powiązanych usług turystycznych) nie dysponuje zazwyczaj wolnymi środkami, ponieważ z jednej strony dokonał płatności za usługi będące składową imprezy, z drugiej zapłacił podatek VAT od wysokości planowanej marży. Zwrot VAT-u w normalnym trybie uniemożliwi wywiązanie się z 14-dniowego obowiązku w stosunku do klienta - pisał PIT w liście do premiera z 6 marca. Z tym że pakiet antykryzysowy zakłada wydłużenie do 180 dni terminu na rozwiązanie bądź odstąpienia od umowy o wycieczkę. Dopiero po tym czasie klient otrzyma zwrot wpłat lub otrzyma vouchera do wykorzystania w przyszłości, w ciągu roku od dnia, w którym miała się odbyć. PIT jednak podtrzymuje pomysł wprowadzenie podobnej praktyki, jaka została zastosowana wobec mikroprzedsiębiorców z branży budowlanej w 2017 roku, a mianowicie wdrożenie przyspieszonego trybu weryfikacji wielkości zobowiązania podatkowego, dzięki czemu przedsiębiorcy mogliby wcześniej otrzymać należny im zwrot podatku VAT. To w znaczący sposób poprawiłoby ich kondycję finansową.