W środę 22 stycznia 2020 roku na posiedzeniu sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa odbyło się pierwsze czytanie poselskiego, popieranego przez ministerstwo klimatu projektu nowelizacji prawa geologicznego i górniczego. Precyzuje on, że przepisów ustawie z 11 lipca 2014 r. o nowelizującej prawo geologiczne i górnicze nie należy stosować do postępowań administracyjnych wszczętych przed dniem 31 grudnia 2014 r. i dotychczas niezakończonych.

 

Stare zasady do starych spraw

Chodzi o postępowania wszczęte na starych zasadach, których rozstrzygnięcia były zaskarżane do sądów administracyjnych. Kilka spraw, po uchyleniu decyzji przez sądy, wróciło do organu koncesyjnego - obecnie ministerstwa klimatu, dawniej środowiska  I pojawił się problem, jakie przepisy zastosować do ich zakończenia, wobec braku przepisów przejściowych. Generalna zasada stanowi, że stosuje się przepisy nowe, których jednak w tych przypadkach nie da się zastosować, bo zmieniła się procedura oceniania wniosków.  Dlatego zdaniem przedstawicieli ministerstwa konieczne jest wprowadzenie przepisu przejściowego, który wprost by wskazał, na podstawie jakich przepisów należy zakończyć te postępowania koncesyjne. I byłyby to stare przepisy.  Beata Mateusiak-Pielucha , poseł PiS, uzasadniała, że zaproponowana zmiana jest w interesie przedsiębiorców. Piotr Dziadzio, wiceminister klimatu i główny geolog kraju który, zapewnił zaś, że ustawa uporządkuje i pozwoli zakończyć postępowania koncesyjne bez szkody dla jakiegokolwiek przedsiębiorcy. Przedstawiciele resortu wskazali, że strony tych postępowań też sygnalizowały im, by były zakończone na podstawie przepisów dotychczasowych.

Prawo zadziała wstecz

Wątpliwości w sprawie projektu zgłosili jednak sejmowi legislatorzy. Zwrócili uwagę  na możliwość naruszenia zasady, iż prawo nie powinno działać wstecz. i postulowali szczegółowe zbadanie sprawy przez Biuro Analiz Sejmowych. Opowiadali się za tym także posłowie opozycji, wnioskujący o przerwę w obradach komisji do czasu wyjaśnienia wątpliwości prawnych oraz dostarczenia posłom szczegółowych informacji, jakich postępowań dotyczy nowelizacja. Wniosek we tej sprawie został jednak w komisji odrzucony. Posłowie opozycji wskazywali także, że projekt – wniesiony jako poselski – nie był konsultowany z instytucjami, które powinny się w tej sprawie wypowiedzieć. Komisja jednak przyjęła sprawozdanie i zarekomendowała przyjęcie projektu. Jego drugie czytanie ma się odbyć jeszcze w środę. Posłem sprawozdawcą została Anna Paluch z PiS.