Pytanie
Prowadzę PKPiR. Wystawiłem w dniu 28 marca 2013 r., odbiorcy z Afryki Południowej, fakturę sprzedaży za usługi na kwotę 2300 euro. Odbiorca usługi zapłacił fakturę przez system Paypal. Zapłaty dokonano w dniu 1 kwietnia 2013 r. na kwotę 2300 euro. Paypal pobrał prowizję w wysokości 113,05 euro. Pozostała kwota 2186,95 euro została przez system przeliczona na złotówki i wyniosła 8897,47 zł (nigdzie nie jest widoczny kurs, jedynie kwota złotówek). Kwota w złotówkach ponownie została przeliczona na euro przez bank, z którego usług korzystam po kursie 4,3157 (nie jest widoczna na wyciągu bankowym, a jedynie w szczegółach transakcji) i ostatecznie na moje konto walutowe wpłynęła kwota 2061,65 euro. Klient, widząc, że Paypal pobrał prowizję dopłacił mi w dniu 2 kwietnia 2013 r. 118,70 euro. Oczywiście Paypal znowu wziął z tego przelewu prowizję w wysokości 6,17 euro. Pozostało 112,53 EUR. I znów Paypal przeliczył tę kwotę na złotówki, co dało 457,82 zł. Złotówki bank przeliczył ponownie na euro, co dało kwotę 106,34 euro.
Efekt jest taki, że zamiast 2300 euro na moje konto wpłynęło w dniu 4 kwietnia 2013 r. 2061,65 euro oraz w dniu 5 kwietnia 2013 r. 106,34 euro.
Jak mam rozliczyć różnice kursowe?
Zaznaczam, że na moim koncie walutowym jest jedynie zapis, że wpłynęło 2061,65 oraz 106,34 euro?
Jakie kursy mam tu zastosować?
Czy średnie NPB czy te faktyczne?
Nie mam udokumentowanego kursu z Paypala, wynika on jedynie z mojego przeliczenia.
Co zrobić w takiej sytuacji?